Początek “Wielkiej Wojny Ojczyźnianej”, czyli początek operacji Barbarossa, kiedy Hitler najechał swojego sojusznika Stalina, to fundament polityki historycznej Rosji. Żyje ona ciągle chwałą “zwycięzcy Hitlera” i jego niewinnej ofiary.
Czekałam więc na to, co powie propaganda z pewną niecierpliwością. I trochę się zawiodłam. Dzień wcześniej bowiem komentator “Konsomolskoj Prawdy” pisał, że to nie Hitler napadł na Rosję, ale hitlerowska Unia Europejska.
Komsomolskaya Pravda: “It wasn’t Germany but Hitler’s European Union that attacked the USSR in 1941. Why does the West want to rewrite history?” pic.twitter.com/t4nPsFLO7L
Otwórz OKOTen artykuł jest dostępny tylko dla użytkowniczek i użytkowników DARMOWEGO (na zawsze) konta Twoje OKO. Załóż je lub zaloguj się. ?
Specjalne tekstyŚledztwa, newsy, sondaże, reportaże Sprawna komunikacjaPolecane artykuły, akcje specjalne, newsy polityczne prosto na Twoją skrzynkę Komentowanie artykułówInterakcja i łatwy kontakt z autorami
Moskale, to co mòwią znaczenie zaburzonych/, to co mają w głowach kwalifikują ich do leczenia psychiatrycznego w ośrodkach zamkniętych. Takie aberracje umysłowe to prawdziwe wyzwania dla współczesnej psychiatrii.
Co można dodać? rosja z całej siły wywoływała wojny w walce o pokój.
"Trzeba jednak oddać propagandzie honor: pokazała Putina, jak składa wiązankę czerwonych goździków pod pomnikiem… miasta-bohatera Kijowa."
No tak, to logiczne: Putin nie uznaje narodu ukraińskiego za naród, państwa ukraińskiego za państwo. Dla niego to część Rosji, więc i Kijów jest dla niego miastem rosyjskim i należało je uhonorować. 😉
Jedna ciekawa rzecz a propos napaści III Rzeszy na ZSRS w 1941 r. – czytałem artykuły historyczne na ten temat, gdzie podkreślano, że jednym z czynników przesądzających o błyskawicznym postępie Wehrmachtu na wschód w tamtym czasie była dyslokacja frontowych składów logistycznych Armii Czerwonej w odległości 5-10 km za linią frontu. Atakujący z ogromną siłą Wehrmacht szybko odrzucał Sowietów w głąb ich terytorium i przechwytywał przyfrontowe magazyny, odcinając Armię Czerwoną od jej zapasów żywności, paliwa i amunicji. Początkowo dziwiłem się takiej organizacji zaplecza sowieckiego, ale później znalazłem wyjaśnienie w kolejnym artykule – otóż takie ustawienie linii logistycznej blisko linii frontu to dyslokacja OFENSYWNA (bo w wariancie obronnym magazyny lokuje się około 25-30 km za linią frontu, by w razie wycofywania się mieć czas na ich ewakuację). A jaki z tego wniosek? Taki mianowicie, że wprawdzie to Hitler napadł na ZSRS łamiąc postanowienia traktatu Ribbentrop-Mołotow… ale Stalin miał dokładnie takie same plany wobec III Rzeszy, o czym świadczy ofensywna organizacja sowieckiej armii wzdłuż linii demarkacyjnej. Tyle tylko, że Hitler uprzedził Stalina, zdążył zebrać siły i uderzyć na dotychczasowego sojusznika jako pierwszy. Swoją drogą ciekawe, jak mogłaby wyglądać dzisiejsza mapa Europy, gdyby to Stalin pierwszy zaatakował Hitlera z linii Bugu…
Dodałbym jeszcze, że propaganda PRL miała rację w tym sensie, że Stalin faktycznie przewidywał wojnę z Hitlerem. Jednak w 1939 r. jeszcze nie dysponował odpowiednimi siłami, więc wolał taktycznie ułożyć się z Hitlerem i dać sobie czas na przygotowanie armii.
Wiktor Suworow i seria "Lodołamacz" – krok po kroku pokazane działania stalina od objęcia władzy i jego plan na lato 1941. lenin i stalin przewidywali konieczność rozpętania II WŚ zaraz po zakończeniu pierwszej, gdy adolf był tylko jednym z wielu zdemobilizowanych żołnierzy, a o władzy nie mógł nawet marzyć…