0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Wyborcza.plFot. Maciek Jaźwieck...

Ostatni dzień kampanii samorządowej

Na żywo

Po przegranej w wyborach samorządowych PiS może się już nie podnieść – mówił w TVN24 prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. Tymczasem najnowszy sondaż Ipsos dla OKO.press i TOK FM pokazuje, że to PiS może zdobyć przewagę w tych wyborach

Google News

19:08 16-01-2024

Sejm wybrał nowego prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych i zakończył obrady

W tej sprawie nie było niespodzianek. Sejm wybrał dziś na czteroletnią kadencję nowego prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Został nim Mirosław Wróblewski, prawnik i politolog – dotychczasowy dyrektor Zespołu Prawa Konstytucyjnego, Międzynarodowego i Europejskiego w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich.

Wróblewski – w trakcie obrad sejmowej komisji opiniującej jego kandydaturę – został jedynym kandydatem rządzącej większości na to stanowisko. Wycofane zostały zgłoszone przez Trzecią Drogę kandydatury Konrada Komornickiego i Andrzeja Rybusa-Tołłoczki. Jedynym konkurentem Wróblewskiego pozostawał Jakub Groszkowski, zgłoszony przez PiS. Sejmowa komisja zgodnie z parlamentarną arytmetyką wskazała kandydaturę Wróblewskiego.

17:22 16-01-2024

WP: Olechowski – milioner z TVP czasów PiS – odnalazł się... w roli doradcy zarządu banku Pekao

Jarosław Olechowski, jeden z najlepiej zarabiających nominatów PiS w telewizji publicznej nie był długo bezrobotny – podaje wp.pl

Dziennikarze wp.pl ustalili, że Jarosław Olechowski, były dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, pełni obecnie funkcję doradcy zarządu państwowego banku Pekao SA. W stukturze organizacyjnej podlega wiceprezesowi Piotrowi Zborowskiemu – politycznie powiązanemu z PiS, a w szczególności z Jackiem Sasinem. Zborowski był wcześniej między innymi wicedyrektorem biura Sasina jako ministra aktywów państwowych.

Nie wiadomo, czym konkretnie zajmuje się w banku Olechowski. Sam nie odbierał telefonów od dziennikarzy wp.pl, którzy chcieli zapytać go o nową pracę. Bank również nie udzielił odpowiedzi – zasłaniając się przepisami prawa pracy i ochroną danych osobowych.

W TVP kontrolowanej przez PiS Olechowski należał do najbardziej zaufanych ludzi prezesa Jacka Kurskiego. Odpowiadał za czołowe programy informacyjne. Kierował zespołem „Wiadomości”, następnie został też szefem TAI. Stracił jednak tę pracę wiosną zeszłego roku, bo wszedł w otwarty konflikt z następcą Kurskiego – Mateuszem Matyszkowiczem i pisał na niego donosy skierowane do... władz PiS.

Szybko przytuliła go jednak Polska Agencja Żeglugi Powietrznej – Olechowski został jej rzecznikiem prasowym, mimo braku jakichkolwiek doświadczeń zawodowych związanych z lotnictwem.

Po ujawnieniu przez posła Dariusza Jońskiego wysokości zarobków kluczowych pracowników TVP w epoce PiS, Olechowski oficjalnie wszedł do grona „milionerów z TVP”. Zarabiał bowiem wyjątkowo dużo – nawet jak na bizantyńskie standardy tej instytucji za rządów PiS. W samym 2023 roku Olechowski zarobił w TVP 1 424 075 zł, z czego 1 016 450 zł na etacie, a 407 625 zł z tytułu umów cywilnoprawnych. A przez nieco ponad 3 lata pracy w TVP, udało mu się zarobić ponad 5 milionów.

Więcej na temat Olechowskiego w materiale Krzysztofa Boczka w OKO.press:

Przeczytaj także:

16:46 16-01-2024

Prawa autorskie: Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Wyborcza.plFot. Dawid Zuchowicz...

Mucha ujawnia: Instytut Kolbego to przepompownia kasy dla ludzi PiS

Instytut Kolbego miał promować polską kulturę, ale służył ludziom powiązanym z PiS. Według wiceministry Joanny Muchy publiczne dotacje zostały w dużej mierze „przejedzone”, np. na zagraniczne wycieczki

Wiceministra edukacji Joanna Mucha przedstawiła pierwsze wnioski z audytu w Instytucie Rozwoju Języka Polskiego im. św. Maksymiliana Kolbego. Instytucja została powołana w 2022 roku i miała służyć rozwojowi kultury i języka polskiego za granicą. Podczas konferencji prasowej Mucha stwierdziła, że w rzeczywistości była to „przepompownia kasy do środowisk związanych z PiS-em”. Podkreślała, że sprawa wygląda bardzo poważnie, a dotacje z pieniędzy publicznych w większości były „przejadane”.

„Jak widzę ludzi, którzy owijają się Maksymilianem Marią Kolbem po to, by w moim przekonaniu kraść, to uważam, że jest to po prostu obrzydliwe” – komentowała wiceministra edukacji.

Przeczytaj także:

Mucha tłumaczyła, że nowelizacja ustawy o instytucie, wprowadzona w lipcu 2o23 roku, została skonstruowana taki sposób, by „zabetonować” kierownictwo Instytutu. Brakuje przepisów dotyczących ich odwołania, wprowadzono kadencje dyrektorów instytutu i rady oraz zagwarantowano środki na funkcjonowanie.

