„Ofiarami wywózek z Polski do Białorusi padają nawet niemowlęta, małe dzieci, osoby z niepełnosprawnościami czy ciężko chore. Dzieje się to pomimo tego, że w Białorusi osobom tym grożą tortury i przemoc.
Jako organizacje działające na rzecz równego i sprawiedliwego traktowania migrantek i migrantów z Ukrainy sprzeciwiamy się przemocy motywowanej uprzedzeniami i dyskryminacji.
Ze zdumieniem obserwujemy próby zastraszania, represjonowania i karania aktywistów i aktywistek, w tym mieszkańców i mieszkanek Podlasia, którzy robią dokładnie to samo co inni Polacy i Polki w związku z wojną w Ukrainie: docierają do potrzebujących z pomocą humanitarną, udzielają schronienia we własnych domach, podwożą potrzebujących w bezpieczne miejsce. Pomagając osobom uciekającym z Ukrainy, są bohaterami, pomagając uchodźcom i uchodźczyniom na polsko-białoruskim pograniczu, nazywani są kryminalistami i straszy się ich więzieniem”, pisze Myroslava Keryk, prezeska Fundacji „Nasz Wybór” (prowadząca Ukraiński Dom w Warszawie) i Mirosław Skórka, przewodniczący Związku Ukraińców w Polsce.
I apelują do władz RP o „poszanowanie praw człowieka każdej osoby uciekającej przed wojną, przemocą lub prześladowaniami”.
Apel ukazał się na na stronie facebookowej Grupy Granica. Publikujemy go w całości dalszej części tekstu.
OKO.press monitoruje sytuację na granicy polsko-białoruskiej (teksty znajdziecie tutaj) oraz przykłady łamania praw człowieka, którego dopuszczają się polskie służby. 11 kwietnia ukazał się raport Amnesty International Polska, szeroko omawiający i dokumentujący sytuację osób, które próbowały lub próbują przejść granicę polsko-białoruską. Opisuje także tragiczne warunki w ośrodkach dla cudzoziemców (z których jeden został nazwany polskim Guantanamo):
Piszemy także o próbach zastraszenia aktywistów niosących pomoc osobom na granicy:
Uczestniczyliśmy także w demonstracji pod Sejmem „Dość kryminalizowania pomocy humanitarnej”:
Apel organizacji ukraińskich w Polsce do rządu RP i Straży Granicznej
Dziękujemy za wsparcie dla uchodźców i uchodźczyń z Ukrainy oraz prosimy o podobną troskę o uchodźczynie i uchodźców przybywających przez polsko-białoruską granicę.
Nasze organizacje – Związek Ukraińców w Polsce oraz Fundacja „Nasz Wybór” prowadząca Ukraiński Dom w Warszawie – od lat działają na rzecz wymiany kulturalnej oraz wsparcia integracji mieszkających w Polsce osób pochodzących z Ukrainy. Dbamy o zachowanie tożsamości i pamięć o przeszłości. Czerpiemy z bogactwa różnorodności kultury ukraińskiej i kultury pogranicza. Działamy na rzecz polsko-ukraińskiego pojednania, uczestniczymy w inicjatywach na rzecz dialogu. Wspieramy ukraińskich migrantów i migrantki w Polsce, pomagając w ich integracji z polskim społeczeństwem i polską kulturą, a także realizujemy projekty przybliżające Polkom i Polakom kulturę ukraińską. Działamy także na rzecz równego i sprawiedliwego traktowania migrantek i migrantów z Ukrainy, sprzeciwiając się przemocy motywowanej uprzedzeniami, dyskryminacji i wyzyskowi na rynku pracy.
Choć przepełnieni obawami i niepokojem, od pierwszych dni inwazji rosyjskiej na Ukrainę z nadzieją obserwujemy odwagę i opór, jaki okupantowi stawiają mieszkańcy i mieszkanki Ukrainy. Od pierwszych dni działamy aktywnie, by wesprzeć działania obronne w Ukrainie oraz by wesprzeć uchodźczynie i uchodźców przybywających do Polski. Nadzieją napawa nas także gościnna i pełna otwartości postawa polskiego społeczeństwa, które od pierwszych dni robi, co w jego mocy, by zapewnić schronienie i warunki do życia w tych trudnych dniach. Doceniamy wszystkie działania polskich władz mające na celu usprawnienie procedur i tworzenie ram do szybszej i sprawniejszej integracji, na przykład dzięki możliwości podjęcia pracy czy zapewnieniu dostępu do świadczeń społecznych i opieki medycznej.
Pragniemy przywołać tu słowa Ołeny Zełenskiej, pierwszej damy Ukrainy, wygłoszone w stronę społeczności europejskiej, w tym szczególnie Polski: „Chcę podziękować wszystkim Europejczykom, którzy teraz pomagają naszym ludziom, dają im domy, pożywienie. Tak jak my, nie byliście przygotowani na posiadanie tak wielu straumatyzowanych osób w swoim kraju. Ale sposób, w jaki zareagowaliście, wart jest zbiorowej Pokojowej Nagrody Nobla. Ukraińcy to wspaniali ludzie i bardzo wdzięczni. Nasze dzieci nigdy nie zapomną tego, co dla nas zrobiliście”. Zdecydowanie podpisujemy się pod tymi słowami, a także dziękujemy w imieniu naszym i naszych bliskich.
