Jak nieoficjalnie dowiedziało się OKO.press, decyzja o odwołaniu Czarneckiego z funkcji wiceprzewodniczącego Parlamentu UE została odroczona do następnej sesji, która rozpoczyna się 1 lutego 2018. Odwołania domagają się cztery największe kluby europarlamentu. Trwa nasza akcja wysyłania e-maili do przewodniczącego PE
Wszystko zaczęło się od filmu dokumentalnego „Polski zamęt – Róża Thun walczy o swój kraj”, który wyprodukowała niemiecka stacja NDR, a wyemitował go francusko-niemiecki kanał Arte. Róża Thun mówiła w nim o zagrożeniach, jakie dla polskiej demokracji i swobód obywatelskich stanowią rządy Prawa i Sprawiedliwości.
Czarnecki skomentował to w wywiadzie dla portalu niezależna.pl słowami:
„Podczas wojny mieliśmy szmalcowników, dziś mamy Różę Thun”.
Słowa te wywołały lawinę oburzenia, choć to nie pierwszy raz, gdy wypowiedź Czarneckiego wywołała kontrowersje. W sierpniu 2017 Czarnecki napisał na Twitterze „Wreszcie!!!”, komentując wiadomość, że libijska straż przybrzeżna ostrzelała statek hiszpańskiej organizacji pomagającej uciekinierom z Afryki. OKO.press już wtedy domagało się - w liście do przewodniczącego Parlamentu Europejskiego - sankcji dla europosła PiS.
Odwołania Czarneckiego z pełnionej funkcji domagają się przewodniczący czterech największych frakcji w Europarlamencie. Ten wniosek poparło OKO.press, wraz z naszymi czytelniczkami i czytelnikami. Już 3,5 tysiąca osób bierze udział w facebookowej akcji pisania listów do przewodniczącego Europarlamentu Antonia Tajaniego - DOŁĄCZ SIĘ!
Wielu urzędników w Brukseli nie usłyszałoby o wybrykach Czarneckiego, gdyby nie działania portalu niezależna.pl, który kilka dni temu ruszył z akcją, która miała pomóc politykowi PiS. Na swoich łamach zachęcał do masowego wysyłania e-maili w jego obronie do wszystkich europosłów. Serwis przygotował nawet angielską i francuską wersję listu. Jak powiedziała OKO.press Róża Thun
„Wielu europosłów i europosłanek nie wiedziałoby, co powiedział Czarnecki. Teraz dostają na swoje adresy kilkaset maili, zatyka im to skrzynki i przeszkadza w wykonywaniu pracy. Dzięki tym mailom dowiedzieli się, co powiedział Czarnecki i są podwójnie zirytowani”.
Dziennikarz, filozof, kulturoznawca, doktorant na Wydziale „Artes Liberales” Uniwersytetu Warszawskiego. Autor książki "Fluks. Wspólnota płynów ustrojowych" (PWN 2017). Zajmuje się współczesną filozofią polityczną.
Dziennikarz, filozof, kulturoznawca, doktorant na Wydziale „Artes Liberales” Uniwersytetu Warszawskiego. Autor książki "Fluks. Wspólnota płynów ustrojowych" (PWN 2017). Zajmuje się współczesną filozofią polityczną.
Komentarze