0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Wyborcza.plFot. Maciek Jaźwieck...

Ostatni dzień kampanii samorządowej

Na żywo

Po przegranej w wyborach samorządowych PiS może się już nie podnieść – mówił w TVN24 prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. Tymczasem najnowszy sondaż Ipsos dla OKO.press i TOK FM pokazuje, że to PiS może zdobyć przewagę w tych wyborach

Google News

16:18 10-12-2023

Prawa autorskie: Fot. Dimitar DILKOFF / AFPFot. Dimitar DILKOFF...

Rosjanie wzmogli atak w Ukrainie. Dowódca ukraińskiej armii: „Sytuacja jest trudna”

Siły rosyjskie atakują w Ukrainie liczne cele wzdłuż linii frontu. Zdaniem amerykańskich badaczy z ISW wzmożenie po stronie Rosji to demonstracja siły przed wyborami prezydenckimi

„Rosyjskie wojska podejmują działania ofensywne na różnych odcinkach frontu pomimo niekorzystnych warunków pogodowych, dążąc do przejęcia inicjatywy przed marcowymi wyborami prezydenckimi w Rosji” – pisze w podsumowaniu z 9 grudnia 2023 amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Według ustaleń ISW rosyjska armia atakuje obecnie liczne cele wzdłuż linii frontu, zwłaszcza na granicy obwodów charkowskiego i ługańskiego, w pobliżu Bachmutu, a także w okolicach Awdijiwki. Trwają też ataki lądowe w zachodniej części obwodu zaporoskiego. Lokalne władze informowały, że w obwodzie charkowskim w ciągu minionej doby zginęły dwie osoby, a w obwodzie donieckim wiadomo o jednej ofierze śmiertelnej rosyjskich ostrzałów. W całej Ukrainie w niedzielny poranek rozległy się alarmy przeciwlotnicze.

W tym samym czasie siły ukraińskie umacniają się na pozycjach defensywnych w miejscach, w których nie prowadzą na razie działań kontrofensywnych. Chodzi o to, by oszczędzić ludzi i zasoby na przyszłość. Jak podkreślają analitycy ISW, decyzja o wzmocnieniu obrony to rozważny krok, niewykluczający powrotu do kontrofensywy na tych terenach.

Dowódca ukraińskich Sił Lądowych Oleksandr Syrski przyznał dziś jednak, że sytuacja na wschodzie jest trudna, a Rosjanie nacierają na całej linii frontu. Jak podało RMF FM, Ukraińcy zgromadzili znaczne siły do ochrony przyczółków na lewym brzegu Dniepru, w pobliżu miejscowości Krynki. To jedyny odcinek, gdzie siły Kijowa mają obecnie inicjatywę.

Zdaniem analityków ISW wzmożenie po stronie rosyjskiej wynika ze zbliżających się wyborów prezydenckich, zaplanowanych na marzec 2024 roku. Władimir Putin ma wystartować w nich jako kandydat niezależny, popierany przez wiele środowisk, nie tylko politycznych. Jednym z tematów, z którymi będzie musiał zmierzyć się w kampanii, jest wojna w Ukrainie, która trwa już 655 dni. Rodziny rosyjskich żołnierzy coraz głośniej domagają się powrotu bliskich do domu.

Zełenska: „Naprawdę potrzebujemy pomocy”

W czwartkowym wywiadzie dla BBC żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska zaapelowała do państw Zachodu, by nie rezygnowały z przekazywania pomocy. Rozmowa z brytyjską telewizją była reakcją Zełenskiej na decyzję amerykańskiego Senatu, który tego samego dnia zablokował pakiet pomocowy dla Kijowa o wartości 61 mld dolarów.

„Naprawdę potrzebujemy pomocy. Mówiąc wprost – nie możemy się zmęczyć tą sytuacją, bo jeśli to zrobimy, umrzemy. A jeśli zmęczy się świat, to po prostu zostawi nas na śmierć ” – powiedziała w wywiadzie Zełenska.