Mucha wymieniła też przykładowe organizacje powiązane z PiS, na które szły pieniądze. Wśród nich:

  • Fundacja Wolność i Demokracja – założona przez Michała Dworczyka, do niedawna szefa KPRM w rządzie Mateusza Morawieckiego – w 37 konkursach dostała 9,5 mln zł
  • Fundacja Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego, gdzie członkami organu nadzoru są europoseł PiS Ryszard Czarnecki i były senator PiS Jan Żaryn, w 36 konkursach otrzymała łącznie 9,5 mln zł
  • Towarzystwo Naukowe KUL – z pięciu konkursów – ponad półtora mln zł
  • Fundacja Rozwoju KUL – z sześciu konkursów – 881 tys. zł
  • Stowarzyszenie Parafiada – im. św. Józefa Kalasancjusza – z pięciu konkursów – prawie mln zł
  • Stowarzyszenie Klasztor Węgrów – Centrum Dialogu Kultur z czterech konkursów – prawie 850 tys. zł

Wiceminister edukacji sugerowała, że część projektów służyła do finansowania zagraniczny wycieczek, a nie promocji polskiej kultury.

Mucha cytowała też opowieści sygnalistów, którzy zgłosili się do ministerstwa z prośbą o audyt:

  • „Bez mrugnięcia okiem akceptowano zawyżone koszty administracyjne. Członkowie komisji nie znali regulaminów konkursów. Projekty umów były niezgodne z konkursami i trzeba było je poprawiać. Oferentom nie udostępniano kart ocen, brak procedury odwoławczej dla oferentów”;
  • „Do instytutu zgłaszali się przedstawiciele partii rządzącej lub osoby z nią związane z sugestiami, które wnioski mają poparcie polityczne. Następnie komisja takie wnioski bez względu na błędy formalne lub merytoryczne oceniała pozytywnie”.

Będzie kontrola NIK i odcięcie funduszy

Ministerstwo edukacji wystąpi także do NIK z wnioskiem o kontrolę instytutu.

„Doprowadzimy do zwrotu tych pieniędzy, które zostały przekazane w sposób nieuczciwy. Rozliczymy osoby odpowiedzialne za niegospodarność, brak nadzoru, przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków. Rozliczymy absolutny brak nadzoru nad instytutem ze strony kierownictwa MEN. W moim przekonaniu ten nadzór był sprawowany tak, by dopychać wydawanie publicznych środków, a nie po to, by to wydawanie było gospodarne i celowe” – mówiła wiceministra.

Dodała, że choć władz Instytutu nie da się odwołać, resort edukacji znajdzie inny sposób na ukrócenie nieuczciwych praktyk. „Zastopujemy w trybie natychmiastowym przekazywanie publicznych środków” – stwierdziła Joanna Mucha.

16:24 16-01-2024

Prawa autorskie: AFPAFP

Zełenski w Davos: Eskalacja rosyjskiej agresji jest coraz bardziej oczywista

Europa musi przestać się łudzić – mówił podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski

Pierwszy raz od wybuchu pełnoskalowej wojny w Ukrainie prezydent Wołodymyr Zełenski przyjechał na Światowe Forum Ekonomiczne w szwajcarskim Davos osobiście. W swoim przemówieniu ostrzegał przed eskalacją. „Jeśli ktoś myśli, że w wojnie na Ukrainie chodzi tylko o ten kraj, to głęboko się myli” – mówił. Władimira Putina nazwał „drapieżnikiem”, który nie zadowoli się „zamrożeniem„ konfliktu na Ukrainie. ”Putin chce ponownie wrócić do tego, co skończyło się w latach ubiegłego wieku: do masowych deportacji, równania z ziemią całych miejscowości oraz wywołania przerażającego poczucia, że wojna nigdy się nie skończy" – przekonywał Zełenski.

Przeczytaj także:

Ukraińska armia szansą dla świata

Prezydent Ukrainy powtórzył, że rosyjską armię trzeba zatrzymać teraz, inaczej wojna rozszerzy się na inne terytoria. "Chciałbym wam zadać szczere pytanie: która armia europejska jest dzisiaj w takiej gotowości bojowej, by powstrzymać agresję Rosji, jak robi to armia ukraińska? Ilu mężczyzn i kobiet są wasze kraje gotowe wysłać, by bronić innych państw i narodów? Czy nie lepiej teraz zatrzymać agresję, gdy nasi mężczyźni i kobiety są gotowi to uczynić? Oni są szansą świata – mówił Zełenski.

Wezwał przywódców Zachodu do przekazania Ukrainie broni dalekiego zasięgu, a także zaostrzenia sankcji na rosyjskich oligarchów.

15:26 16-01-2024

Śmiszek: Rozpoczęły się prace nad nowelizacją kodeksu karnego

Wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek w rozmowie z Wirtualną Polską poinformował, że w ministerstwie rozpoczęły się prace nad nowelizacją kodeksu karnego, która zakaże homofobicznej mowy nienawiści. „Do końca lutego przepisy powinny wyjść z Ministerstwa Sprawiedliwości” – stwierdził.

To realizacja obietnicy zapisanej w umowie koalicyjnej. A także odpowiedź na postulat społeczności LGBT+, która nie chciała rozmawiać o związkach partnerskich bez gwarancji, że dyskusja nie wzbudzi kolejnej fali homofobii. Penalizacja mowy nienawiści w stosunku do osób LGBT+ może choć trochę ucywilizować debatę publiczną, w której dziś bezkarnie można porównywać homoseksualność do czynów karalnych lub zaburzeń.

Przeczytaj także: