0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Photo by Eyad BABA / AFPPhoto by Eyad BABA /...

Przypomnijmy krótko. Od 2 marca Izrael narzucił pełną blokadę humanitarną Strefy Gazy. Od tego momentu do drugiej połowy maja do Strefy Gazy nie wjeżdżały żadne ciężarówki z pomocą humanitarną. Głód wśród mieszkańców Strefy pogłębiał się, ale Izrael nie pozwalał, by dodatkowa żywność mogła do nich dotrzeć.

Oficjalnie dlatego, że obawiano się, że pomoc wzmocni Hamas. Izrael postanowił zastąpić zarządzany przez międzynarodowe organizacje humanitarne system dystrybucji pomocy alternatywnym, popieranym przez siebie rozwiązaniem. W ten sposób za dystrybucję pomocy dopuszczonej ponownie od końca maja odpowiedzialna jest Gaza Humanitarian Foundation.

To organizacja założona w lutym 2025 roku. Do 25 maja GHF przewodził były amerykański wojskowy Jake Wood. Tego dnia złożył swoją rezygnację. W oświadczeniu przekazał:

„Oczywiste jest, że nie da się zrealizować tego planu, jednocześnie ściśle przestrzegając zasad humanitarnych: człowieczeństwa, neutralności, bezstronności i niezależności, z których nie zrezygnuję”.

„Oczywiste jest, że nie da się zrealizować tego planu, jednocześnie ściśle przestrzegając zasad humanitarnych: człowieczeństwa, neutralności, bezstronności i niezależności, z których nie zrezygnuję”.

GHF wystartowała 27 maja. Wood miał rację.

Przeczytaj także:

Codzienne masakry

Dotychczasowe działanie GHF i nowego systemu dystrybucji trudno określić inaczej niż katastrofa.

;
Na zdjęciu Jakub Szymczak
Jakub Szymczak

Dziennikarz OKO.press od 2018 roku. Publikował też m.in. w Res Publice Nowej, Miesięczniku ZNAK i magazynie „Kontakt”. Absolwent Polskiej Szkoły Reportażu, arabistyki na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu i historii na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Autor reportażu historycznego "Ja łebków nie dawałem. Procesy przed Żydowskim Sądem Społecznym" (Czarne, 2022) o powojennych rozliczeniach wewnątrz polskiej społeczności żydowskiej. W OKO.press pisze głównie o gospodarce i polityce międzynarodowej oraz Bliskim Wschodzie.

Komentarze