0:00
0:00

0:00

"Powoływanie się przez farmaceutów na „klauzulę sumienia” pozostaje w sprzeczności z obowiązującym prawem i może prowadzić do ograniczenia praw pacjenta do świadczeń zdrowotnych. Przeciwko instytucjonalizacji klauzuli sumienia dla farmaceutów przemawiają takie wartości jak bezpieczeństwo publiczne, ochrona zdrowia, prawo do prywatności, wolność wyznania lub braku wyznania, czyli wartości również chronione przez Konstytucję" - czytamy w liście, który do ministra zdrowia i sejmowej komisji ds petycji wystosowała Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny.

Szanowny Panie Ministrze! Szanowna Komisjo ds. Petycji!

W odniesieniu do projektu nowelizacji Prawa farmaceutycznego apelujemy o niewprowadzanie klauzuli sumienia dla farmaceutów i właścicieli aptek.

Powoływanie się przez farmaceutów na „klauzulę sumienia” pozostaje w sprzeczności z obowiązującym prawem i może prowadzić do ograniczenia praw pacjenta do świadczeń zdrowotnych. Przeciwko instytucjonalizacji klauzuli sumienia dla farmaceutów przemawiają takie wartości jak bezpieczeństwo publiczne, ochrona zdrowia, prawo do prywatności, wolność wyznania lub braku wyznania, czyli wartości również chronione przez Konstytucję.

Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł, że tak długo, jak sprzedaż środków antykoncepcyjnych jest legalna, dostępna na podstawie recepty wystawionej przez lekarza, a preparaty te możliwe są do nabycia jedynie w aptece, farmaceuci nie mają prawa narzucać innym swoich przekonań moralnych, odmawiając sprzedaży leku. Takie stanowisko podzielają Rzecznik Praw Obywatelskich, Główny Inspektor Farmaceutyczny i Komitet Bioetyki PAN.

Dlaczego to jest ważne?

Ani farmaceuci, ani apteki nie mają prawa odmawiać wydania środków antykoncepcyjnych ze względów sumienia. Mimo to coraz częściej dochodzi do łamania prawa poprzez nierealizowanie recept na tabletki/ plastry (z których korzysta ok. 25 proc. kobiet). Poza kontrolą powstają sieci aptek bez antykoncepcji. Trwają prace nad złożonym w Sejmie projektem ustawy, który zwalnia farmaceutów i właścicieli aptek z obowiązku wydania i nawet posiadania leków niezgodnych z ich sumieniem. To zaś doprowadzi do zmniejszenia faktycznej dostępności antykoncepcji, w tym awaryjnej, naruszając wiele wolności i praw obywatelskich.

Konsekwencje zmiany prawa możesz ponieść Ty lub Twoi bliscy. Apel z mocnym poparciem społecznym potrzebny jest teraz, gdyż Komisja ds. Petycji rozpatrująca projekt ustawy autorstwa Stowarzyszenia Farmaceutów Katolickich zwróciła się do Ministra Zdrowia o „kompleksową analizę kwestii wprowadzenia do systemu prawnego klauzuli sumienia dla farmaceutów, sygnalizując potrzebę wprowadzenia takiej możliwości”.

Dostęp do antykoncepcji to kwestia ogólnospołeczna – dotyczy ponad połowy naszej populacji. Sankcjonowanie odmów godzi w prawa kobiet i mężczyzn do swobodnego planowania rodziny oraz zmniejsza ochronę przed infekcjami przenoszonymi drogą płciową. Uderza szczególnie w osoby mieszkające w mniejszych miejscowościach, gdzie może nie być alternatywy do aptek stosujących klauzulę sumienia.

Ryzyko komplikacji dla zdrowia fizycznego i psychicznego pacjentów/ pacjentek i ich dalszego życia jest zbyt poważne i nieadekwatne do celu, który ma osiągnąć wprowadzenie klauzuli sumienia dla farmaceutów w postaci prawa do odmowy wydania produktu leczniczego. I bez klauzuli dostępność antykoncepcji jest niska, zależna od zamożności, płci, wykształcenia i pochodzenia (geograficznego i społecznego). Jedynie 47 proc. Polek i Polaków ma dostęp do nowoczesnej antykoncepcji, co jest jednym z najgorszych wyników w Europie (zob. Contraception Atlas).

Stowarzyszenie pod swoim projektem ustawy zebrało 15 000 podpisów. Zbierzmy więcej w sprzeciwie wobec nieuprawnionych ingerencji w nasze prawa i życie prywatne!