Do 28 marca 2022 r. Polska przyjęła już ponad 2,3 milionów uchodźczyń i uchodźców [do 16 kwietnia ponad 2,7 mln]. Osoby te już od samego początku otrzymują pomocną dłoń od strażników granicznych i innych służb mundurowych oraz władzy, a także od milionów Polek i Polaków. Widzimy to wyraźnie i jesteśmy za to wdzięczni.
Jednocześnie, z perspektywy uchodźczej tym bardziej wyraźnie widać los pozostałych ludzi uciekających przed wojną i przemocą. Z niepokojem obserwujemy trwający już od sierpnia 2021 roku kryzys humanitarny na pograniczu polsko-białoruskim. Szlak migracyjny prowadzący przez Białoruś jest oczywiście efektem cynicznych i okrutnych działań politycznych reżimu Alaksandra Łukaszenki. Należy jednak pamiętać, że
osoby decydujące się na tę przeprawę pochodzą najczęściej z krajów owładniętych wojną lub konfliktami zbrojnymi, w których grożą im ubóstwo i prześladowania na tle etnicznym, religijnym lub politycznym. Są to ludzie, którym podobnie jak uchodźczyniom i uchodźcom z Ukrainy przysługuje prawo do ochrony.
Dlatego też ze zdumieniem czytamy komunikaty Straży Granicznej informujące o zatrzymaniu i natychmiastowym wypchnięciu z kraju „nielegalnych imigrantów” z Bliskiego Wschodu lub Afryki z powrotem do Białorusi. Proceder wywózek jest nielegalny, a przede wszystkim nieetyczny, gdyż naraża wypędzanych na utratę zdrowia lub nawet życia.
Zdumiewa nas, że Polska, ten sam kraj, który w tak wspaniały sposób pomaga uchodźcom ukraińskim, tak bezwstydnie i okrutnie wywozi do lasu i wyrzuca do Białorusi uchodźcze rodziny pochodzące spoza Europy. Ofiarami wywózek z Polski do Białorusi padają nawet niemowlęta, małe dzieci, osoby z niepełnosprawnościami czy ciężko chore. Dzieje się to pomimo tego, że w Białorusi osobom tym grożą tortury i przemoc.
Jako organizacje działające na rzecz równego i sprawiedliwego traktowania migrantek i migrantów z Ukrainy sprzeciwiamy się przemocy motywowanej uprzedzeniami i dyskryminacji. Dlatego też czujemy się w obowiązku zabrać głos w sprawie osób przybywających do Polski szlakiem białoruskim. Polityka wywózek oraz kryminalizacja i uniemożliwianie niesienia pomocy humanitarnej to skazywanie tych osób na co najmniej utratę zdrowia lub wręcz na śmierć. Z całego serca dziękujemy za wspieranie uchodźców z Ukrainy, ale nie zgadzamy się na segregację rasową uchodźców na granicy.
Ze zdumieniem także obserwujemy próby zastraszania, represjonowania i karania aktywistów i aktywistek, w tym mieszkańców i mieszkanek Podlasia, którzy robią dokładnie to samo co inni Polacy i Polki w związku z wojną w Ukrainie: docierają do potrzebujących z pomocą humanitarną, udzielają schronienia we własnych domach, podwożą potrzebujących w bezpieczne miejsce. Pomagając osobom uciekającym z Ukrainy, są bohaterami, pomagając uchodźcom i uchodźczyniom na polsko-białoruskim pograniczu, nazywani są kryminalistami i straszy się ich więzieniem.
Mając powyższe na uwadze, pragniemy zaapelować do Rządu RP oraz do Straży Granicznej o poszanowanie praw człowieka każdej osoby uciekającej przed wojną, przemocą lub prześladowaniami. Każdy i każda w takiej sytuacji ma prawo do ochrony niezależnie od tego, w którym miejscu przekracza granicę i niezależnie od koloru skóry. Pomoc humanitarna potrzebna jest na całej wschodniej granicy Polski, także na jej odcinku białoruskim oraz także wobec osób pochodzących z Bliskiego Wschodu lub Afryki.
Myroslava Keryk, prezeska Fundacji „Nasz Wybór”
Mirosław Skórka, przewodniczący Związku Ukraińców w Polsce
Dlaczego? To proste. Uchodźcom z Ukrainy pomagają obywatele a nie państwo PiS. Uchodźców z Białorusi wyrzuca państwo PiS, nie dopuszczając do nich wolontariuszy i NGO-sy. Hipokryci i dranie, żeby nie powiedzieć dosadniej. Ot, polsko-katolicka empatia.
