Aby walczyć z bezdomnością psów i kotów, ministerstwo rolnictwa chce wprowadzić nowy, obowiązkowy rejestr. Na alarm bije jednak Urząd Ochrony Danych Osobowych – rejestr KROPiK może stać się narzędziem do inwigilacji prawie jednej trzeciej obywateli Polski
KROPiK – tak ma nazywać się ogólnopolski rejestr, do którego opiekunowie będą musieli zgłaszać swoje zwierzęta. Krajowy Rejestr Oznakowanych Psów i Kotów, bo tak brzmi jego pełna nazwa, to pomysł Ministerstwa Rolnictwa na walkę z bezdomnością zwierząt i polepszenie sytuacji finansowej gmin, pobierających opłaty za posiadanie psa. Właśnie trwają konsultacje społeczne tego projektu.
KROPiK – tak ma nazywać się ogólnopolski rejestr, do którego opiekunowie będą musieli zgłaszać swoje zwierzęta. Krajowy Rejestr Oznakowanych Psów i Kotów, bo tak brzmi jego pełna nazwa, to pomysł Ministerstwa Rolnictwa na walkę z bezdomnością zwierząt i polepszenie sytuacji finansowej gmin, pobierających opłaty za posiadanie psa. Właśnie trwają konsultacje społeczne tego projektu.
Jak miałby działać KROPiK? Resort rolnictwa zaplanował, że każdy nowo narodzony pies lub kot będzie miał wszczepiony transponder (lub prościej: czip) oraz dostanie swój niepowtarzalny numer – na wzór PESEL-u. Do niego będą przypisane dane opiekuna.
Policja i służby
Prawa zwierząt
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi
bezdomność zwierząt
czipowanie psów
Absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego i Polskiej Szkoły Reportażu. W OKO.press zajmuje się przede wszystkim tematami dotyczącymi ochrony środowiska, praw zwierząt, zmiany klimatu i energetyki.
Absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego i Polskiej Szkoły Reportażu. W OKO.press zajmuje się przede wszystkim tematami dotyczącymi ochrony środowiska, praw zwierząt, zmiany klimatu i energetyki.
Dziennikarz OKO.press. Absolwent politologii na UAM oraz prawa i dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Studiował także na National Taipei University na Tajwanie. Publikował m.in. w “Gazecie Wyborczej”.
Dziennikarz OKO.press. Absolwent politologii na UAM oraz prawa i dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Studiował także na National Taipei University na Tajwanie. Publikował m.in. w “Gazecie Wyborczej”.
Komentarze