W elektoracie PiS dominują małżonkowie (70 proc. ) i wdow/c/y, stateczna część klasy ludowej, mniej ludzi w nieformalnych związkach, singli prawie wcale. Koalicja Europejska ma małżonków mniej (55 proc.), a więcej wszystkich innych. Wiosnę wybierają związki nieformalne, a Kukiz'15 i ultraprawicę single, głównie samotni mężczyźni. Polscy incele? [SONDAŻ]
Analiza OKO.press wyników marcowego sondażu Kantar Millward Brown (dla "Wysokich Obcasów", dodatku "Wyborczej") pozwala zobaczyć to, czego zwykle nie widzimy porównując elektoraty pod względem płci, wieku czy wykształcenia. Idzie o - jak mówią młodzi ludzie - "relacje związkowe". Okazuje się, że różnice są ogromne i układają się w spójny obraz.
Przypomnijmy, że w tym sondażu na eurowybory Koalicja Europejska (PO, PSL, SLD, Nowoczesna, Zieloni) wygrała o włos z PiS (35 do 33 proc.). Silna była Wiosna (11 proc.), która pokonała Kukiz'15 (7 proc.), a nowa Koalicja Lewica Razem (Partia Razem, Unia Pracy, Ruch Sprawiedliwości Społecznej) z 4 proc. wyprzedziła o punkt ultraprawicową Konfederację (Korwin-Mikke, Braun, Liroy, Ruch Narodowy).
Podobnie w ostatnich lutowych i marcowych sondażach PiS remisowało z KE (w IPSOS dla OKO.press: 34 (PiS) do 33 proc. (KE), a w serii IBRiS najpierw minimalną przewagę miała KE (39 do 35 proc.), a potem minimalnie wygrywał PiS: 40 do 39 proc., 40 do 38 proc. i w ostatnim 41 do 37 proc. Wszystkie różnice w granicach błędu statystycznego.
Wśród wszystkich osób głosujących w sondażu Kantar MB na sześć najsilniejszych ugrupowań małżonków jest 58 proc., reszta rozkłada się równo między ludzi pozostających w związkach nieformalnych (14 proc.), single i singielki (15 proc.) oraz wdowy i wdowców (13 proc.). Ich rozkład w elektoratach jest jednak zupełnie różny.
Powyższy wykres pokazuje wielkości poszczególnych grup wyborców. Jak widać, wśród 775 osób, które w sondażu wybrały jedno z sześciu ugrupowań aż 183 (24 proc.) to małżonkowie głosujący na PiS, 157 (20 proc.) - małżonkowie wybierający Koalicję Europejską, 42 wdowy i wdowcy (5 proc.) głosujący na PiS, prawie tyle samo na KE itd. Dominacja duopolu (PiS kontra KE) sprawia, że słupki innych partii są dużo niższe, np. 24 osoby w związkach nieformalnych głosujące na Wiosnę to zaledwie 3 proc. wyborców sześciu partii, podobny odsetek stanowią single wybierające Kukiz'15.
Widać, że elektorat PiS ma nadreprezentację małżonków i wdów, Kukiz'15 i ultraprawicowa Konfederacja - nadreprezentację singli, a Wiosna - wyjątkowo dużo ludzi w związkach formalnych.
Z wielu badań wiadomo, że elektorat PiS ma charakter ludowy (pisaliśmy o tym np. w analizie sondażu IPSOS z czerwca 2017, gdy PiS miał 41 proc.). W sondażu Kantar MB na partię Kaczyńskiego głosować chce aż 42 proc. mieszkańców wsi i 36 proc. z najmniejszych miast oraz 49 proc. z wykształceniem zawodowym. Poparcie dla partii władzy rośnie też wraz z wiekiem, wśród badanych do 34 lat wynosi tylko 13 proc., wśród 60 plus trzy razy więcej (40 proc.).
Sondaż wskazuje na silną religijność wyborców PiS: aż 76 proc. z nich deklaruje, że chodzi do kościoła w niedzielę (42 proc. w każdą, a 34 "nie w każdą"). Podobnie religijny jest tylko elektorat ultraprawicy (60 proc. na niedzielnych mszach), dalej idą (do kościoła) wyborcy Kukiz'15 (46 proc.), Koalicji Europejskiej (43 proc.), Wiosny (33 proc.) i Lewicy Razem (13 proc.).
Dopełnienie tego obrazu stanowi informacja o nadreprezentacji głosujących małżonkach.
Elektorat PiS to zatem konserwatywne rodziny, zapewne zaniepokojone modernizacją i przemianami obyczajowymi, szukające ukojenia w tradycyjnych wartościach i strukturach.
Niewykluczone, że trafiają do nich ksenofobiczne kampanie PiS: wcześniej przeciw uchodźcom, a teraz przeciw LGBT. Te same rodziny - mniej wykształcone, z mniejszych miejscowości, raczej uboższe - szczególnie doceniają program 500 plus.
W sondażu Kantar MB Koalicja Europejska cechuje się równym poparciem w kolejnych kategoriach wieku, przy czym wygrywa - co nowe - z PiS w kategorii 60 plus (45 proc. poparcia). Popularność KE rośnie wraz z wykształceniem od 24 proc. (podstawowe) do 44 proc. (wyższe), Koalicja mocniejsza jest też w miastach różnej wielkości (36-40 proc.).
Interesujące, że liczba małżonków, singli, wdów i związków nieformalnych, jest taka sama jak w całej badanej grupie. To zatem
przekrój Polski lepiej przygotowanej do przemian cywilizacyjnych i kulturowych, elektorat przede wszystkim miast, które pokazały swoją siłę już w wyborach samorządowych 2018, umiarkowanie katolickiej Polski centrum.
Porównanie dochodów elektoratu KE i PiS pokazujemy na wykresie niżej. Widać, że liczba wyborców KE przeważa nad wyborcami PiS w grupach o wyższych miesięcznych dochodach netto:
Z kolei wyborców PiS w kategorii najuboższych, zarabiających (do 1500 zł netto) jest aż o 70 proc. więcej. Zwolennicy Kaczyńskiego dwukrotnie częściej odmawiają też podania ankieterowi dochodów, co może wyrażać ich generalną nieufność.
Identyczny odsetek wyborców KE i PiS pracuje w sektorze prywatnym - po 32 proc. i sektorze publicznym 34 i 35 proc. Ale
aż dwa razy więcej ludzi KE ma własna firmę, za to sześć razy więcej wyborców PiS ma gospodarstwo rolne.
W elektoracie Wiosny aż 29 proc. stanowią ludzie żyjący ze sobą w związkach nieformalnych, małżeństw jest ledwie o jedną trzecią więcej (31 proc.). W pozostałych elektoratach ta przewaga jest kilkukrotna, a wśród wyborców PiS prawie 10-krotna.
Do pewnego stopnia to wynik niższej średniej wieku, wśród ludzi w wieku 18 - 24 lata wyborcy Biedronia stanowią aż 26 proc., więcej niż dominujący do tej pory w tej kategorii zwolennicy Pawła Kukiza (24 proc.) a także KE (20 proc.) nie mówiąc o wyborcach PiS (8 proc.). W kolejnych grupach wiekowych udział wyborców Wiosny spada: 19 proc. (25-34 lata), 11 proc. (35-44 lata), 8 proc. (45-60 lat) i 5 proc. (ponad 60 lat). To naturalne, że ludzie młodsi rzadziej są w związkach małżeńskich.
Zgodnie z oczekiwaniami na Wiosnę jako partię lewicową i progresywną częściej głosują kobiety (13 proc.) niż mężczyźni (9 proc.). Wbrew oczekiwaniom Wiosna osiągnęła dobry wynik na wsi (12 proc., w poróĻwnaniu z 42 proc. dla PiS i 28 proc. dla KE, więcej niż Kukiz'15 - 9 proc.). "Wyborcza" interpretuje to, jako wyraz pojawiającego się na wsi antyklerykalizmu
Do tego dochodzi mniejszy konserwatyzm tej grupy. W sondażu Kantar MB badani mogli zaznaczyć, że żyją w "nieformalnym związku nie damsko-męskim". Tak odpowiedziało tylko 5 spośród 775 osób, wyborców sześciu partii, niecały 1 proc. (co może oznaczać, że część się bała lub wstydziła przyznać ankieterowi). Z tych pięciu osób - cztery głosują na Biedronia.
Liczba wyborców Kukiz'15 w sondażu (55 osób) i tym bardziej ultraprawicowej Konfederacji (25) jest tak mała, że trudno wyciągać daleko idące wnioski, ale uderzająca jest wysoka liczba osób samotnych: aż 25 proc. w elektoracie Pawła Kukiza (więcej niż małżonków!) i aż 36 proc. w elektoracie Korwin-Mikkego, Brauna, Liroya i Ruchu Narodowego (tyle co małżonków).
Oba elektoraty są męskie, ten drugi w ogromnej przewadze. Nasuwa się przypuszczenie, że mamy tu do czynienia z jakąś obecnością tzw. inceli (od ang. involuntary celibate - przymusowy celibat). Opisywani w literaturze jako mizogini (nie znoszą kobiet, a jednocześnie wyznając kult samców alfa), raczej mało wychodzą z domu ("piwniczaki"), są podatni na radykalne ideologie. W USA masowo głosowali na Trumpa. Wiele zachowań i wypowiedzi zarówno Kukiza jak Korwin-Mikkego wpisuje się w taki antykobiecy wzorzec połączony ze skłonnością do radykalnych poglądów i nietolerancji.
Sondaż „Liczymy się z Polkami”, Kantar Millward Brown na zlecenie „Wysokich Obcasów”, CATI (telefoniczny), 5-11 marca 2019 r., próba 1500 osób, reprezentatywna dla populacji 18+. Dziękujemy "Wyborczej" za udostępnienie tabel z wynikami. Tekst ukazuje sie jednocześnie w OKO.press i na wysokieobcasy.pl
Wybory
Robert Biedroń
Jarosław Kaczyński
Janusz Korwin-Mikke
Paweł Kukiz
Grzegorz Schetyna
Koalicja Obywatelska
Parlament Europejski VIII kadencji
Partia Razem
Partia Zieloni
Prawo i Sprawiedliwość
eurowybory
Założyciel i redaktor naczelny OKO.press (2016-2024), od czerwca 2024 redaktor i prezes zarządu Fundacji Ośrodek Kontroli Obywatelskiej OKO. Redaktor podziemnego „Tygodnika Mazowsze” (1982–1989), przy Okrągłym Stole sekretarz Bronisława Geremka. Współzakładał „Wyborczą”, jej wicenaczelny (1995–2010). Współtworzył akcje: „Rodzić po ludzku”, „Szkoła z klasą”, „Polska biega”. Autor książek "Psychologiczna analiza rewolucji społecznej", "Zakazane miłości. Seksualność i inne tabu" (z Martą Konarzewską); "Pociąg osobowy".
Założyciel i redaktor naczelny OKO.press (2016-2024), od czerwca 2024 redaktor i prezes zarządu Fundacji Ośrodek Kontroli Obywatelskiej OKO. Redaktor podziemnego „Tygodnika Mazowsze” (1982–1989), przy Okrągłym Stole sekretarz Bronisława Geremka. Współzakładał „Wyborczą”, jej wicenaczelny (1995–2010). Współtworzył akcje: „Rodzić po ludzku”, „Szkoła z klasą”, „Polska biega”. Autor książek "Psychologiczna analiza rewolucji społecznej", "Zakazane miłości. Seksualność i inne tabu" (z Martą Konarzewską); "Pociąg osobowy".
Komentarze