Gdyby II tura wyborów prezydenckich odbyła się natychmiast po I turze Rafał Trzaskowski, który w I turze zdobył - wg sondażu exit poll - 30 proc. głosów, zremisowałby z Andrzejem Dudą, który zdobył 42 proc. W drugiej turze obaj dostaliby po 45 proc., przy aż 10 proc. wahających się
Czytają nas miliony, finansują tysiące. Dołącz do mniejszości. Wpłać na OKO!
Jeszcze nie opadły emocje po podaniu przez Ipsos wyników wyborczego sondażu exit poll, a już sondażownia Kantar opublikowała wynik błyskawicznie przeprowadzonego dla TVN sondażu telefonicznego, w którym sprawdzała, jak wyglądałyby wyniki II tury wyborów, gdyby odbywały się jeszcze tego samego dnia, tuż po wyborach I tury.
Kantar zrobił to badanie na dużej próbie 1513 osób, stosując rzadko używaną mieszaną technikę wywiadów telefonicznych (1089) i internetowych (424). Niestety sondażownia nie podała na razie żadnych szczegółów, nie wiemy więc, jak głosowały różne grupy socjoekonomiczne, czy elektoraty polityczne.
Ten wynik jest niemal co do joty zgodny z wynikami naszych analiz.
Tuż po ogłoszeniu wyników sondażu exit poll OKO.press oszacowało szanse obu kandydatów. Skorzystaliśmy z ostatniego przed wyborami sondażu Ipsos dla OKO.press, w którym sprawdzaliśmy jak wyborcy wszystkich kandydatów chcieliby głosować w II turze między Dudą a Trzaskowskim.
Okazało się, że wyborcy Bosaka chcą głosować na Dudę w 24 proc., a 33 proc. wybiera Trzaskowskiego. U Biedronia te proporcje to 3:93, u Kosiniaka-Kamysza - 17:58, Hołowni - 5:84.
Szczegóły podajemy na poniższym wykresie:
Biorąc pod uwagę wyniki w I turze, jakie uzyskało sześciu kandydatów i deklaracje elektoratów w sprawie tego, co zrobią w II turze, wyliczaliśmy kolejno, ile głosów może uzyskać Duda, a ile Trzaskowski od kolejnych grup.
Na przykład potężny elektorat Szymona Hołowni - 13 proc. - rozdzieli się wg własnych deklaracji między Trzaskowskiego (84 proc.), Dudę (5 proc.), a 10 proc. deklaruje, że nie będzie głosować wcale. Oznacza to, że na wyborcach Hołowni Trzaskowski może zyskać aż 11 proc. wyborców, a Duda 0,65 proc. (niecały 1 proc.) wyborców.
Licząc w ten sam sposób kolejne zyski obu kandydatów, oceniliśmy, że
w II turze może Trzaskowskiego dodatkowo poprzeć 16 proc. wyborców, co oznaczałoby łączny wynik na poziomie 46 proc. Duda może liczyć tylko na dodatkowe 4 proc. głosów, co oznacza łączne poparcie 46 proc. Idealny remis.
Sondaż Kantara potwierdza nasze analizy. Prezydentura w Polsce rozstrzygnie się zatem w II turze, która będzie niesłychanie wyrównana. Pytanie, na ile uda się Dudzie przekonać wahających się wyborców Konfederacji a Trzaskowskiemu porwać elektorat Hołowni i Kosiniaka-Kamysza. Nie bez znaczenia będą deklaracje przegranych kandydatów.
Duda i Trzaskowski już zaczęli starania o pozyskiwanie dodatkowych zwolenników. Analizujemy to w tekście:
Równie ważne będzie utrzymanie mobilizacji dotychczasowych elektoratów, a także ściągnięcie na wybory dodatkowych wyborców. W 2015 roku w drugiej turze głosowało aż o 2 mln 94 tys. 235 wyborców więcej niż w pierwszej i to ich głosy ostatecznie pogrążyły Komorowskiego.
W sondażu OKO.press 22 proc. wyborców Trzaskowskiego dopuszczało zmianę wyboru w II turze z Dudą, wyborcy Dudy byli bardziej niezłomni, ale i wśród nich 14 proc. mówiło, że nie są na 100 proc. pewni. I jedni, i drudzy najczęściej wskazywali na debatę telewizyjną jako czynnik, który może zdecydować o porzuceniu swego kandydata, nieco rzadziej na przebieg kampanii. To bezpośrednia debata może ostatecznie zdecydować, kto zostanie prezydentem 2020-2025.
Sondaż zrealizowany przez Kantar 28 czerwca 2020 po godz. 21 na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1513 osób powyżej 18 roku życia. Techniką mieszaną: CATI (wywiady telefoniczne, 1089 osób) i CAWI (wywiady internetowe, 424 osoby).
Założyciel i redaktor naczelny OKO.press (2016-2024), od czerwca 2024 redaktor i prezes zarządu Fundacji Ośrodek Kontroli Obywatelskiej OKO. Redaktor podziemnego „Tygodnika Mazowsze” (1982–1989), przy Okrągłym Stole sekretarz Bronisława Geremka. Współzakładał „Wyborczą”, jej wicenaczelny (1995–2010). Współtworzył akcje: „Rodzić po ludzku”, „Szkoła z klasą”, „Polska biega”. Autor książek "Psychologiczna analiza rewolucji społecznej", "Zakazane miłości. Seksualność i inne tabu" (z Martą Konarzewską); "Pociąg osobowy".
Założyciel i redaktor naczelny OKO.press (2016-2024), od czerwca 2024 redaktor i prezes zarządu Fundacji Ośrodek Kontroli Obywatelskiej OKO. Redaktor podziemnego „Tygodnika Mazowsze” (1982–1989), przy Okrągłym Stole sekretarz Bronisława Geremka. Współzakładał „Wyborczą”, jej wicenaczelny (1995–2010). Współtworzył akcje: „Rodzić po ludzku”, „Szkoła z klasą”, „Polska biega”. Autor książek "Psychologiczna analiza rewolucji społecznej", "Zakazane miłości. Seksualność i inne tabu" (z Martą Konarzewską); "Pociąg osobowy".
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu
Bądź pierwszą osobą, która podzieli się z nami i innymi użytkownikami swoją opinią na temat tego artykułu