Po przegranej w wyborach samorządowych PiS może się już nie podnieść – mówił w TVN24 prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. Tymczasem najnowszy sondaż Ipsos dla OKO.press i TOK FM pokazuje, że to PiS może zdobyć przewagę w tych wyborach
Prace nad projektami ustaw aborcyjnych zostaną odłożone aż do 11 kwietnia — zapowiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Może go zdziwić wynik sondażu, jaki opublikujemy w środę rano.
Hołownia ogłosił też, że w środę 6 marca ślubowanie poselskie może już złożyć Monika Pawłowska. W ten sposób zastąpi w Sejmie Mariusza Kamińskiego, który mandat stracił po prawomocnym wyroku skazującym.
Kolejny dzień minął na przywracaniu praworządności w wymiarze sprawiedliwości. Stara ekipa Ziobry broni się zaciekle: woli wypuszczać aresztowanych w sprawach karnych niż rozpatrzyć wniosek o przedłużenie aresztu wystawiony przez nową ekipę. O szczegółach pisze Mariusz Jałoszewski:
Sejm na zaczynającym się w środę posiedzeniu ma się zająć się problemem Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej.
W Polsce trwały NATO-wskie ćwiczenia Dragon-24 (na zdjęciu u góry). Rosyjska propaganda obserwowała je z pewną grozą: po raz pierwszy wzięli w nich udział Finowie, nowy członek NATO, a także Szwedzi, którzy finalizują formalności związane z członkostwem w Sojuszu.
Prezydent Andrzej Duda tymczasem przygotowywał się do 25. rocznicy wstąpienia Polski do NATO: zwołał z tej okazji Radę Bezpieczeństwa Narodowego. Po niej 12 marca wraz z premierem Donaldem Tuskiem spotka się w Waszyngtonie z prezydentem Stanów Zjednoczonych Joe Bidenem.
W Warszawie Minister Bartłomiej Sienkiewicz wymienił skład Rady Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. Zasiądą w niej m.in. Barbara Engelking, Michał Bilewicz i Dariusz Stola.
W OKO.press Małgorzata Tomczak opisała, jak zmieniają się szlaki migracyjne do Europy: od początku 2024 roku do Europy przypłynęło nieregularnymi szlakami prawie 24 tysiące migrantów. Ruch na szlakach zmienia się w stosunku do poprzedniego roku – nieco mniej osób dociera do Włoch, znacznie więcej do Hiszpanii, pojawiają się też nowe warianty tras śródziemnomorskich. Z dużą liczbą osób docierających nieregularnie zmaga się też Wielka Brytania.
Instytut Pamięci Narodowej przez cały rok będzie obchodził urodziny Romana Dmowskiego – zapraszając m.in. prawicowego publicystę Rafała Ziemkiewicza. W planach wydawniczych stos prawicowych autorów i polityczny prezent dla PSL. O lewicy? Zero. Więcej o tym w tekście Adama Leszczyńskiego.
Na briefingu prasowym premier Tusk pokazał dokumenty, z których ma wynikać, że Daniel Obajtek jako prezes PKN Orlen podpisał zlecenie dla detektywa na „identyfikację źródeł informacji dotyczących funkcjonowania koncernu”. W praktyce miało chodzić o śledzenie posłów opozycji. Tusk wymienił nazwiska: Marcina Kierwińskiego i Jana Grabca oraz europosła Andrzeja Halickiego. „Na te usługi Orlen wydał ponad milion złotych. Na codzienną obserwację posłów opozycji” – mówił premier.
Marszałek Sejmu zdecydował. Prace nad projektami ustaw aborcyjnych zostaną odłożone do 11 kwietnia
Posłowie i posłanki mieli zająć się aborcją w tym tygodniu, na rozpoczynającym się 6 marca posiedzeniu Sejmu. Ale marszałek Szymon Hołownia zmienił harmonogram obrad. We wtorek 5 marca na antenie TVN24 powiedział, że nie jest to próba blokowania projektów dotyczących prawa aborcyjnego, ale troska o to, żeby w toku kampanii wyborczej, żaden z koalicyjnych pomysłów nie trafił do kosza.
„Żyjemy w rzeczywistości politycznej, a nie idealnej. Żyjemy w toku gorącej kampanii wyborczej. Ja ostatnich kilka tygodni poświęciłem na rozmowy, mediacje, konsultacje, żeby zminimalizować ryzyko tego, że wszystkie projekty zostaną odrzucone w ramach tej przedwyborczej kanonady. Że umowna Lewica wystrzela projekty tych bardziej na prawo, że ci bardziej na prawo wystrzelają projekty tych bardziej na lewo. I zostaniemy z ugorem, ze spaloną ziemią tylko dlatego, że ktoś uważa, że dzięki temu będzie mu łatwiej zostać wójtem, burmistrzem, radnym” – mówił Hołownia. „Dlatego podjąłem decyzję, żeby te projekty dotyczące prawa aborcyjnego były procedowane w Sejmie w niedalekim terminie, po pierwszej turze wyborów. To się odbędzie 11 kwietnia. I mam nadzieję, że tego 11 kwietnia będzie przestrzeń, żeby trochę spokojniej porozmawiać”.
