0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Serigiej SzojguSerigiej Szojgu

Wybory samorządowe

Na żywo

Władimir Putin odwołał ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu, na jego miejsce wysunął kandydaturę ekonomisty wicepremiera Andrieja Biełousowa. Szojgu ma zostać przewodniczącym Rady Bezpieczeństwa. Stanowisko traci dotychczasowy przewodniczący Nikołaj Patruszew

Google News

19:47 26-04-2024

Morawiecki na konferencji narodowych konserwatystów

„Budapeszt to miasto wolności, Unia Europejska jest jak Cesarstwo Rzymskie przed upadkiem. Bruksela jak starożytny Rzym choruje na biurokrację” – mówił były premier Mateusz Morawiecki podczas wystąpienia na międzynarodowej konferencji narodowych konserwatystów.

Udział byłego premiera Mateusza Morawieckiego w międzynarodowej konferencji narodowych konserwatystów CPAC Hungary w Budapeszcie, opisuje w OKO.press Anna Mierzyńska:

Przeczytaj także:

Podczas swego wystąpienia w piątek rano krytycznie ocenił Unię Europejską oraz swego następcę w Polsce, czyli premiera Donalda Tuska. Chwalił natomiast gospodarza wydarzenia Victora Orbána.

Stwierdził też, że liberałowie atakują stabilność Europy za pomocą… nielegalnej imigracji. O tym, że pokój w Europie atakuje przede wszystkim Rosja, zapomniał wspomnieć.

    18:13 26-04-2024

    Prawa autorskie: Fot. Patryk Ogorzalek / Agencja Wyborcza.plFot. Patryk Ogorzale...

    Pentagon ogłasza największy pakiet uzbrojenia dla Ukrainy

    Stany Zjednoczone zakupią dla Ukrainy rakiety Patriot oraz inne rodzaje broni i sprzętu wojskowego o wartości 6 mld dolarów — poinformował szef Pentagonu Lloyd Austin. To największy do tej pory pakiet uzbrojenia

    Szef Pentagonu o nowym pakiecie uzbrojenia dla Ukrainy poinformował podczas konferencji prasowej, która została zorganizowana po spotkaniu Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy.

    USA zapowiada, że zakupi dla Ukrainy:

    • pociski do ukraińskich systemów obrony powietrznej Patriot i NASAMS,
    • systemu przeciwdronowe,
    • amunicję artyleryjską i rakiety powietrze-ziemia.

    To największy do tej pory pakiet uzbrojenia dla Ukrainy.

    Przypomnijmy. Prezydent Biden podpisał w środę 24 kwietnia 2024 roku pakiet pomocy w wysokości 95,3 miliarda dolarów dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu, potwierdzając wsparcie USA dla Kijowa w walce z atakiem wojskowym Rosji po miesiącach impasu w Kongresie.

    „To dobry dzień dla pokoju na świecie” – mówił Biden. „Ameryka będzie bezpieczniejsza, świat będzie bezpieczniejszy i to będzie kontynuacja przywództwa Ameryki na świecie”.

    Biden mówił też, że proces zatwierdzania pakietu w Kongresie „powinien być łatwiejszy i powinien był nastąpić wcześniej”. „To była trudna droga” – dodał. „Ale w końcu zrobiliśmy to, co zawsze robi Ameryka. Stanęliśmy na wysokości zadania”.

    Sytuacja na froncie w Ukrainie staje się coraz bardziej krytyczna z powodu m.in. braku amunicji. Wznowienie dostaw amerykańskich jest kluczowe dla powstrzymania oddziałów rosyjskich.

    Przeczytaj także:

    16:43 26-04-2024

    Prawa autorskie: Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.plFot. Sławomir Kamińs...

    Suski inwigilowany Pegasusem. Prokuratura potwierdza wezwanie

    Marek Suski poinformował kierownictwo PiS, że dostał wezwanie do prokuratury w sprawie nielegalnego inwigilowania Pegasusem – podaje „Wyborcza”

    Szef PiS na Mazowszu Marek Suski jest wśród 31 osób wezwanych do prokuratury w sprawie nielegalnej inwigilacji Pegasusem. „To pierwszy tak ważny polityk tej partii, o którym wiadomo, że był szpiegowany” – pisze „Wyborcza”. Informację o wezwaniu Suskiego w sprawie nielegalnej inwigilacji Pegasusem potwierdził Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej.