Jak poinformował portal Ukraińska Prawda, naczelny dowódca sił zbrojnych Szwecji, gen. Micael Byden, który przebywa z wizytą w Ukrainie, odwiedził dziś linię frontu i rozmawiał z żołnierzami. Podczas spotkania Bydena z ministrem obrony Ukrainy Rustemem Umierowem 8 grudnia rozmawiano m.in. o możliwości przekazania Ukrainie szwedzkich myśliwców Gripen. Ostateczne decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły.

14:14 10-12-2023

Izrael planuje kolejne dwa miesiące „intensywnych walk” w Gazie

Jeszcze około dwóch miesięcy mają potrwać intensywne walki z Hamasem w Strefie Gazy – podały dziś izraelskie media publiczne. Z informacji przekazanych dziennikarzom przez anonimowych informatorów wynika, że izraelska armia nie planuje rozejmu po zaprzestaniu „intensywnych walk”. „Oddziały izraelskiej armii będą nadal rozlokowane w pobliżu Strefy” – poinformowała telewizja Ken. W odpowiedzi na wniosek Stanów Zjednoczonych oraz ze względu na „operacyjną konieczność” w najbliższych miesiącach władze Izraela zamierzają pozwolić części przesiedlonych mieszkańców Gazy na powrót do domów.

Media donoszą, że w nocy z soboty na niedzielę izraelskie wojsko ponownie zaatakowało cele na północy Strefy oraz w okolicach położonego na południu miasta Chan Junus. W sobotę premier Izraela Binjamin Netanjahu rozmawiał przez telefon z amerykańskim prezydentem Joe Bidenem. Przekazał mu, że armia Izraela będzie atakować miasto przez kolejne 3-4 tygodnie. Rząd Netanjahu uważa, że to właśnie w tunelach pod Chan Junus ukrywa się przywódca Hamasu Jahja Sinwar, który miał przygotowywać atak terrorystyczny z 7 października.

Deklaracje Izraela pokazują, że szanse na zaprzestanie bombardowań Gazy, w których giną tysiące cywilów, są dziś nikłe.

Premier Kataru szejk Mohammed bin Abdulrahman al-Thani powiedział w niedzielę, podczas Forum w Ad-Dausze, że będzie nadal zabiegał o rozejm. „Zakładnicy Hamasu zostali uwolnieni dzięki negocjacjom, a nie dzięki interwencji izraelskiej armii” – przypomniał. Al-Thani ostrzegł, że wojna w Strefie Gazy może doprowadzić do zradykalizowania całego pokolenia na Bliskim Wschodzie. Forum w Ad-Dausze jest organizowane 2003 roku i sponsorowane przez rząd Kataru. Ma służyć budowaniu kontaktów i porozumienia w regionie.

Sekretarz Generalny ONZ António Guterres, który brał udział w spotkaniu, oznajmił, że nie przestanie zabiegać o humanitarną przerwę w walkach w Strefie Gazy. Oświadczył też, że autorytet Rady Bezpieczeństwa ONZ jest podważany, jeśli nie może ona doprowadzić do rozejmu w wojnie między Izraelem a Hamasem. Odniósł się w ten sposób do fiaska swej inicjatywy w tej sprawie. Guterres zwołał posiedzenie Rady Bezpieczeństwa na mocy rzadko stosowanego art. 99 w sprawie „zagrożenia dla pokoju międzynarodowego”. Rezolucję Rady, nawołującą do zawieszenia broni, zawetowały jednak w piątek Stany Zjednoczone, które wspierają rząd Izraela.

12:21 10-12-2023

Hołownia: Umowy podpisane przez obecny rząd PiS mogą zostać rozwiązane

Marszałek Sejmu i lider Polski 2050 Szymon Hołownia w rozmowie z Radiem Zet poinformował dziś, że wszelkie umowy, które zawarł powołany przed dwoma tygodniami nowy rząd Mateusza Morawieckiego, mogą zostać unieważnione.

„PiS od 15 października powinien ograniczyć się do administrowania państwem, a nie wydawać publiczne pieniądze. Najważniejsze jednak jest to, by nowy rząd Donalda Tuska od razu wziął się do efektywnej pracy” – dodał Hołownia.

Władysław Kosiniak-Kamysz, szef PSL, szykowany na ministra obrony narodowej, zapowiedział natomiast, że jego resort przyjrzy się m.in. umowom z koreańskim przemysłem zbrojeniowym, zawartym przez poprzedników z PiS. „Tam, gdzie będzie to możliwe, także zamówienia na sprzęt uzbrojenie składane będą w polskim przemyśle zbrojeniowym” – przekazał Kosiniak-Kamysz.

Pełna lista członków i członkiń gabinetu Tuska – wraz z wiceministrami i wojewodami – ma być gotowa na 11 grudnia 2023. Sejm będzie mógł przegłosować nowy rząd jeszcze w poniedziałek wieczorem, czyli tuż po tym, jak zapadnie spodziewana decyzja o nieudzieleniu wotum zaufania rządowi Mateusza Morawieckiego. Zaprzysiężenie rządu Tuska planowane jest na środę 13 grudnia rano. Prezydent Andrzej Duda zapowiadał wielokrotnie, że nie będzie przeciągał tego terminu.

11:25 10-12-2023

Michał Rachoń straci posadę w Radiu Koszalin. Kolejne dymisje gwiazd propagandy PiS

„Presserwis” ustalił, że prezenter TVP Info Michał Rachoń kończy współpracę z Radiem Koszalin. Od stycznia ma już nie pojawiać się na antenie, gdzie w poniedziałki prowadził audycję „Express Warszawa-Koszalin”. To kolejna informacja o odejściu Rachonia z publicznego radia po tym jak o nieprzedłużaniu umowy z nim poinformowało Radio Opole. Poza Rachoniem z ramówki opolskiej rozgłośni znikną w nowym roku także Magdalena Ogórek, Piotr Cywiński, Piotr Gociek i Piotr Semka. Władze radia w rozmowie z „Presserwisem” tłumaczyły to „niejasną sytuacją związaną z finansowaniem mediów publicznych w 2024 roku”.

Michał Rachoń to jedna z największych gwiazd propagandy, jaką w mediach publicznych uprawiał rząd Prawa i Sprawiedliwości. Prowadził w TVP Info m.in. publicystyczny program „Jedziemy”, znany z bezpardonowych ataków na polityków opozycji. Jest też współtwórcą serialu „Reset”, który miał demaskować rzekome konszachty rządu PO-PSL z lat 2011-2015 z Federacją Rosyjską. Wg szacunków portalu „Business Insider” za czasów rządów PiS zarabiał miesięcznie ok. 39 tys. zł.

Przeczytaj także:

10:40 10-12-2023

Zerowy VAT na żywność przedłużony. Rząd Morawieckiego podpisał rozporządzenie

To może być jedna z ostatnich decyzji rządu Mateusza Morawieckiego. Premier ogłosił wczoraj po południu, że na jego prośbę minister finansów Andrzej Kosztowniak podpisał rozporządzenie przedłużające obowiązywanie zerowej stawki VAT na żywność. „Tak wygląda skuteczna i ambitna polityka” – pochwalił się Morawiecki na platformie X. Niższy VAT ma obowiązywać do końca marca 2024 roku.

Jeszcze w ubiegłym tygodniu rząd PiS zapewniał, że przedłużenie ulgi podatkowej, która miała pomóc w walce z inflacją, wymaga przegłosowania ustawy. W środę Mateusz Morawiecki opublikował w mediach społecznościowych wideo, w którym przekonywał, że choć projekt leży gotowy, nowa większość sejmowa ma problem z jego przyjęciem. Projektem Sejm faktycznie się nie zajął, ale marszałek Szymon Hołownia publicznie przypominał Morawieckiemu, że w celu przedłużenia ulgi wystarczy rozporządzenie ministra finansów.

Rzecznik rządu Piotr Müller tłumaczył, że PiS domagał się przegłosowania ustawy z obawy, że nowa większość wycofa rozporządzenie, do czego nie będzie potrzebowała zgody prezydenta Andrzeja Dudy.