30 czerwca skończyła się polska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej. Jej hasłem przewodnim było „Bezpieczeństwo, Europo!”, ponieważ wypadła w czasach niełatwych: wojny w Ukrainie, zmiany warty w Białym Domu. Opozycja zarzuca rządowi Donalda Tuska porażkę, koalicja się broni, wskazując na same sukcesy. A jak jest naprawdę?
Polska prezydencja rozpoczęła się w styczniu 2025 roku, dosłownie miesiąc po rozpoczęciu mandatu nowej Komisji Europejskiej, powstałej po wyborach europejskich w czerwcu 2024 roku. Był to zatem korzystny zbieg okoliczności, dający polskiemu rządowi spore pole manewru w planowaniu agendy jego prezydencji.
Polska przyjęła tę rolę na krótko przed powrotem Donalda Trumpa w styczniu do Białego Domu, choć zanim to jeszcze nastąpiło, już było wiadomo, że w relacjach transatlantyckich oraz międzynarodowej architekturze bezpieczeństwa wiele się zmieni, i raczej na gorsze. Polska prezydencja trafiła także na okres politycznego zawieszenia w Niemczech, z racji przyspieszonych wyborów, które odbyły się w lutym roku i dość powolnego procesu negocjowania nowej koalicji rządzącej, który zakończył się dopiero na początku maja. Wciąż trwała też wojna w Ukrainie oraz doszło do dalszej eskalacji przemocy na Bliskim Wschodzie. Te okoliczności z jednej strony otworzyły przed Polską wiele możliwości, ale odczuwalny stał się także ciężar przyjętej w ramach prezydencji odpowiedzialności.
W tym geopolitycznym kontekście nie jest niespodzianką, że hasłem polskiej prezydencji stało się „Bezpieczeństwo, Europo!” (Security, Europe!).
Tematyka bezpieczeństwa była jednak w rozumieniu Polski znacznie szersze niż konwencjonalne podejście, obejmując siedem jego wymiarów: zewnętrzny, wewnętrzny, informacyjny, ekonomiczny, energetyczny, żywnościowy i zdrowotny.
Dr Maria Skóra koordynuje projekt dotyczący praworządności w Unii Europejskiej (RESILIO) w Instytucie Polityki Europejskiej (Institut für Europäische Politik) w Berlinie. Wcześniej pracowała w think tanku Das Progressive Zentrum oraz w HUMBOLD-VIADRINA Governance Platform. W Polsce dzieliła karierę zawodową między akademię a Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Była ekspertką Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych oraz Biura UNDP w Warszawie. Z wykształcenia socjolożka i ekonomistka.
Dr Maria Skóra koordynuje projekt dotyczący praworządności w Unii Europejskiej (RESILIO) w Instytucie Polityki Europejskiej (Institut für Europäische Politik) w Berlinie. Wcześniej pracowała w think tanku Das Progressive Zentrum oraz w HUMBOLD-VIADRINA Governance Platform. W Polsce dzieliła karierę zawodową między akademię a Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Była ekspertką Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych oraz Biura UNDP w Warszawie. Z wykształcenia socjolożka i ekonomistka.