Marek Suski z PiS się spóźnił, za to posłanka opozycyjnej Lewicy Paulina Matysiak przyszła z gorączką. Dzięki temu, że nie wszyscy posłowie i posłanki PiS przyszli, w sejmowej komisji kultury opozycja miała większość i rekomendowała odrzucenie 2 mld zł tzw. rekompensaty dla mediów rządowych. Mimo że w komisji większość ma PiS
Posiedzenie komisji kultury i środków przekazu w środę 12 lutego 2020 trwało zaledwie sześć minut. W tym czasie przegłosowano uchwałę Senatu odrzucającą ustawę abonamentową oraz to, kto będzie sprawozdawcą na plenarnym posiedzeniu Sejmu. W obu głosowaniach PiS przegrał.
Ustawa abonamentowa zgłoszona i przegłosowana w Sejmie przez PiS przeznacza 1,95 mld zł z budżetu państwa na media narodowe, w tym TVP. To „rekompensata” za nieściągany abonament. Senat rekomendował Sejmowi odrzucenie ustawy. I o dziwo sejmowa komisja kultury do tej rekomendacji się przychyliła. Za odrzuceniem było 14 posłanek i posłów, przeciw: 10.
Jak to możliwe, skoro w komisji zasiada 16 posłów PiS? Nie wszyscy stawili się na posiedzeniu na czas.
Była za to m.in. posłanka Lewicy Paulina Matysiak, która przyszła z gorączką.
Chwilę później komisja decydowała, kto przedstawi jej decyzję na plenarnym posiedzeniu Sejmu. Zgłosiły się: Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy i Joanna Lichocka z PiS. Wygrała Scheuring-Wielgus (14 głosów). Na salę zdążyło dotrzeć już dwóch posłów PiS, między innymi jej wiceprzewodniczący Marek Suski. Ale to nie wystarczyło, by przeważyć na korzyść Lichockiej.
Zwycięstwo jest symboliczne: sprawozdawca ma 5 minut na zaprezentowanie ustawy. Gdyby ten czas dostała posłanka Lichocka, zachwalałaby TVP.
Joanna Scheuring-Wielgus przypomni z sejmowej trybuny argumenty opozycji za tym, by mediów narodowych dodatkowo nie dotować. Jednak w Sejmie, gdzie PiS ma większość, uchwała Senatu najpewniej przepadnie. I to mimo tego, że przeciwko jest nie tylko KO, Lewica i PSL, ale również Konfederacja. No, chyba że znów zbyt wielu posłów Zjednoczonej Prawicy się spóźni.
Opozycja najwyraźniej wyciągnęła wnioski z niedawnych porażek: raz część posłanek i posłów się spóźniła, innym razem dwie posłanki KO się zagapiły.
O gorącym posiedzeniu Senatu w sprawie ustawy abonamentowej pisaliśmy tutaj:
Jacek Kurski zapewniał, że Telewizja Polska dobrze wykorzystuje pieniądze, które dostaje z budżetu. Mówił też, że jeśli na „pasku” pojawia się znak zapytania, „to nie jest żaden szkalujący pasek".
Senatorowie przegłosowali też apel o „zmianę władz TVP i Polskiego Radia odpowiedzialnych za złe praktyki”.
W toku prac nad ustawą posłowie PiS dorzucili zmianę w innej ustawie: o radiofonii i telewizji. Dzięki temu nie będzie już ograniczenia, że w zarządach spółek zależnych od TVP i Polskiego Radia mogą zasiadać tylko trzy osoby.
Redaktorka, publicystka. Współzałożycielka i wieloletnia wicenaczelna Krytyki Politycznej. Pracowała w „Gazecie Wyborczej”. Socjolożka, studiowała też filozofię i stosunki międzynarodowe. Uczy na Uniwersytecie SWPS. W radiu TOK FM prowadzi audycję „Jest temat!” W OKO.press pisze o mediach, polityce polskiej i zagranicznej oraz prawach kobiet.
Redaktorka, publicystka. Współzałożycielka i wieloletnia wicenaczelna Krytyki Politycznej. Pracowała w „Gazecie Wyborczej”. Socjolożka, studiowała też filozofię i stosunki międzynarodowe. Uczy na Uniwersytecie SWPS. W radiu TOK FM prowadzi audycję „Jest temat!” W OKO.press pisze o mediach, polityce polskiej i zagranicznej oraz prawach kobiet.
Komentarze