Ciekawe jak czuje się bohaterka "Aktywistka przesłuchana w kajdankach. KIK: „Dlaczego są dwie kategorie uchodźców i pomagających?”, jak najbardziej Polka i katoliczka, kiedy/jesli czyta wyrzygi obłąkanych trolli.
Nasze państwo pomaga uchodźcom z Białorusi. Prawdziwym uchodźcom a nie turystom z Iraku, Konga albo Kamerunu.
Pytanie – : "Organizacje ukraińskie: Czemu Polska, która tak wspaniale nam pomaga, tak okrutnie wywozi do lasu? "
Odpowiadam : To nie Polska , to Kaczyński
Jednak Polska – w sensie znaczącą część Polakow (i nie tylko) – Kaczynski zbija na tym tym kapitał polityczny,ale gdyby mu od tego nie rosło, to by tego nie robił.
Na szczęście zdanie podobne do Kaczyńskiego ma większość społeczeństwa i turyści Łukaszenki mogą oglądać nasz kraj jak świnia niebo.
Pomoc Ukraińcom usprawiedliwia podłość w stosunku do uchodźców o ciemnej karnacji.
Dlaczego. A no dlatego że łatwiej jest przyjąć pod swój dach kobietę z dziećmi uciekającymi przed wojną zaraz obok naszego kraju, a nie dwu-metrowych mężczyzn z daleka z obcą kultura i religią po których nie wiadomo czego się spodziewać. A z resztą ci Muzułmanie powinni walczyć o swój kraj a nie uciekać jak tchórze niech biorą przykład z Ukraińców.
Prawo stanowi że w takiej sytuacji przyjmujemy taką osobę do ośrodka, ewentualnie rozpatrujemy wniosek o azyl, jeśli został złożony, nie ignorujemy go, jeśli wniosek zostanie odrzucony, deportujemy taką osobę. Wypychanie przez granicę na Białoruś jest nielegalne, decydenci i wykonujący rozkazy wypychania powinni odpowiadać za osoby które poniosły śmierć w następstwie wypchnięcia jak za morderstwa.
Jakie prawo tak stanowi? Pytam, bo sędziowie ETPC chyba go nie znają i wydali wyrok jak nizej:
N.D. i N.T. przeciwko Hiszpanii [GC], sprawy nr 8675/15 i 8697/17, Jwyrok z 13 lutego 2020.
Główna różnica polega chyba na tym, że migranci z Kongo, Iraku, Egiptu, Kuby, Rosji, Grecji, etc trafili na Bialorus dobrowolnie i z własnej inicjatywy, z intencją nielegalnego przekroczenia granicy bialorusko-unijnej, podczas gdy Ukraincy przybywają do Polski oficjalnie i za zgodą rządu.
Równie dobrze można pytać dlaczego jedni mogą kupować morfinę w aptece, a innych za posiadanie mniej uzależniających substancji Policja wsadza do więzienia.
Takie jest moje zdanie w tej sprawie a ponad to uważam puszbaki – w formie opisywanej m.in. – przez oko za niehumanitarne i przeciwskuteczne.
Samo wypychanie przez granice delikwenta, który ja nielegalnie przekroczył nie jest jednoznacznie niezgodne z prawem. ETPC się na ten temat wypowiedział jasno. Prawo do złożenia wniosku o ochrone nie oznacza prawa do przekroczenia granicy. Poza tym: "Nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa", w tym konkretnym przypadku, twórcy prawa "azylowego"mieli raczej na myśli np. Zydow uciekających przed nazistami, a nie osoby szukające np. lepszej opieki medycznej, edukacji, możliwości zarobkowych.
To rzekłszy należy bezwzględnie umożliwić skladanie wnioskow o ochrone jak i ich rozpatrywanie w racjonalnym terminie.
Jesli da się wykazać, że działania np. funkcjonariuszy SG wypełniają np. znamiona nie udzielenia pomocy lub przyczynienia się do uszczerbku na zdrowiu/śmierci to oczywiście osoby odpowiedzialne powinny ponieść konsekwencje. Do uznania za "morderstwo" konieczne jest wykazanie umyślnego dzialania w celu pozbawienia życia, alternatywnie można próbować wykazać, że sprawca musiał być świadomy wysokiego prawdopodobieństwa takiego skutku i akceptowal tenże, ale rzadko się udaje to zrobić ponad wszelką racjonalna wątpliwość.
Mam nadzieje ze Polska dolaczy wkrotce do UK i Danii i podpisze umowe z Rwanda w sprawie nielegalnych migrantow ekonomiczych. Oni beda oczekiwac na rozpatrzenie wniosku o azyl w Rwandzie. W cieplym kraju.
Przede wszystkim aktywiści powinni przestać kłamać w żywe oczy, twierdząc, że to ma cokolwiek wspólnego z rasizmem, bo to oznacza, że oni w ogóle nie rozumieją słowa "rasizm". Po drugie, ciekawym zbiegiem okoliczności jest to, że push-backi dotyczą w ogromnej większości osób z państw jawnie wspierających terroryzm.
Polska za to jawnie wspiera totalitaryzm i katoterror rękami piSSu.