Michał Sporoń, polonista II LO im. Stanisława Staszica w Tarnowskich Górach, będzie miał postępowanie dyscyplinarne za udział w Strajku Kobiet. 3 lutego 2020 pismo w tej sprawie skierowało do pracodawcy Śląskie Kuratorium Oświaty. Wcześniej, po donosie Barbary Dziuk, posłanki PiS z regionu, nauczyciel był przesłuchiwany w postępowaniu wyjaśniającym.
Według Dziuk wpisami na Facebooku, a także „używaniem wulgarnych haseł podczas manifestacji i sianiem nienawiści wśród młodych ludzi”, polonista miał uchybić godności zawodu nauczyciela.
„Jak mogę być nauczycielem języka polskiego i nie uczyć, czym jest zaangażowanie, empatia, odpowiedzialność? Jak mogę siedzieć wygodnie na kanapie, gdy trwają demonstracje? Szkoła to nie miejsce dla pustych teorii” – mówił w grudniowym wywiadzie dla OKO.press.
Teraz przyznaje, że jest zaskoczony decyzją rzeczniczki dyscyplinarnej kuratorium.
„Podczas przesłuchań udało nam się z pełnomocnikiem odeprzeć zarzuty o podżeganiu do nienawiści czy używaniu wulgarnych haseł na manifestacjach. Został tylko jeden, wyjątkowo uznaniowy argument, że publikując w mediach społecznościowych popularny plakat strajkowy z motywem filmowym i hasłem »Wypi***alać«, uchybiłem godności zawodu. Stoję na stanowisku, że był to wyraz emocji, do którego w świetle konstytucyjnych gwarancji wolności słowa mam prawo. A poza tym, to przecież dzieło sztuki!” – tłumaczy Sporoń.
Nauczyciel był na Strajku Kobiet: „Chcą nas zastraszyć”
Zgodnie z art. 76 Karty Nauczyciela Michałowi Sporoniowi grozi nagana, wydalenie z pracy, a w skrajnym przypadku – utrata prawa wykonywania zawodu. Kto o tym zadecyduje?
W rolę „prokuratorki” wcieli się rzeczniczka dyscyplinarna, która prowadziła postępowanie wyjaśniające. W samej Komisji Dyscyplinarnej przy wojewodzie zasiądą nauczyciele. Muszą oni spełnić szereg warunków, m.in. cieszyć się nieposzlakowaną opinią czy przepracować w szkole co najmniej pięć lat. Spośród kandydatów zgłoszonych przez rady pedagogiczne i kuratorium oświaty ostateczny skład wybierze wojewoda. I to najbardziej martwi Michała Sporonia.
„Boję się politycznego procesu. Wcześniej byłem pewien, że sprawa zostanie umorzona. Tu nie liczą się jednak fakty, a opinie. Żyjemy w państwie PiS, które lubi manifestować swoją siłę. To może być tak, jak z ginekologami po wyroku TK.
Chodzi o to, żeby zastraszyć całe środowisko. Lekarz ma się bać przeprowadzić zabieg przerwania ciąży, a nauczyciel ma drżeć przed manifestowaniem swoich poglądów czy zaangażowaniem społecznym”
– wyjaśnia Sporoń.
Podobna sprawa toczy się przed pomorskim kuratorium oświaty. O uchybienie godności zawodu nauczyciela oskarżona jest polonistka i dyrektorka prywatnej szkoły w Tczewie Iwona Ochocka.
„Nie chcemy znaleźć się na czarnej liście”
Michał Sporoń jest nauczycielem z 20-letnim stażem. Jest też społecznikiem, radnym powiatu, a z serca – Ślónzokiem. W wywiadzie dla OKO.press z grudnia 2020 opowiadał o atmosferze strachu wśród nauczycieli w mniejszych miastach:
„Czuć zaszczucie. Czasem słyszę, że to przecież Strajk Kobiet, a tu angażuje się facet. Myślę, że wiele osób nie zdaje sobie sprawy, ile moje koleżanki mają do stracenia.
Jesteśmy małym miasteczkiem. Nie rządzi u nas PiS, ale samorząd chce dostawać pieniądze. Nie chcemy znaleźć się na czarnej liście, więc presja jest na wszystkich, którzy w instytucjach reprezentują samorząd. Po co się mieszać? Po co się wychylać?”.
Tłumaczył też, że choć nie chce dać się zaszczuć, sam ma wiele do stracenia: „Mam starszą mamę, brata – z czegoś trzeba żyć. W ostateczności pojadę do Niemiec, popracuję fizycznie, spłacę kredyt”
Poniżej cały wywiad z Michałem Sporoniem.
Brakiem empatii to jest popieranie "prawa" do mordowania dzieci. Niech się Pan nauczyciel zreflektuje, to może się skończy na rozmowie uświadamiającej.
Człowieku ty jesteś fundamentalistą prawicowym. Wasz czas się skończył. Może gdybyś sam rodził i wychowywał potraktowałabym cię poważnie, ale ty tylko gadasz.
Nie masz pojęcia o empatii. Skoro tak się powołujecie na prawo naturalne to dlaczego podejmujecie leczenie na przykład mając guza? Przecież to Bóg zadecydował, że ten guz jest w waszym ciele.
Bezczelnie korzystacie z dobrodziejstw medycyny, ale kobietom tego odmawiacie , bo tak się wam podoba.
Zajmij się chłopie swoim sumieniem a nie sumieniem tych co dokonują aborcji. Te osoby same odpowiedzą przed Bogiem.
Kłamiecie na każdym kroku i chcecie szokować używając zdjęć abortowanych płodów. To te dzieci chcecie skazać na cierpienie.
Was Bóg nie wspiera ale zarozumiały szatan.
Nie ma sensu komentować tresci trola który nie ma na tyle odwagi aby się podpisać z imienia i nazwiska
Usunąłem wpis bo dwa razy dodało mi sie to samo co napisalem powyżej – sorry
Czy w odniesieniu do zgwałceń, też powinniśmy ich ocenę pozostawić Bogu i sumieniu sprawców? Morderstwo musi być karane, to wymóg zapewnienia sprawiedliwości i ładu społecznego.
Pan stop aborcji,ma prawo do swoich poglądów. Mogę je szanować ale nie zgadzam się na to, żeby ktoś kazał mi myśleć i robić jak on. Mam wolną wolę i biorę za nią odpowiedzialność. Moja wiedza jest inna niż pana stop aborcji.
Fundamentaliści katoliccy nie kierują się wiedzą tylko wiarą, wiarą w cuda i gusła oraz mity spisane przez izraelitów 2-3 tysiąclecia wstecz.
Panie Michale proszę się nie poddawać! Nauczyciel ma swoje prawa i nikt nie może ich ograniczać. Nawet polityczna komisja dyscyplinarna przy wojewodzie. Są wolne sądy, w tym europejskie więc dziś bać się muszą członkowie komisji gdy wyda polityczną decyzje
Ta Barbara Dziuk sama brała udział w Strajku Kobiet, skoro wie jakich słów używał Pan zSporoń.