    To z tego powodu, według informacji „Wyborczej”, Suski miał zagrozić w PiS, że zrezygnuje z funkcji, jeśli na liście do europarlamentu, będzie na trzeciej pozycji Maciej Wąsik, były poseł PiS, były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.

    To nie jedyny polityk PiS

    Przypomnijmy, że Prawo i Sprawiedliwość miota się od jakiegoś czasu, próbując odpowiedzieć na doniesienia medialne dotyczące tego, że kierowane wówczas przez Mariusza Kamińskiego CBA inwigilowało Pegasusem nie tylko opozycję, ale również osoby z najbliższego otoczenia Jarosława Kaczyńskiego.

    O dziwo, ze strony polityków i polityczek tej partii nie pada pseudoargument, z którego chętnie korzystali jeszcze kilka lat temu, gdy pojawiły się doniesienia o inwigilacji ówczesnej opozycji. W wersji Jacka Sasina brzmiał on: „Jak ktoś nie ma nic do ukrycia, to się nie ma czego obawiać”. Pisaliśmy o tym tutaj.

    15:40 26-04-2024

    Prawa autorskie: Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Wyborcza.plFot. Dawid Zuchowicz...

    Sikorski odpowiada na pytania o wojnę Putina z NATO

    „Rosja kłamie o Polsce, grozi Polsce, napadła na przyjaciela Polski. Przysyła tu szpiegów i morderców. Łatwo nie będzie, dopóki tam rządzi autokrata, który chce odbudować imperium” – mówił Sikorski w mediach społecznościowych

    „Uważam, że stawanie się przez Unię podmiotem geostrategicznym Polsce służy. Bo chcemy mieć dwie polisy ubezpieczeniowe: amerykańską, transatlantycką i drugą, europejską” – mówił Radosław Sikorski podczas spotkania online w mediach społecznościowych. Pytano o to czy Polsce grozi wojna z Rosją, Sikorski stwierdził, że „odpowiedź zna tylko Putin”.

    „Mam nadzieję, że nie będzie tak szalony, żeby poważyć się na całe NATO. Możemy zrobić to, co w naszej mocy, czyli go odstraszyć od takich intencji, jakie miał i zrealizował wobec Ukrainy. Polska tym razem nie walczyłaby sama i nie sama musi go odstraszać, tak jak wielokrotnie bywało w naszej historii. Ukraina, a tym bardziej Polska, ma za sobą Unię Europejską i Stany Zjednoczone”.

    „Też nie jest tak, że weto w UE jest zawsze dla Polski korzystne. Mamy weto w sprawie nakładania sankcji. Orban go nadużywa po to, żeby pomagać Rosji, to wcale nie jest dla Polski korzystne” – mówił Sikorski. Podkreślał, że Rosja kłamie o Polsce, grozi Polsce, napadła na przyjaciela Polski, na Ukrainę, wasalizuje Białoruś. „Przysyła tu szpiegów i morderców. Więc łatwo nie będzie, dopóki tam rządzi autokrata, który chce odbudować imperium” – mówił Sikorski.

    Radosław Sikorski wygłosił w piątek 25 kwietnia w Sejmie doroczną informację o zadaniach polskiej polityki zagranicznej, czyli tzw. exposé ministra spraw zagranicznych. To pierwsze takie wystąpienie Sikorskiego po jego powrocie na fotel szefa MSZ, ale bodajże ósme, które wygłosił w trakcie całej swej ministerialnej kariery. Każdorazowo podchodził do tego zadania poważnie i nie bez pisarskiej swady, tak też było i tym razem. W OKO.press pisał o tym Witold Głowacki:

    Przeczytaj także:

    14:08 26-04-2024

    Prawa autorskie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.plFot. Kuba Atys / Age...

    1000 zł dodatku do wynagrodzenia od 1 lipca. Sejm przyjął ustawę dla pracowników socjalnych

    Sejm przegłosował ustawę, dzięki której 200 tys. pracowników ważnych społecznie zawodów będzie mogło otrzymać dodatek 1000 złotych brutto do wynagrodzenia. Dodatki będą wypłacane od lipca 2024 roku

    Ustawa określa środki i przepisy, które pozwalają na zwiększanie pensji pracowników socjalnych. Umożliwia przyjmowanie programów rządowych, które dotyczą dofinansowania samorządom wynagrodzeń pracowników zatrudnionych na umowę o pracę w jednostkach organizacyjnych pomocy społecznej:

    • w ośrodkach pomocy społecznej,
    • powiatowych centrach pomocy rodzinie,
    • centrach usług społecznych,
    • domach pomocy społecznej,
    • placówkach specjalistycznego poradnictwa (w tym rodzinnego),
    • ośrodkach interwencji kryzysowej,
    • ośrodkach wsparcia,
    • systemie pieczy zastępczej i wspierania rodziny,
    • instytucjach opieki nad dziećmi w wieku do lat 3, które prowadzone są przez samorządy (żłobki, kluby dziecięce, dzienni opiekunowie).