Minister Bartłomiej Sienkiewicz wymienił skład Rady Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. Zasiądą w niej m.in. Barbara Engelking, Michał Bilewicz i Dariusz Stola
O zarządzeniu Ministra Kultury poinformowało jako pierwsze radio TOK FM.
W Radzie Muzeum POLIN Jarosława Sellina, byłego wiceministra kultury w rządzie PiS, zastąpi prof. Michał Bilewicz, uznany psycholog społeczny, badacz uprzedzeń, relacji polsko-żydowskich i antysemityzmu.
Miejsce historyka Andrzeja Stanowskiego zajmie prof. Barbara Engelking, dyrektorka Centrum Badań nad Zagładą Żydów Instytutu Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk, którą prześladował były minister nauki Przemysław Czarnek.
Prawicowego publicystę Bronisława Wildsteina zastąpi wieloletni dyrektor Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN prof. Dariusz Stola.
W Radzie, zamiast wiceprezesa IPN dr Mateusza Stymy, zasiądzie również Małgorzata Niezabitowska, dziennikarka, rzeczniczka prasowa rządu Tadeusza Mazowieckiego, która zajmowała się pamięcią o polskich Żydach już w czasach PRL.
Dziesiątki tysięcy użytkowników wylogowanych z Facebooka. Problemy z wysyłaniem wiadomości na Messengerze. Blokada feedu na Instagramie. Awaria popularnych portali i aplikacji zaczęła się we wtorek po godzinie 16:00
We wtorek 5 marca 2024 po południu doszło do awarii serwisu Facebook. Z danych portalu Downdetector wynika, że użytkownicy portalu z całego świata masowo zgłaszają utrudnienia w korzystaniu zarówno z aplikacji, jak i strony internetowej. „Wylogowało mnie nagle ze wszystkich urządzeń. Zmieniłem hasło, jednak dalej nie mogę się zalogować” – pisze jeden z nich. Przed godziną 17:00 czasu polskiego podobnych skarg na Facebooka było już ponad 160 tys. Nie działają też aplikacje Instagrama i Messengera.
Niektórzy internauci są w panice, inni żartują, że chyba trzeba zacząć znów do siebie dzwonić.
Na razie firma Meta, właściciel Facebooka, nie wydała oświadczenia o przyczynach awarii.
Po godzinie 17:30 sytuacja zaczęła wracać do normy.
„Kto powinien decydować, ile i jakich prac domowych zadaje się uczennicom i uczniom? Ministerstwo edukacji czy nauczycielki/le prowadzący zajęcia w szkole?” – tak brzmi jedno z kluczowych pytań obywatelskiej sondy
Jak już informowaliśmy, organizacje społeczne zajmujące się edukacją postanowiły także w ten sposób zabrać głos w dyskusji o rozporządzeniu MEN ograniczającemu prace domowe w podstawówkach.
Jak informuje nas sekretariat SOS dla Edukacji (jednego z organizatorów sondy) do wtorkowego południa 5 marca 2024 sondę wypełniło już:
Sonda ma choćby w przybliżeniu odpowiedzieć na pytanie, jak jest naprawdę z pracami domowymi: ile jest zadawane, ile czasu „lekcje” zajmują dzieciom i młodzieży, kto im pomaga je odrabiać, które prace są bardziej, a które mniej sensowne. I wreszcie – jak członkowie społeczności szkolnej oceniają propozycje ministerstwa.
Jeśli masz dziecko (a także wnuka/wnuczkę) w szkole, uczysz w szkole, albo sam czy sama się w niej uczysz, dołącz do tej obywatelskiej inicjatywy. Sondę o pracach domowych znajdziesz tutaj.
Sonda trwa tylko do środy 6 marca. Jest anonimowa, wyniki zostaną przekazane władzom oświatowym oraz mediom.
Ministerstwo zakończyło już konsultacje kontrowersyjnego rozporządzenia, w którym uzupełnia poprzednie (z 2023 roku) „o ocenianiu, klasyfikowaniu i promowaniu uczniów”.
Zmiany w sposobie zadawania, czy raczej niezadawania prac domowych dla klas I-III wejdą w życie od kwietnia, a dla klas IV-VIII – od września 2024 roku.
Do ogólnego paragrafu 12 o ocenianiu dołączono dwa kluczowe zapisy:
OKO.press kilkakrotnie pisało o wątpliwościach, jakie budzi pomysł ministerstwa edukacji: już w październiku 2023, potem w styczniu (tutaj i tutaj). Na zarzuty odpowiadała w pogłębionym wywiadzie z Antonem Ambroziakiem i Piotrem Pacewiczem wiceministra edukacji Katarzyna Lubnauer.