Po przegranej w wyborach samorządowych PiS może się już nie podnieść – mówił w TVN24 prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. Tymczasem najnowszy sondaż Ipsos dla OKO.press i TOK FM pokazuje, że to PiS może zdobyć przewagę w tych wyborach
Po awanturze z Grzegorzem Braunem Lewica zgłosiła w Sejmie dwa wnioski:
„Głosowaliśmy przeciwko tej kandydaturze i jesteśmy przeciwko tej kandydaturze. Bo pan sobie, panie marszałku, nie poradził z prowadzeniem obrad. Musiał je przejąć marszałek Hołownia” – powiedziała z mównicy posłanka Anna Maria Żukowska.
Krzysztof Bosak został wicemarszałkiem, bo, mimo sprzeciwu Lewicy, Sejm zgodził się poszerzyć prezydium o członka Konfederacji. Bosak pozwolił dziś Braunowi wygłosić w Sejmie antysemickie hasła. Następnie wstrzymał się od głosu nad ukaraniem posła. Mimo to Braun został surowo ukarany: prezydium Sejmu po obejrzeniu nagrań z monitoringu odebrało posłowi połowę uposażenia poselskiego na trzy miesiące i całości diety na pół roku.
Naczelny rabin Polski Michael Schudrich smutkiem, ale i spokojem mówi o ekscesie, którego dopuścił się Grzegorz Braun. Podbudowuje go potępienie dla antysemityzmu wśród Polaków.
„Powiem w prosty sposób. Przez ostatnich kilka lat zapalamy świeczki chanukowe w Sejmie. Wczoraj stało się to też w Pałacu Prezydenckim. To normalna rzecz. Poseł Braun zdecydował, że chce zgasić te świece, ale jaka była nasza reakcja? Od razu zapaliliśmy świece jeszcze raz” – mówi w rozmowie z OKO.press Michael Schudrich, naczelny rabin Polski.
„To jest historia narodu żydowskiego, jak i polskiego. Oba miały wiele wrogów – w przypadku Izraela od czasów Machabeuszy 2200 lat temu, po dziś i Hamas. Oni chcą nas zgasić. Ale my na to nie pozwolimy. Za każdym razem metaforycznie zapalimy świeczki raz jeszcze. To smutne wydarzenie i wstyd dla mnie, jako dla obywatela Polski, że nasz poseł robi takie rzeczy. Nie każdy musi mnie kochać, ale każdy ma obowiązek szanować wiarę innych. Wiem, że wielu Polaków jest wstyd za Brauna, to daje mi siłę i nadzieję” – zauważał Schudrich. Zapytany o konsekwencje, których powinien doczekać się Grzegorz Braun stwierdził, że zdaje się na decyzje marszałka Sejmu.
„Mam pełne zaufanie do marszałka Hołowni. Ma tylko kilka dni doświadczenia, ale wiem, że postąpi właściwie. To mądry i uczciwy człowiek” – mówił Schudrich.
O ataku Grzegorza Brauna piszą największe zagraniczne media. Antysemicki akt wandalizmu komentują również przedstawiciele społeczności żydowskiej: „Wstyd”.
W Sejmie zapalana była dziś szósta świeca na chanukiji. Poseł Konfederacji Grzegorz Braun w pewnym momencie podszedł do świecy chanukowej z gaśnicą proszkową. Uruchomił ją, zgasił świecę, mówił o satanizmie, szarpał się z jedną z uczestniczek obchodów Chanuki i strzelił jej gaśnicą w twarz. Całą sytuację rejestrowały nasze reporterki Dominika Sitnica i Agata Szczęśniak, a relację z wydarzeń można przeczytać tutaj:
„My spotkaliśmy się z antysemityzmem 2200 lat temu, kiedy ktoś próbował zgasić światła narodu żydowskiego. Spotkaliśmy się z nim teraz, kiedy koś chciał zgasić świeczki święta żydowskiego. Ale najważniejsze jest podkreślenie tego, że zawsze antysemici przegrają, a naród żydowski będzie żył wiecznie” – powiedział Dominice Sitnickiej rabin Icchak Rapoport, były naczelny rabin Wrocławia i Śląska.
W TVN24 wypowiadał się Marian Turski, historyk, dziennikarz, były więzień KL Auschwitz-Birkenau. „Grzegorz Braun ukazał swoje oblicze polskiego faszysty. Niestety [taki człowiek] dostał się do parlamentu”- powiedział. „Jeśli nie szanuje się uczuć religijnych innych ludzi, jest się szubrawcem” – dodał.
O ataku Brauna na obchody Chanuki piszą zarówno polskie, jak i zagraniczne media. Brytyjski „Guardian” umieścił na czołówce swojego serwisu materiał z tytułem „Skrajnie prawicowy polski poseł używa gaśnicy do gaszenia świec chanukowych po tym, jak Donald Tusk wypowiada się przeciwko ksenofobii”. Dziennikarze cytują wpis Rafała Trzaskowskiego: „Na ataki antysemickie nie ma miejsca ani w polskim parlamencie, ani w Polsce w ogóle. Ufam, że prokuratura będzie myślała podobnie”.
„Guardian” odnotowuje również komentarz Marka Brzezińskiego, ambasadora USA w Warszawie:
„Jestem oburzony paskudnym antysemickim czynem, którego dzisiaj dopuścił się jeden z polskich parlamentarzystów. Stany Zjednoczone sprzeciwiają się antysemityzmowi, a ten skandaliczny akt należy potępić z całą surowością. Polska w swojej historii doświadczyła okrucieństw Holokaustu, a ten odrażający akt nienawiści przypomina nam wszystkim, dlaczego musimy zachować czujność i walczyć z antysemityzmem w każdej minucie każdego dnia”.
Francuski Le Monde donosi: „Marszałek Sejmu wykluczył Grzegorza Brauna za ten akt »rasizmu, ksenofobii i antysemityzmu«. »Stała się rzecz niedopuszczalna, która nie powinna się już nigdy powtórzyć« – powiedział nowy premier Donald Tusk”.
O sprawie informuje również włoska La Reppublica, nazywając Brauna „ultraprawicowym posłem”. „Główny bohater afery Grzegorz Braun zostanie ukarany grzywną i zgłoszony do prokuratury” – podaje Corriere Della Sera.
Nagranie z Braunem gaszącym świecę chanukową udostępnił w mediach społecznościowych izraelski polityk, były Stały Przedstawiciel Izraela przy ONZ Danny Danon. „Antysemityzm w Polsce w 2023. Bardzo smutne” – skomentował.
„WSTYD. Tak postąpił polski poseł. Kilka minut po tym, jak w tym miejscu odbyła się celebracja Chanuki” – napisał na portalu X ambasador Izraela w Polsce Ja’akow Liwna.
Kardynał Grzegorz Ryś, przewodniczący komitetu Episkopatu ds. dialogu z judaizmem przekazał: „W związku z wydarzeniem w Sejmie, którego dopuścił się pan poseł Grzegorz Braun, gasząc świece chanukowe i oświadczając, że nie jest mu wstyd za to, co zrobił, oświadczam, że jest mi wstyd i przepraszam całą społeczność Żydów w Polsce”.
Po ukaraniu Grzegorza Brauna PiS domagało się odroczenia obrad Sejmu do jutra. Tym samym to jutro Tusk miałby odpowiadać na pytania posłów i posłanek, jutro odbyłoby się też głosowanie nad wotum zaufania. Dzień zaprzysiężenia nowego rządu zostałby opóźniony. Większość sejmowa odrzuciła jednak wniosek PiS 250 głosami przeciw wobec 186 głosów za.
PiS uważa, że KO, PSL, Polska 2050 i Lewica wykorzystały skandal z Braunem, by wycofać pytania do Donalda Tuska i przyspieszyć głosowanie nad wotum zaufania. Koalicja uważa, że to PiS chce wykorzystać posła Konfederacji, by opóźnić powołanie nowego rządu. Z mównicy protestowali m.in. Przemysław Czarnek i Radosław Fogiel.
Sejm wrócił teraz do zadawania pytań po exposé Tuska. Zadają je wyłącznie politycy PiS. Większość komentuje skandal, który wywołał Braun i obarcza Szymona Hołownię winą za to wydarzenie.
„Skandaliczne zachowanie posła Brauna wymaga stanowczej reakcji. Można powiedzieć w ten sposób, że koalicja chaosu rozzuchwaliła posła Brauna. Najpierw poseł Braun zaatakował Panią marszałek Elżbietę Witek. Potem dopuścił się tych haniebnych czynów, jakie dziś miały miejsce. Nawet można powiedzieć dalej, że poseł Braun został dziś po raz kolejny wykorzystany. Słyszymy, że posłowie koalicji chaosu chcą wycofać pytania do nowego premiera. W związku z tym zmierzają prostą drogą do tego, żeby przegłosować nowy rząd, a więc żeby nie dyskutować. Wykorzystują posła Brauna po raz kolejny do realizacji swoich interesów. Złożyliśmy wniosek o odroczenie posiedzenia Sejmu do jutra, ale zapewne ten wniosek przepadnie” – powiedział na konferencji prasowej w Sejmie były minister obrony z PiS Mariusz Błaszczak.