Sposób dostarczania

Apel wraz z podpisami doręczymy drogą elektroniczną, będziemy także zabiegać o spotkanie, aby przekazać je osobiście.

9 listopada 2017 roku sejmowa komisja ds. petycji postanowiła, że w sprawie ustawy o klauzuli sumienia dla farmaceutów (zgłoszonej w formie petycji przez Stowarzyszenia Katolickich Farmaceutów), wystosuje dezyderat do ministra zdrowia. Dezyderat znajdziesz tutaj.

Komisja podkreśla w nim potrzebę regulacji sprawy klauzuli sumienia dla farmaceutów, czyli de facto jej wprowadzenia:

„Komisja, sygnalizując potrzebę wprowadzenia do systemu prawnego możliwości korzystania przez farmaceutów z klauzuli sumienia, która wynika z konstytucyjnych praw w zakresie wolności sumienia, zwraca się do Pana Ministra o kompleksową analizę przedstawionego problemu oraz ewentualne przygotowanie stosownego projektu ustawy, z uwzględnieniem zastrzeżeń zasygnalizowanych w treści dezyderatu”.

O co chodzi w projekcie Farmaceutów Katolickich? Projekt zakłada, że:

  • farmaceuci, technicy farmacji, właściciele aptek prowadzący jednoosobową działalność lub wspólnicy spółki prowadzącej aptekę mogą odmówić sprzedania leku, jeżeli wydanie leku jest niezgodne z ich sumieniem,
  • ogólnodostępna apteka nie musi posiadać leków, których dystrybucja jest niezgodna z sumieniem kierownika apteki, właściciela apteki prowadzącego jednoosobową działalność lub wspólnika spółki prowadzącej aptekę.

Biuro Analiz Sejmowych wydało entuzjastyczną opinię o projekcie. Naszą analizę na ten temat przeczytasz tutaj.

Przeczytaj także:

Federa przypomina, że negatywną opinię o klauzuli sumienia wydał m.in. Rzecznik Praw Obywatelskich oraz Komitet Bioetyki PAN. Rzecznik Praw Obywatelskich, Adam Bodnar, występował w tej sprawie do ministra zdrowia i do Głównego Inspektora Farmaceutycznego w 2017 roku.

Pisał do ministra: "Mając na uwadze cel instytucji, jaką jest klauzula sumienia, tj. ochronę integralności moralnej, podnosi się, że trudno wskazać normę moralną, która miałaby zostać naruszona w wyniku sprzedaży produktów leczniczych".

RPO zwraca też uwagę, że "skoro farmaceuta nie może sprawdzić, w jakim celu lekarz przepisał środek antykoncepcyjny, a niekoniecznie musi być to przecież cel zapobieżenia ciąży, trudno wskazać, że wydanie leku stanowić będzie bezpośrednie zagrożenie dla jakiegoś dobra".

Pisma RPO do GIF i ministra zdrowia można znaleźć tutaj i tutaj.

W 2013 roku Komitet Bioetyki PAN pisał: „Pomimo żądań zgłaszanych przez środowiska aptekarzy i farmaceutów, prawo polskie nie przyznaje przedstawicielom tych zawodów prawa do powołania się na klauzulę sumienia. Wynika to właśnie z tego, że wykonywanie tych zawodów (w szczególności realizowanie recept) nie wiąże się z osobistym podejmowaniem czynności, które bezpośrednio godzą bądź stanowią bezpośredni i realne zagrożenie dla określonego dobra".

Co oznacza klauzula dla kobiet?

Klauzula sumienia dla farmaceutów uderzy przede wszystkim w osoby, szczególnie w kobiety, mieszkające w małych miastach i na wsiach, w których nie ma wyboru, bo apteka jest tylko jedna. Nie każdy też może pozwolić sobie na jeżdżenie od jednej apteki do drugiej w poszukiwaniu farmaceuty, który nie wymówi się klauzulą sumienia. Zwłaszcza w momentach, kiedy chodzi o środki, które trzeba przyjąć szybko np. pigułki "dzień po". Przywrócenie recept na antykoncepcję awaryjną i ewentualne wprowadzenie klauzuli sumienia uniemożliwi kobietom z małych ośrodków i tym mniej zamożnym korzystanie z pigułek.

Więcej o tym przeczytaj tutaj.

;
Na zdjęciu Magdalena Chrzczonowicz
Magdalena Chrzczonowicz

Naczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.

Komentarze