0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Philippe BUISSIN, © Unia Europejska 2024 - źródło: Parlament EuropejskiFot. Philippe BUISSI...

Świeżo ukonstytuowany Parlament Europejski, który oficjalnie rozpoczął kadencję 16 lipca, rozpoczął prace pełną parą. Ukonstytuowały się komisje parlamentarne, a grupy polityczne podzieliły między sobą stanowiska w komisjach. Do obsadzenia były fotele przewodniczących komisji oraz czterech wiceprzewodniczących w każdej z dwudziestu komisji i czterech podkomisjach.

Polscy europosłowie zajmą w sumie dziewięć stanowisk w 20 europarlamentarnych komisjach, w tym staną na czele trzech z nich. Borys Budka (KO) pokieruje pracami komisji przemysłu, badań naukowych i energii, europoseł PSL Adam Jarubas podkomisją zdrowia, zaś Bogdan Rzońca z PiS stanie na czele komisji petycji.

Przeczytaj także:

Najwięcej stanowisk dla EPL oraz S&D

Siedmioma z dwudziestu europarlamentarnych komisji pokierują reprezentanci Europejskiej Partii Ludowej, która zdobywając 188 mandatów wygrała wybory. W tym w dwóch przypadkach będzie to osoba z Polski.

EPL dostało stanowisko przewodniczących w jednych z najważniejszych komisji parlamentarnych:

  • spraw zagranicznych (AFET, komisją pokieruje europoseł z Niemiec David Mcallister),
  • kontroli budżetowej (CONT, komisją pokieruje europoseł Niclas Herbst z Niemiec),
  • przemysłu, badań naukowych i energii (ITRE, komisją pokieruje Borys Budka z Polski),
  • transportu i turystyki (TRAN, komisją pokieruje Elissavet Vozemberg-Vrionidi z Grecji),
  • rybołówstwa (PECH, komisją pokieruje Carmen Crespo Diaz z Hiszpanii),
  • wolności obywatelskiej, sprawiedliwości i spraw wewnętrznych (LIBE, komisją pokieruje Javier Zarzalejos z Hiszpanii),
  • spraw konstytucyjnych (AFCO, komisją pokieruje Sven Simon z Niemiec),
  • oraz w podkomisji zdrowia (SANTE, komisją pokieruje Adam Jarubas z PSL).

Pięcioma komisjami parlamentarnymi pokieruje osoba z drugiej największej grupy w PE, S&D (Socjaliści i Demokraci, 136 mandatów). S&D udało się wynegocjować stanowisko przewodniczącego w komisjach:

  • handlu międzynarodowego (INTA, komisją pokieruje Bernd Lange z Niemiec),
  • spraw gospodarczych i polityki monetarnej (ECON, komisją pokieruje Aurore Lalucq z Francji),
  • środowiska, zdrowia publicznego i bezpieczeństwa żywności (ENVI, komisją pokieruje Antonio Decaro z Włoch),
  • rozwoju regionalnego (REGI, komisją pokieruje Adrian Dragos Benea z Rumunii),
  • oraz praw kobiet i równości płci (FEMM, komisją pokieruje Lina Galvez z Hiszpanii).

Trzecia grupa z nieformalnej koalicji, która będzie współdecydować o losach Europy w nowej pięcioletniej kadencji, Odnowić Europę, pokieruje dwoma komisjami:

  • komisją rozwoju (DEVE, komisją pokieruje Barry Andrews z Irlandii),
  • komisją prawną (JURI, komisją pokieruje Ilhan Kyuchyuk z Bułgarii),
  • oraz nowoutworzoną podkomisją ds. bezpieczeństwa i obrony (SEDE, komisją pokieruje Anne-Marie Strack-Zimmerman z Niemiec).

Liberałowie z Odnowić Europę to najwięksi przegrani w tych wyborach europejskich – stracili w sumie 25 mandatów (spadek ze 102 do 77), co znalazło odzwierciedlenie w liczbie przyznanych komisji do kierowania.

Więcej stanowisk przewodniczących udało się uzyskać grupie Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR), w której dominującą grupą są europosłowie z Włoch (Bracia Włosi Giorgii Meloni) oraz europosłowie PiS. EKR liczy 78 mandatów. Osoba z grupy EKR pokieruje pracami komisji:

  • budżetowej (BUDG – będzie to Johan van Overtveldt z Nowego Sojuszu Flamandzkiego, partii, która dopiero co wygrała wybory parlamentarne w Belgii),
  • rolnictwa i rozwoju wsi (AGRI – będzie to Veronika Vrecionova z czeskiej partii rządzącej ODS)
  • oraz komisją petycji (PETI – będzie to Bogdan Rzońca z PiS).

Dwa stanowiska na czele komisji dostali też Zieloni. Pokierują:

  • komisją rynku wewnętrznego i ochrony konsumentów – IMCO; na czele tej komisji stanie Anna Cavazzini z Niemiec,
  • komisją kultury i edukacji (CULT, na czele tej komisji stanie niemiecka europosłanka Nela Riehl.

Ponadto Zieloni pokierują też podkomisją praw człowieka DROI. Na czele tej podkomisji stanie Mounir Satouri z Francji.

Grupa Lewica, która jest drugą najmniejszą grupą w PE (ma 46 mandatów) pokieruje jedną komisją – zatrudnienia oraz spraw społecznych (EMPL, na jej czele stanie Li Andersson z Finlandii). Ponadto Lewica pokieruje też podkomisją spraw podatkowych (FISC). Na jej czele stanie ekonomista, były prezes włoskiego ZUS-u, członek włoskiego Ruchu 5 Gwiazd, Pasquale Tridico.

