0:000:00

0:00

Szczepi się Polska, szczepi się cała Europa. Pierwszy transport szczepionek na COVID-19 trafił jednocześnie do wszystkich państw Uni Europejskiej 26 grudnia 2020. Większość z nich, zgodnie z terminem wyznaczonym przez szefową Komisji Europejskiej, rozpoczęła szczepienia w niedzielę 27 grudnia.

Jako pierwszą do obrotu w UE dopuszczono szczepionkę opracowaną przez firmy BioNTech i Pfizer - KE 21 grudnia wydała warunkowe pozwolenie na jej stosowanie. Wcześniej analizę bezpieczeństwa, skuteczności i jakości szczepionki przeprowadziła Europejska Agencja Leków. Jej ustalenia zatwierdziły wszystkie państwa członkowskie.

"To ważny rozdział w historii integracji europejskiej" - komentowała przewodnicząca KE Ursula von der Leyen.

UE, którą na początku pandemii niesłusznie krytykowano za opieszałość, rzeczywiście pokazała jedność i solidarność. Skoordynowana akcja zakupu i dystrybucji szczepionki ma pozwolić Europie wygrać z pandemią, a przy tym zachować otwarte granice i ograniczyć koronakryzys wywołany przez perturbacje na wspólnym rynku.

Przeczytaj także:

Szczepionki BioNTech i Pfizer to pierwsze z sześciu, na zakup których Komisja podpisała umowę w imieniu państw członkowskich. Wciąż trwają testy bezpieczeństwa i skuteczności szczepionek firm AstraZeneca, CureVac, Johnson & Johnson, Sanofi-GSK i Moderna. UE prowadzi także rozmowy z firmą Novavax.

Szczepionki będą przekazywane państwom członkowskim proporcjonalnie do ich liczby ludności. Na tym zakończy się rola Komisji Europejskiej, bo szczegółowe decyzje dotyczące dystrybucji należą do rządów poszczególnych krajów. KE zaleca jednak, by w pierwszej kolejności szczepić:

  • pracowników ochrony zdrowia;
  • osoby po 60. roku życia;
  • osoby szczególnie zagrożone ze względu na stan zdrowia;
  • niezbędni pracownicy poza sektorem opieki zdrowotnej;
  • pracownicy, którzy nie mogą zachować dystansu społecznego w miejscu pracy;
  • narażone grupy społeczno-gospodarcze i inne grupy podwyższonego ryzyka.

Każdy z członków UE priorytety ustalił więc po swojemu.

Polska strategia, czyli kto dostanie szczepionkę?

W Polsce najpierw zaszczepieni zostaną lekarze, pielęgniarki i farmaceuci, pracownicy DPS-ów i MOPS-ów. Wraz z nimi także personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych, w tym w stacjach sanitarno-epidemiologicznych.

Pierwszą dawkę w Polsce otrzymała naczelna pielęgniarka szpitala MSWiA w Warszawie, Alicja Jakubowska.

Po fazie 0 przyjdzie pora fazę I czyli szczepienia dla seniorów (powyżej 60 roku życia w kolejności od najstarszych), pensjonariuszy DPS-ów i Zakładów Opiekuńczo-Leczniczych, służb mundurowych i nauczycieli.

Rząd przewiduje w następnej kolejności (etap II) szczepić osoby poniżej 60. roku życia z chorobami przewlekłymi oraz osoby "zapewniające funkcjonowanie podstawowej działalności państwa i narażone na zakażenie". Powszechne szczepienia planowane są w etapie III.

Rządzący podkreślają, że wytyczne dla etapów II i III mogą jeszcze ulec zmianie. Bo władze będą monitorowały przebieg szczepień w dwóch pierwszych etapach i wyciągną z nich wnioski.

Włosi przedstawiają kalendarz

W większości europejskich krajów strategia nie odbiega za bardzo od polskiej. We Włoszech na początku zaszczepieni zostaną medycy i pracownicy domów opieki. Już na tym etapie szczepionkę dostaną też osoby powyżej 80. roku życia. Ten etap powinien skończyć się w marcu 2021.

Jako pierwsza swoją dawkę otrzymała Claudia Alivernini, 29-letnia lekarka z rzymskiego szpitala Spallanzani.

Nie obyło się bez kontrowersji, bo rząd Włoch poskarżył się Komisji Europejskiej, że niesprawiedliwie potraktowano go przy podziale pierwszego transportu szczepionek. Włochy, podobnie jak wielokrotnie mniejsza Malta, w pierwszej partii dostały ok. 10 tys. dawek.

Rzecznik KE zapewnia, że do końca miesiąca liczba przydzielonych szczepionek będzie już odzwierciedlać wielkość populacji.

W fazie między marcem a czerwcem we Włoszech szczepieni będą też "młodsi seniorzy", osoby z ciężkimi chorobami współistniejącymi, inne grupy szczególnie wrażliwe i część nauczycieli.