    Sejm przegłosował ustawę prawie jednogłośnie. Przeciwko była tylko Konfederacja.

    Pracownicy pomocy społecznej to szeroka grupa zawodowa. Zaliczają się do niej pracownicy socjalni i asystenci rodziny, ale też opiekunowie całodobowej opieki społecznej czy pracownicy obsługujący świadczenia. Pracują w terenie, wizytują swoich podopiecznych w domach. Zakres problemów, jakimi się zajmują, jest bardzo szeroki – od bezdomności i niepełnosprawności po przemoc w rodzinie. Asystenci rodzin zajmują się rodzinami, które borykają się z problemami opiekuńczo-wychowawczymi. Wspierają i pomagają zapewnić odpowiednie warunki, żeby uniknąć dramatów takich jak np. odebranie dziecka.

    Brakuje rąk do pracy

    „Pracownicy pomocy społecznej, pracownicy socjalni, opiekunki w żłobkach, osoby pracujące w systemie pieczy zastępczej, prowadzące rodzinne domy dziecka i zawodowe rodziny zastępcze — to ludzie, bez których niemożliwa byłaby pomoc potrzebującym, opieka nad małymi dziećmi w czasie, gdy ich rodzice pracują czy wsparcie dzieciaków, które z różnych powodów nie mogą liczyć na troskę rodziny biologicznej” – napisała na portalu X Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, minister rodziny, pracy i polityki społecznej.

    Poważnym problemem jest odchodzenie pracowników od zawodu. Przewodniczący Polskiej Federacji Związkowej Pracowników Socjalnych i Pomocy Społecznej Paweł Maczyński mówił nam, że liczba pracowników cały czas spada. „Średnio w każdej gminie odszedł w ostatnich latach jeden pracownik socjalny. Nie znamy ośrodka, w którym nie byłoby dziś deficytu kadr. To samo dotyczy pozostałych pracowników pomocy społecznej. Głównym powodem odejść jest kwestia wynagrodzeń. Płace radykalnie się spłaszczyły, bo wzrosła płaca minimalna. Nasze ostrożne szacunki wskazują, że

    około 70 proc. pracowników pomocy społecznej otrzymuje dziś płacę minimalną.

    Tymczasem nasza praca łączy się z dużą odpowiedzialnością, stresem, sporym ryzykiem wypalenia zawodowego. Dlatego wiele osób dochodzi do wniosku, że za płacę minimalną mogą bez trudu znaleźć mniej obciążające zajęcie” – mówił Maczyński.

    Centrale związkowe od lat postulowały podwyżkę dla wszystkich pracowników służb publicznych o 30 proc. Jak podają autorzy ustawy w jej uzasadnieniu, płace w opiece społecznej muszą zacząć rosnąć. Bo inaczej system się załamie z powodu braków kadrowych.

    Pismo do premiera

    Polska Federacja Związkowa Pracowników Socjalnych i Pomocy Społecznej napisała 21 grudnia 2023 roku pismo do premiera Tuska z prośbą, w której „wyraża stanowczy i zdecydowany sprzeciw wobec faktu pominięcia pracowników pomocy społecznej w zapowiadanych i ogłoszonych podwyżkach dla jedynie wybranych pracowników sfery publicznej”:

    Przeczytaj także:

    „W licznych deklaracjach tworzonej przez Pana ugrupowanie koalicji rządowej padały obietnice podwyżek dla pracowników służby publicznej. Podczas spotkań z wyborcami zapewniani byliśmy o pilnej potrzebie wzrostu płac w całym systemie pomocy społecznej” – czytamy w liście. Pojawiło się wtedy rozgoryczenie, że rząd dał nadzieję, a potem chciał ją odebrać.

    „Każda z tych osób zasługuje na dobre traktowanie, na wdzięczność i szacunek państwa. I na godne wynagrodzenia! Zasługuje i otrzyma. Jestem dumna i szczęśliwa, że dzieje się to także dzięki mojej ministerialnej pracy i współpracy w rządzie” – pisze Dziemianowicz-Bąk.