0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Dominik Gajda / Agencja Wyborcza.plFot. Dominik Gajda /...

Leżał w gryce przy samej szutrowej drodze gminnej. Uniósł głowę, gdy moje auto wyłoniło się zza zakrętu. Zatrzymałam samochód i zastanawiałam się, którędy zrobić objazd, ale ogromny samiec żubra leniwie się podniósł, przemaszerował dostojnie 30 metrów przed autem i zajął wygodną pozycję na łące, obserwując spode łba, jak odjeżdżam.

Rzecz działa się w gminie Gródek w powiecie białostockim. Pojawia się tutaj duże stado żubrów, wędrujące po okolicach Puszczy Knyszyńskiej. Można też napotkać pojedyncze samce, niektóre z nich przychodzą z Puszczy Białowieskiej. W tej samej gminie dzień po tym, gdy spotkałam potężnego żubra, Nadleśnictwo Waliły zorganizowało w ramach projektu „Szlakiem Żubra przez Polskę Wschodnią” spotkanie z prof. Wandą Olech-Piasecką.

To naukowczyni ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, prezeska Stowarzyszenia Miłośników Żubrów, a przy okazji myśliwa i członkini działającego w ubiegłym roku zespołu ds. reformy łowiectwa z ramienia PZŁ.

„Tematem spotkania będzie ochrona żubra na terenie gminy, a także korzyści i wyzwania związane z tym unikalnym gatunkiem. To doskonała okazja, aby dowiedzieć się więcej o tym, jak chronimy żubra i jakie problemy mogą się z tym wiązać. Spotkanie dofinansowane ze środków Unii Europejskiej” – informowało Nadleśnictwo.

„Tematem spotkania będzie ochrona żubra na terenie gminy, a także korzyści i wyzwania związane z tym unikalnym gatunkiem. To doskonała okazja, aby dowiedzieć się więcej o tym, jak chronimy żubra i jakie problemy mogą się z tym wiązać. Spotkanie dofinansowane ze środków Unii Europejskiej” – informowało Nadleśnictwo.

Taka zachęta sprawiła, że poszłam na spotkanie.

„Jestem za odstrzałem”

– Jakim prawem można było pozwolić na takie rozmnożenie się żubrów bez zgody mieszkańców tych terenów? To jest samo zło. Niszczenie naszego dobrobytu. Prawdziwy Polak dba o swoje ziemie – jeden z rolników, uczestniczących w spotkaniu, był oburzony tym, że żubry niszczą uprawy, jeszcze zanim prof. Wanda Olech-Piasecka zabrała głos.

;
Regina Skibińska

Absolwentka prawa, z zawodu dziennikarka, przez wiele lat związana z „Rzeczpospolitą”. Trzykrotna laureatka konkursu dziennikarskiego Polskiej Izby Ubezpieczeń i laureatka Nagrody Dziennikarstwa Ekonomicznego Press Club Polska w 2023 r. Obecnie freelancerka, pisywała m.in. do „Gazety Wyborczej”, miesięcznika „National Geographic Traveler”, „Parkietu”, Obserwatora Finansowego i Prawo.pl. Po latach mieszkania w Warszawie osiadła z gromadką kotów na Podlasiu.

Komentarze