Następnie, między lipcem a wrześniem, dawki otrzymają pozostali nauczyciele, pracownicy kluczowych branży, personel więzienny, osoby pozostałe osoby z mniej groźnymi chorobami współistniejącymi. Na etapie IV między październikiem a końcem 2021 roku Włochy chcą zaszczepić resztę dorosłych obywateli.

Francja i Niemcy szczepią seniorów

We Francji szczepieni będą najpierw seniorzy w domach opieki, a także personel pracujący w takich ośrodkach, jeśli istnieje ryzyko, że będzie narażony na najbardziej groźną postać COVID-19. W kolejnym etapie pozostałe osoby narażone ze względu na wiek lub choroby współistniejące, a także personel medyczny. Wiosną mają zacząć się szczepienia dla pozostałych.

Pierwszą osobą, która otrzymała szczepionkę we Francji, była 78-letnia Mauricette M. Dawkę podano jej w szpitalu w podparyskim Sevran. Następnie szczepionkę podano Jeanowi-Jacquesowi Monsuezowi, 65-letniemu kardiologowi.

Seniorzy i personel domów opieki jako pierwsi otrzymali dawkę szczepionki w Hiszpanii, Szwecji, Danii, Austrii, Słowenii, Belgii, Chorwacji, Irlandii i na Cyprze.

Także Niemcy zaczęły szczepić od osób starszych - zrobiły to jeszcze w sobotę 26 grudnia, na dzień przed datą wskazaną przez szefową KE i oficjalnym początkiem programu. Pierwszą dawkę w Niemczech otrzymała 101-letnia Edith Kwoizalla, pensjonariuszka domu opieki w Halberstadt.

Pojawiają się doniesienia o nieprawidłowościach. W niedzielę 27 grudnia ośmiorgu pracowników domu opieki w niemieckim Stralsundzie podano przez przypadek pięciokrotną dawkę szczepionki. Producenci zapewniają jednak, że większe dawki były już testowane. Nie odnotowano poważnych skutków ubocznych.

Węgry, Słowacy i Czesi robią po swojemu

Rząd Węgier rozpoczął kampanię od szczepienia personelu medycznego. Węgrzy, podobnie jak Niemcy, postanowili wyłamać się z europejskiej jedności - i pierwszą szczepionkę podały jeszcze w sobotę 26 grudnia.

Wcześniej Viktor Orbán publicznie krytykował unijne instytucje za zbytnią opieszałość w dopuszczeniu szczepionek do użycia i zapowiadał, że skorzysta z wyrobów rosyjskich i chińskich. Komentatorzy ubolewają, że jednocześnie nie zadbał o dobrą edukację Węgrów - zaledwie 43 proc. z nich myśli o zaszczepieniu się, ale w tym tylko 15 proc. zrobi to na pewno.

Pierwszą osobą, którą zaszczepili Węgrzy była Adrienne Kertész, lekarka z Centralnego Szpitala Południowego-Peszt w Budapeszcie.

Dzień przed oficjalnym terminem zaczęli szczepić także Słowacy - priorytet otrzymał personel medyczny. Pierwszym zaszczepionym był lekarz Vladimír Krčméry, specjalista od chorób zakaźnych. Jeszcze w niedzielę 27 grudnia dawki otrzymali też niektórzy słowaccy politycy - prezydentka Zuzana Čaputová i wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Maroš Šefčovič.

Kontrowersyjny ruch wykonał premier Czech Andrej Babiš - postanowił, że to on będzie pierwszym zaszczepionym. Tuż po nim dawkę szczepionki otrzymała 95-letnia weteranka wojenna Emilie Řepíková. W Czechach w pierwszej kolejności zaszczepieni zostaną medycy, strażacy, policjanci, żołnierze i osoby z grup ryzyka - najstarsi i najpoważniej chorzy.

Od medyków rozpoczęły się także szczepienia w Finlandii, Grecji, na Litwie, na Łotwie, w Estonii, na Malcie, w Portugalii, Rumunii i Luksemburgu.

W Bułgarii pierwsze szczepionki dostali jednocześnie minister zdrowia Kostadin Angelov, lekarz Ivan Madjarov i pielęgniarka Zlatina Parusheva.

Holandia rozpocznie szczepienia dopiero 8 stycznia 2021, jako pierwsi dawki otrzymają pracownicy domów opieki. Rząd tłumaczy, że wciąż trwają przygotowania systemów do rejestrowania zaszczepionych oraz szkolenia dla personelu.

Udostępnij:

Maria Pankowska

Dziennikarka, absolwentka ILS UW oraz College of Europe. W OKO.press od 2018 roku, od jesieni 2021 w dziale śledczym. Wcześniej pracowała w Polskim Instytucie Dyplomacji, w Komisji Europejskiej w Brukseli, a także na Uniwersytecie ONZ w Tokio.

Komentarze