0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Wyborcza.plFot. Maciek Jaźwieck...

Ostatni dzień kampanii samorządowej

Na żywo

Po przegranej w wyborach samorządowych PiS może się już nie podnieść – mówił w TVN24 prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. Tymczasem najnowszy sondaż Ipsos dla OKO.press i TOK FM pokazuje, że to PiS może zdobyć przewagę w tych wyborach

Google News

17:55 14-12-2023

Prawa autorskie: Unia Europejska mat.pras.Unia Europejska mat....

Przełomowa decyzja liderów UE w sprawie rozszerzenia!

„Historię tworzą Ci, którzy nie męczą się walką o wolność” – napisał w portalu X prezydent Wołodymyr Zełenski, komentując decyzję Rady Europejskiej. Decyzja została podjęta, bo Viktor Orbán opuścił na chwilę salę obrad

A jednak! Państwa członkowskie podjęły jednogłośną decyzje o otwarciu negocjacji akcesyjnych z Ukrainą, Mołdawią oraz o przyznaniu Gruzji statusu państwa członkowskiego. Negocjacje z Bośnią i Hercegowinę zostaną otwarte, gdy tylko kraj ten w większym stopniu osiągnie kryteria członkostwa. Sytuacja Bośni i Hercegowiny może się rozstrzygnąć już w marcu 2024.

Jako pierwszy informację o decyzji dzisiejszego szczytu UE w świat puścił przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel.

„Rada Europejska zdecydowała o rozpoczęciu negocjacji akcesyjnych z Ukrainą i Mołdawią. EUCO przyznała Gruzji status kraju kandydującego. UE rozpocznie negocjacje z Bośnią i Hercegowiną po osiągnięciu niezbędnego stopnia zgodności z kryteriami członkostwa i zwróciła się do Komisji o przedstawienie sprawozdania do marca w celu podjęcia takiej decyzji” – napisał na platformie X.

„To wyraźny sygnał nadziei dla obywateli [tych krajów] oraz dla naszego kontynentu” – podkreślił Michel.

Dopiero po tym, jak opublikowany został wpis Michela, do dziennikarzy zgromadzonych w budynku Rady wyszła rzeczniczka prasowa.

„Decyzja była jednogłośna, nikt się nie sprzeciwiał” – poinformowała.

To zaskakujące, bo zdecydowane weto w tym temacie jeszcze dziś zgłaszał premier Viktor Orbán. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, Orbán podczas głosowania opuścił pokój obrad. To dotąd jeszcze nigdy nie zastosowany w Radzie Europejskiej wybieg, pozwalający przegłosować jednogłośnie projekt, przy zachowaniu stanowisk uczestników obrad. To tzw. „konstruktywne wstrzymanie się od głosu” lub „dobrowolna nieobecność”.

Tuż po ogłoszeniu decyzji szczytu, premier Węgier skomentował ten fakt w mediach społecznościowych.

„Otwarcie negocjacji akcesyjnych z Ukrainą to zły pomysł. Dlatego Węgry nie poparły tej decyzji” – powiedział.

Ale to co jest dziś najważniejsze, to radość Ukrainy, Mołdawii, proeuropejsko nastawionych obywateli Gruzji oraz Bośni i Hercegowiny.

Przeczytaj także:

16:55 14-12-2023

Prawa autorskie: Fot. Adam Stepien / Agencja Wyborcza.plFot. Adam Stepien / ...

TVP zabetonowane przez decyzję Trybunału Przyłębskiej? Prawniczka: zabezpieczenie „nie jest prawnie skuteczne”

Trwają próby zabetonowania TVP. Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej wydał decyzję, na mocy której medium ma być „nielikwidowalne”. Ale to nic nie da – twierdzi ekspertka.

Przez cały dzień dużo dzieje się wokół sprawy planowanych zmian w TVP. Nowa władza chce szybko i skutecznie rozprawić się z pracującymi tam propagandystami i wprowadzić zmiany w informacyjnych redakcjach. Organy państwa wciąż zależne od otoczenia Prawa i Sprawiedliwości próbują utrudnić te działania.

W czwartkowe popołudnie dotyczące TVP decyzję wydał Trybunał Konstytucyjny. TK uznał, że sytuacja wokół telewizji wymaga zabezpieczenia, polegającym na zakazie „jakiekolwiek czynności zmierzające do likwidacji, wszczęcia likwidacji oraz rozwiązania tych spółek kapitałowych” oraz „jakiekolwiek czynności mające na celu zmiany w ich zarządach”. Trybunał Julii Przyłębskiej zrobił to, mimo że wcześniej uznał, że nie ma takiej możliwości – zauważył w mediach społecznościowych Klaudiusz Slezak, dziennikarz Radia Nowy Świat.

Zabezpieczenie Trybunału nie będzie miało wpływu na przyszłość mediów publicznych – zauważa prof. Katarzyna Bilewska, adwokatka z Uniwersytetu Warszawskiego.

„Według KPC (Kodeksu Postępowania Cywilnego – przyp. aut.), które się tu stosuje odpowiednio, sąd może skierować nakazy i zakazy w trybie zabezpieczenia tylko wobec stron postępowania, a według wniosku uczestnikami tego postępowania są tylko Sejm i Prokurator Generalny- nie Skarb Państwa i nie Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego” – napisała w serwisie X (twitter.com).

16:54 14-12-2023

Prawa autorskie: Unia Europejska mat. pras.Unia Europejska mat....

