0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Jacek Marczewski / Agencja Wyborcza.plFot. Jacek Marczewsk...

Jak wynika z informacji przekazanych OKO.press przez Prokuraturę Krajową, nowy zarzut dla ks. Michała O. i dwóch urzędniczek Ministerstwa Sprawiedliwości, Urszuli D. i Karoliny K., to

udział w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw przeciwko mieniu.

Czyli przestępstwo z art. 258 kk. Po przedstawieniu uzupełnionych zarzutów prokurator przesłuchał trójkę podejrzanych.

Przypomnijmy: ks. Michał O. oraz Urszula D. i Karolina K. to podejrzani w głośnym śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura Krajowa bada, w jaki sposób resort Zbigniewa Ziobry rozdawał publiczne dotacje z Funduszu. Wśród podejrzanych beneficjentów dotacji jest Fundacja Profeto, której szefem jest ks. Michał O. i którą miała dostać niemal 100 mln zł.

Przeczytaj także:

Ksiądz i dwie urzędniczki byli jednymi z pierwszych osób zatrzymanych w śledztwie pod koniec marca 2024 roku. Cała trójka została tymczasowo aresztowana. Z wolnej stopy odpowiada natomiast podejrzany Tomasz Mraz, który poszedł na współpracę z prokuraturą. To były urzędnik Ministerstwa Sprawiedliwości i zaufany współpracownik ówczesnego wiceministra Marcina Romanowskiego.

Z dzisiejszego komunikatu prokuratury wynika, że Romanowski i Mraz działali w tej samej zorganizowanej grupie z ks. Michałem O., Karoliną K. i Urszulą D. Śledczy wskazują, że nie jest to wyczerpująca lista członków grupy: o członkostwo podejrzewają kolejne osoby.

W poniedziałek 12 sierpnia Prokuratura Krajowa wystąpiła też do sądu z kolejnym wnioskiem o przedłużenie tymczasowego aresztowania księdza i urzędniczek. Na ten moment cała trójka powinna wyjść na wolność 31 sierpnia – bo Sąd Apelacyjny przychylił się do wniosku obrony o skrócenie aresztowania. Nowe zarzuty mogą jednak zmienić sytuację podejrzanych.

Rosnąca lista zarzutów

Prokuratura Krajowa pod koniec marca 2024 roku zarzuciła ks. O., że działając wspólnie i w porozumieniu z urzędniczkami Ministerstwa Sprawiedliwości, doprowadził do przekazania Fundacji Profeto ogromnej dotacji z Funduszu Sprawiedliwości. Mimo że Profeto nie spełniała wymogów, by się o nią ubiegać.

Mowa o 100 mln zł, z których resort Zbigniewa Ziobry zdążył przelać Profeto 66 mln. Celem była budowa kontrowersyjnego ośrodka dla ofiar przestępstw w warszawskim Wilanowie. Ks. Michał O. to skądinąd znajomy ówczesnego ministra.

Śledczy zaklasyfikowali działania ks. O. oraz urzędniczek Karoliny K. i Urszuli D. jako przestępstwa nadużycia władzy (art. 231 par. 1 i 2 kk), poświadczenia nieprawdy (art. 271 par. 1 i 3 kk) i wyrządzenia Skarbowi Państwa szkody w wielkich rozmiarach (art. 296 par. 3 kk). Wszyscy troje podejrzani zostali tymczasowo aresztowani. Do dziś przebywają w areszcie.

Na początku czerwca 2024 roku Prokuratura ogłosiła nowy zarzut dla ks. Michała O. Tym razem chodziło o pranie pieniędzy.

Powody przytoczone przez prokuraturę niemal dokładnie pokrywały się z ustaleniami OKO.press i tvn24.pl. Jeszcze w lutym 2024 roku we wspólnym śledztwie pisaliśmy, że ks. Michał O. dokonywał podejrzanych operacji z wykorzystaniem dotacji z Funduszu Sprawiedliwości, za pośrednictwem spółki, która miała budować ośrodek w Wilanowie.

To właśnie zaginione 3,6 mln zł, o których pisaliśmy, doprowadziły prokuraturę do przekonania, że dotacja z Funduszu Sprawiedliwości została przez Profeto wyprana.

Romanowski podejrzanym

Ważnym wątkiem śledztwa jest udział polityków w procederze wyłudzania dotacji z Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura informowała, że Marcina Romanowskiego – byłego wiceministra odpowiedzialnego za Fundusz – podejrzewa w tej sprawie o 11 przestępstw.

Najważniejsze to udział we wspomnianej już zorganizowanej grupie przestępczej. Ale na liście są także przestępstwa urzędnicze (ustawianie konkursów pod konkretne podmioty) i wyrządzenie „szkody majątkowej w wielkich rozmiarach w mieniu Skarbu Państwa o łącznej wartości ponad 111 milionów złotych”.

Jedną z okoliczności obciążających Romanowskiego jest jego niewątpliwy udział w przyznawaniu dotacji Fundacji Profeto.

Romanowski podpisywał się pod aneksami zwiększającymi tę dotację z 43 mln zł do niemal 100 mln zł i spotykał z księdzem O. w ministerstwie. Z nagrań Tomasza Mraza – którymi były urzędnik podzielił się z prokuraturą i mediami – wynika też, że polityk doskonale wiedział o przekrętach Fundacji Profeto. A mimo to nakazywał „dosypywanie” jej pieniędzy.

Historię inwestycji Fundacji Profeto opisał nam dokładnie inny podejrzany w śledztwie – Piotr W. z firmy Tiso, która budowała dla ks. O. ośrodek przy ul. Dobrodzieja w Warszawie. Budowlaniec przekonywał np., że był tam jedynie słupem. Bo faktycznym wykonawcą była firma ojca ks. Michała O. Wyjawił także, że dotacja dla Profeto była od początku dogadana z kierownictwem ministerstwa sprawiedliwości. A konkurs był ustawiony.

Choć śledczy zatrzymali Romanowskiego 15 lipca i postawili mu zarzuty, polityk jest dziś na wolności. Sąd wypuścił go z aresztu, bo nie ma jasności czy Romanowskiemu należało uchylić drugi immunitet – wynikający z członkostwa w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy. Prokuratura odwołała się od tej decyzji sądu. Sprawa immunitetu wkrótce ma się rozstrzygnąć w drugiej instancji.

;
Na zdjęciu Maria Pankowska
Maria Pankowska

Dziennikarka, absolwentka ILS UW oraz College of Europe. W OKO.press od 2018 roku, od jesieni 2021 w dziale śledczym. Wcześniej pracowała w Polskim Instytucie Dyplomacji, w Komisji Europejskiej w Brukseli, a także na Uniwersytecie ONZ w Tokio. W 2024 roku nominowana do nagrody „Newsweeka” im. Teresy Torańskiej.

Komentarze