Awans osób z Polski

Ponadto europosłowie sześciu wyżej wymienionych grup: Europejskiej Partii Ludowej (EPL), Socjalistów i Demokratów (S&D), Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR), Odnowić Europę (Renew), Zielonych i Lewicy zajęli także w sumie 80 stanowisk wiceprzewodniczących w komisjach PE.

Najwięcej stanowisk zajęli europosłowie z Niemiec, Hiszpanii, Polski, Francji i Włoch, bo to najliczniejsze kraje UE i mają najwięcej europosłów.

Poza kierowaniem pracami trzech komisji (ITRE, PETI oraz SANTE) Polacy zajęli jeszcze sześć stanowisk wiceprzewodniczących.

  • Europoseł KO Bogdan Zdrojewski objął funkcję pierwszego wiceprzewodniczącego komisji kultury i edukacji (CULT),
  • europosłanka KO Jagna Marczułajtis-Walczak objęła funkcję drugiej wiceprzewodniczącej komisji ds. zatrudnienia i spraw społecznych (EMPL),
  • europoseł KO Janusz Lewandowski objął funkcję trzeciego wiceprzewodniczącego komisji budżetowej (BUDG),
  • Robert Biedroń z Lewicy objął funkcję czwartego wiceprzewodniczącego komisji rozwoju (DEVE),
  • europosłanka KO Kamila Gasiuk-Pihowicz objęła funkcję czwartej wiceprzewodniczącej komisji rynku i ochrony konsumentów (IMCO).
To swego rodzaju awans Polaków.

W poprzedniej 2,5-letniej kadencji parlamentu, która zaczęła się w 2022 roku, osoba z Polski kierowała pracami tylko jednej komisji. Robert Biedroń z Lewicy (S&D) stał na czele komisji praw kobiet i równości płci (FEMM).

Parlament Europejski: skrajna prawica bez stanowisk

Zgodnie z umową między grupami posiadającymi większość w Parlamencie europosłowie i europosłanki w głosowaniach skutecznie blokowali kandydatury grup skrajnej prawicy – Patriotów dla Europy oraz Europy Suwerennych Narodów. Ostatecznie obie te grupy nie objęły żadnych stanowisk w grupach parlamentarnych, zgodnie z ideą tzw. kordonu sanitarnego, którego celem jest niedopuszczenie radykałów do sprawowania władzy w instytucjach demokratycznych.

Patrioci dla Europy to grupa założona tuż po wyborach do Parlamentu Europejskiego przez premiera Węgier Viktora Orbána, byłego premiera Czech Andreja Babiša oraz Herberta Kickla, szefa Wolnościowej Partii Austrii. Do grupy dołączyła większość partii ze skrajnie prawicowej grupy Tożsamość i Demokracja, która działała w poprzednim parlamencie. Udało się też ściągnąć część europosłów z konkurencji, z grupy EKR (z EKR do PdE odszedł hiszpański Vox). PdE mają aż 84 mandaty w PE – są trzecią największą grupą. Europa Suwerennych Narodów to natomiast najmniejsza grupa w PE. Została założona przez niemiecką Alternatywę dla Niemiec, która została wydalona z grupy Tożsamość i Demokracja tuż przed wyborami. Należą do niej m.in. trzy osoby z Konfederacji.

Nie została utrzymana też zasada równowagi płciowej w komisjach – więcej stanowisk objęli mężczyźni niż kobiety, nie mówiąc już o kompletnym braku reprezentacji osób niebinarnych w całym parlamencie.

Komisje są siłą napędową prac legislacyjnych Parlamentu Europejskiego.

Sprawowanie funkcji w tzw. biurze komisji parlamentarnej (prezydium) jest ważne, bo daje wpływ na rozdział aktów prawnych do prac pomiędzy europosłów. W ramach komisji europosłom przydzielane jest przygotowywanie sprawozdań dla wniosków Komisji (w roli posła sprawozdawcy oraz tzw. sprawozdawcy cienia) oraz negocjowanie konkretnych aktów prawnych w ramach trilogów, czyli w negocjacjach pomiędzy Parlamentem Europejskim, Komisją Europejską a Radą.

Do obowiązków komisji parlamentarnych w PE należy:

  • przygotowanie stanowisk Parlamentu w sprawie wniosków legislacyjnych, które są następnie poddawane debacie i głosowaniu na posiedzeniu plenarnym;
  • przygotowywanie sprawozdań z własnej inicjatywy;
  • powoływanie zespołów do prowadzenia negocjacji z Radą w sprawie prawodawstwa UE;
  • organizowanie wysłuchań z udziałem ekspertów;
  • nadzorowanie prac innych organów i instytucji UE.

Przewodniczący i wiceprzewodniczący komisji parlamentarnych wybierani są na okres 2,5 roku, czyli połowę kadencji parlamentu. Tak samo jak przewodniczący i wiceprzewodniczący całego PE. Głosowanie nad składem prezydiów komisji będzie kontynuowane jesienią.

;
Paulina Pacuła

Pracowała w telewizji Polsat News, portalu Money.pl, jako korespondentka publikowała m.in. w portalu Euobserver, Tygodniku Powszechnym, Business Insiderze. Obecnie studiuje nauki polityczne i stosunki międzynarodowe w Instytucie Studiów Politycznych PAN i Collegium Civitas przygotowując się do doktoratu. Stypendystka amerykańskiego programu dla dziennikarzy Central Eastern Journalism Fellowship Program oraz laureatka nagrody im. Leopolda Ungera. Pisze o demokracji, sprawach międzynarodowych i relacjach w Unii Europejskiej.

Komentarze