Rezolucja Parlamentu Europejskiego staje w obronie małżonków, partnerów oraz dzieci obywateli UE z tęczowych rodzin – wzywa do honorowania ich praw. Znów obrywa się Polsce, Węgrom i Rumunii za to, że tego odmawiają
W przyjętej na sesji plenarnej w środę 14 września 2021 roku rezolucji Parlament wezwał Komisję Europejską do podjęcia działań przeciwko tym trzem krajom w związku z naruszeniem wartości UE – czyli pozbawianiem tęczowych rodzin i par tej samej płci prawa do przemieszczania się i łączenia rodzin.
Rezolucja została przyjęta 387 głosami do 161, przy 123 wstrzymujących się do głosu.
Parlamentarzyści powołali się m.in. na wyrok Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w sprawie Coman&Hamilton: rumuńskie władze imigracyjne nie chcą się zgodzić na to, by amerykański obywatel Robert Clabourn Hamilton, który zawarł ze swoim rumuńskim partnerem związek małżeński, miał z mocy tego prawo pobytu w Rumunii.
Prawo unijne stanowi tymczasem, że państwa członkowskie powinny ułatwiać wjazd i pobyt członków najbliższej rodziny, w tym partnerów i współmałżonków „bez uszczerbku dla jakiegokolwiek osobistego prawa do swobodnego przemieszczania się i pobytu".
TSUE 5 czerwca 2018 roku orzekł, że w tym przypadku współmałżonkowi obywatela Unii przysługuje prawo do nieograniczonego czasowo pobytu i argument o ochronie tradycyjnej rodziny nie jest tu wystarczający.
„Komisja powinna podjąć działania egzekucyjne wobec Rumunii, gdzie rząd nie zaktualizował krajowego ustawodawstwa, aby odzwierciedlić to orzeczenie, uważają posłowie." - czytamy w komunikacie na stronie PE.
Rezolucja wzywa również wszystkie kraje UE do uznania osób dorosłych wymienionych w akcie urodzenia dziecka za jego prawnych rodziców. To problem, z którym borykają się tęczowe rodziny w Polsce – Naczelny Sąd Administracyjny w 2019 roku, uznał, że transkrypcja zagranicznego unijnego aktu urodzenia, w którym wpisani są rodzice tej samej płci, zagraża polskiemu porządkowi prawnemu.
Mimo iż jednocześnie sąd uznał, że nie można dziecku z takiego związku odmawiać wydania numeru PESEL i innych dokumentów (do czego potrzebny jest akt urodzenia), urzędy stanu cywilnego często odsyłają rodziców z kwitkiem zamiast korzystać z zagranicznego aktu urodzenia.
Rezolucja przypomina, że fundamentalnym prawem Unii Europejskiej jest prawo o równego traktowania i do nie bycia dyskryminowanym.
Wzywa Komisję Europejską do podjęcia wszystkich możliwych kroków – środków sądowych i budżetowych - w związku z dyskryminacją osób LGBTIQ na Węgrzech i w Polsce. Chodzi tu przede wszystkim o niedawno uchwaloną węgierską ustawę zabraniającą „propagandy" LGBTIQ wśród osób nieletnich oraz polskie „strefy wolne od ideologii LGBTIQ" (na brukselskim forum tłumaczenie, że nie oznacza to stref wolnych od osób LGBTIQ, nie znajduje zrozumienia).
Jak pisze Polska Agencja Prasowa, przeciwko rezolucji opowiedzieli się wszyscy biorący udział w głosowaniu europosłowie PiS: Adam Bielan, Ryszard Czarnecki, Anna Fotyga, Patryk Jaki, Krzysztof Jurgiel, Karol Karski, Beata Kempa, Izabela Helena Kloc, Zdzisław Krasnodębski, Elżbieta Kruk, Zbigniew Kuźmiuk, Ryszard Legutko, Beata Mazurek, Andżelika Możdżanowska, Tomasz Poręba, Elżbieta Rafalska, Bogdan Rzońca, Jacek Saryusz-Wolski, Beata Szydło, Dominik Tarczyński, Grzegorz Tobiszowski, Witold Waszczykowski, Jadwiga Wiśniewska, Anna Zalewska i Kosma Złotowski.
Za rezolucją było troje eurodeputowanych Platformy Obywatelskiej: Bartosz Arłukowicz, Danuta Hübner i Janina Ochojska, a także przedstawiciele SLD i Wiosny: Marek Balt, Marek Belka, Robert Biedroń, Włodzimierz Cimoszewicz, Łukasz Kohut, Bogusław Liberadzki i Leszek Miller. Rezolucję poparły także niezależne europosłanki Sylwia Spurek i Róża Thun.
Od głosu wstrzymali się europosłowie Platformy: Magdalena Adamowicz, Jerzy Buzek, Jarosław Duda, Tomasz Frankowski, Andrzej Halicki, Ewa Kopacz, Janusz Lewandowski, Elżbieta Łukacijewska, Jan Olbrycht i Radosław Sikorski.
Nie głosowali parlamentarzyści PSL.
Miłada Jędrysik – dziennikarka, publicystka. Przez prawie 20 lat związana z „Gazetą Wyborczą". Była korespondentką podczas konfliktu na Bałkanach (Bośnia, Serbia i Kosowo) i w Iraku. Publikowała też m.in. w „Tygodniku Powszechnym", kwartalniku „Książki. Magazyn do Czytania". Była szefową bazy wiedzy w serwisie Culture.pl. Od listopada 2018 roku do marca 2020 roku pełniła funkcję redaktorki naczelnej kwartalnika „Przekrój".
Miłada Jędrysik – dziennikarka, publicystka. Przez prawie 20 lat związana z „Gazetą Wyborczą". Była korespondentką podczas konfliktu na Bałkanach (Bośnia, Serbia i Kosowo) i w Iraku. Publikowała też m.in. w „Tygodniku Powszechnym", kwartalniku „Książki. Magazyn do Czytania". Była szefową bazy wiedzy w serwisie Culture.pl. Od listopada 2018 roku do marca 2020 roku pełniła funkcję redaktorki naczelnej kwartalnika „Przekrój".
Komentarze