Orbán blokuje pomoc dla Ukrainy. Oto, jakie rozwiązania leżą na stole

Trwa szczyt UE. Dyskusje na temat pakietu pomocy dla Ukrainy wciąż bez konkluzji. Premier Orbán naciska na ograniczenie pomocy

Miało być 50 miliardów pomocy makrofinansowej na cztery lata – 17 miliardów euro w postaci grantów i 33 miliardy w postaci pożyczek, ale premier Węgier oponuje tak mocno, że sprawa pakietu pomocowego dla Ukrainy wyszła poza salę obrad i debatują nad nią tzw. szerpowie – doradcy polityczni zgromadzonych na szczycie liderów państw członkowskich.

Jeden z członków krajowej delegacji poinformował, że szerpowie pracują teraz nad przygotowaniem propozycji zapisania w wieloletnim budżecie pomocy makrofinansowej na krótszy okres, lub jedynie 17 miliardów euro na granty.

Komisja Europejska postulowała, by wsparcie dla Ukrainy zostało wpisane w wieloletni budżet UE, by nie było ryzyka jego wielokrotnych renegocjacji. Chodziło o to, by pomoc dla Ukrainy była stabilna i przewidywalna, bo tego potrzebuje kraj, który walczy o przetrwanie.

Jak na razie, premier Węgier nie odpuszcza.

Przeczytaj także:

16:46 14-12-2023

Jowita zostaje. Minister nauki obiecuje studentom: To moje zobowiązanie

„Jeżeli jutro rekorka uczelni wystąpi do ministra nauki o przekazanie środków finansowych na projekt techniczny remontu akademiku Jowita, to zobowiązuje się, że zrealizuję finansowanie. Jeżeli będziecie tego chcieli, to dostaniecie. Szanuję was za to, że tu jesteście, że jesteście zdeterminowani w walce o swoje prawa. Nie będziemy wyciągać wobec was konsekwencji, bo Polska – szczególnie po 15 października 2023 roku – jest wolnym krajem” – mówi minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek, który przyjechał do studentów okupujących kultowy poznański akademik Jowita.

„Uniwersytet dobrem wspólnym” – krzyczą studenci. Mija szósty dzień okupacji. Do Jowity zjechali się studenci i studentki z całej Polski. Walczą o to, by Jowita dalej była akademikiem. Chcą też zwiększenia zasobów mieszkaniowych uczelni oraz publicznych stołówek.

„Będę tu spała do skutku. Potrzebujemy akademików. Studiuję i pracuję, a i tak nie starcza mi na wynajem mieszkania. Brakuje siły i czasu na naukę” – mówiła wcześniej OKO.press Nadia Polisiakiewicz, studentka pierwszego roku na UAM.

Przypomnijmy, że w kwietniu 2023 rektorka UAM Bogumiła Kaniewska ogłosiła zamknięcie Jowity dla studentów. Według władz UAM budynek jest w złym stanie technicznym, a remont akademika może kosztować nawet 100 mln zł. Uczelnia nie dysponuje takimi pieniędzmi.

Prof. Kaniewska zapewnia, że prowadzi rozmowy z nowym ministrem nauki. „Z nadzieją, że znajdzie się rozwiązanie i będę mogła obiecać, że Jowita zostanie wyremontowana i pozostanie na uniwersytecie. Bez środków zewnętrznych nie ma takiej możliwości. Siłą nie będziemy wyprowadzać protestujących” – mówiła rektorka.

Uczelnia dwukrotnie wystąpiła już do Ministerstwa Edukacji i Nauki z wnioskiem o sfinansowanie remontu DS Jowita. Ale dostała negatywną odpowiedź. Uniwersytet obiecał, że będzie kontynuował rozmowy w tej sprawie po powołaniu nowego ministra nauki. Równocześnie prowadzi rozmowy z przedstawicielami miasta Poznania na temat współpracy przy remoncie lub budowie nowego akademika w centrum miasta. Więcej tutaj:

Przeczytaj także:

    16:01 14-12-2023

    Demonstracja w obronie TVP. Propagandyści bronią „wolnych mediów”

    „Tłumy” – tak demonstrację w „obronie mediów publicznych” opisuje TVP Info. Stacja na platformie X (twitter.com) wpisy dotyczące protestu opatruje hasztagiem #wolnośćsłowa.

    „Nie było takiej sytuacji, żeby politycy przychodzili do studia telewizyjnego i mówi dziennikarzom, że ci będą zwalniani i zastępowali innymi. Jacy to są ci inni? Kto to jest? Posłuszni wykonawcy dyspozycji politycznych czy partyjnych? My nie chcemy takiej telewizji” – mówił do uczestników zgromadzenia Miłosz Kłeczek, pracownik skrajnie upolitycznionej TVP Info, cytowany przez serwis wPolityce.

    Relacjonujący protest dziennikarze niezależni – na przykład Michał Marszał z Tygodnika „NIE” i aktywny na Instagramie publicysta – mówią o obecności kilkuset, najwyżej 300 osób.

    A jak wyglądały protesty w obronie prawdziwie wolnych i niezależnych mediów, przez ostatnich osiem lat zagrożonych przez działanie sprzyjającego TVP Prawa i Sprawiedliwości? Mogą sobie państwo je przypomnieć dzięki archiwalnym materiałom OKO.press.

    Przeczytaj także: