27 stycznia 2021 przypada 76. rocznica wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz-Birkenau. Jak co roku, tego dnia na całym świecie jest obchodzony Dzień Pamięci Ofiar Zagłady.
OKO.press publikuje z tej okazji wyniki najnowszych badań na temat pamięci zbiorowej Polaków o Auschwitz i Zagładzie Żydów.
Badania prowadził od września do listopada 2020 roku CBOS na zlecenie naukowców z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
To bardzo duże badania, finansowane z grantu Narodowego Centrum Nauki, przeprowadzone na liczącej 1,5 tys. osób reprezentatywnej próbie (dokładniejsze informacje o tych badaniach zamieszczamy na końcu artykułu).
Wyniki opracował zespół pod kierunkiem prof. Marka Kuci z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Jagiellońskiego. (O poprzednich badaniach dotyczących pamięci o Auschwitz prof. Kucia opowiadał OKO.press w styczniu 2020 – tutaj).
Co z nich wynika?
Auschwitz: pamiętamy, ale nie wiemy za dużo
W badaniach hitlerowski obóz koncentracyjny Auschwitz pojawia się jako jedno z najważniejszych miejsc i wydarzeń II wojny światowej. Zapytani o nie Polacy częściej wymieniają tylko początek wojny (dwukrotnie częściej) oraz walkę i opór (o połowę częściej). Tylko nieco częściej niż Auschwitz pojawia się w odpowiedziach Powstanie Warszawskie.
Równocześnie jednak Polacy nie wiedzą dokładnie, ilu Żydów zginęło w czasie Zagłady. Tylko co dziesiąty (11 proc.) potrafił podać symboliczną liczbę 6 mln. Aż jedna trzecia w ogóle nie potrafiła powiedzieć, ilu Żydów zostało zamordowanych w czasie wojny.
Polacy nie wiedzą też, ilu zginęło polskich Żydów, a zapytani o to, zaniżają ich liczbę. Najwięcej respondentów (43 proc.) podało liczby niższe niż 2 mln. Tylko 10 proc. podało prawidłową liczbę – od 2,7 do 3 mln.
Ponad jedna trzecia stwierdziła, że nie wie, albo nie udzieliła odpowiedzi!
„To nie są zaskakujące wyniki” – mówi OKO.press prof. Marek Kucia. „W różnych latach socjologowie pytali Polaków i Polki o to, jaka ich zdaniem była największa grupa ofiar. Ten wynik jest w miarę podobny odkąd ja o to pytam. A pytam o to od 1996 roku”.
„Około 20 proc. Polek i Polaków jest przekonanych, że w Auschwitz przede wszystkim ginęli Polacy, a nie Żydzi” – dodaje socjolog.
Tylko nieco ponad połowa Polaków wymieniła Żydów jako największą grupę ofiar Auschwitz.
Cierpieliśmy tyle samo i pomagaliśmy, ile się dało
Przytłaczająca większość Polaków uważa, że ich przodkowie pomagali Żydom w czasie okupacji „tyle, ile mogli” (wybrało taką odpowiedź 82 proc.). Że mogli zrobić więcej – uważa tylko 14 proc.
Aż połowa usprawiedliwia polski współudział, tłumacząc go strachem i przymusem!
Socjologowie zadali pytanie: „Mówi się, że byli też tacy Polacy, którzy donosili na Żydów lub w inny sposób przyłożyli rękę do ich mordowania. Czy Pana(-i) zdaniem …?”
„1. takich sytuacji w ogóle nie było, to oszczerstwa i pomówienia narodu polskiego” – 3 proc.
„2. takie sytuacje miały miejsce, ale tylko pod przymusem i ze strachu przed Niemcami” – 50 proc.
„3. takie sytuacje miały miejsce także z chciwości lub nienawiści do Żydów” – 40 proc.
„Trudno powiedzieć” – 6 proc.
Mimo to (a może właśnie dlatego) aż 63 proc. Polaków denerwuje się, kiedy ktoś mówi o zbrodniach popełnionych przez Polaków na Żydach.
Połowa jest przekonana, że Polacy i Żydzi ucierpieli w czasie wojny tyle samo. Jedna piąta – że Polacy więcej.
Prof. Kucia komentuje dla OKO.press:
„Badam pamięć o Auschwitz od lat. Jest bardzo mocna. To ikoniczna rzecz. W porównaniu z tym pamięć o Zagładzie dotycząca różnych innych kwestii jest znacznie słabsza. Pytanie o to, kto bardziej cierpiał, zadawał w swoich badaniach prof. Ireneusz Krzemiński. Zawsze widać wyraźnie dążenie wielu respondentów – u mnie to największa grupa – do zrównywania cierpienia. Jeżeli już pytamy o współzawodnictwo w cierpieniu, to odpowiedź brzmi: »cierpieliśmy tyle samo, Polacy i Żydzi«”.
Czy Polacy czują się współodpowiedzialni za Zagładę?
Prof. Kucia:
„Skomentowałem ten wynik na zebraniu naszego zespołu tak, że pokazuje on postrzeganie przez Polaków siebie jako narodu sprawiedliwych. To bardzo zgodne z tym, jak rząd chce, żebyśmy byli postrzegani na świecie: ratowaliśmy Żydów, robiliśmy tyle, ile się dało. Widziałbym tu wpływ polityki historycznej naszych władz – prezydenta, rządu i partii rządzącej”.
Popularne antysemickie stereotypy
Badacze pytali także o klasyczne antysemickie stereotypy – np. rzekome wpływy żydowskie na świecie.
Aż co piąty badany (19 proc.) zgodził się z opinią: „Wojna to straszna rzecz, ale to dobrze, że w jej wyniku w Polsce nie ma tylu Żydów, co kiedyś” (nie zgodziło się 71 proc.).
„To przerażające!” – komentuje socjolog.
Aż co dziesiąty respondent (11 proc.) zgodził się z opinią: „Żydzi mieli tyle kłopotów w czasie wojny, ponieważ Bóg ukarał ich za ukrzyżowanie Chrystusa”.
Nie zgodziło się 77 proc. To pokazuje popularność antysemityzmu motywowanego względami religijnymi – aż co dziesiąty Polak ma taką postawę!
Poruszające są także odpowiedzi na pytania sprawdzające popularność innych antysemickich stereotypów.
Ponad połowa Polaków (55 proc.) uważa, że „Żydzi posiadają zbyt wiele wpływu na świecie”.
Prawie połowa (41 proc.), że „Żydzi nie mogą zmienić swoich złych cech narodowych, bo tacy już są”.
Ponad jedna czwarta (28 proc.) sądzi, że Żydzi mają zbyt wielki wpływ na życie polityczne w naszym kraju. Dlaczego tak wielu?
Prof. Kucia uważa, że może to być paradoksalny efekt rządów PiS: „To niższy wynik niż w badaniach Krzemińskiego. Od 1992 roku co dziesięć lat prowadził badania zadając to pytanie i podobne. Wówczas wychodziło więcej. Być może dziś ludzie, którzy są przekonani, że rządzą nami »nasi«, rzadziej będą twierdzić, że Żydzi mają za duży wpływ”.
Wyniki pochodzą z ogólnopolskiego sondażu zrealizowanego techniką wywiadów osobistych (CAPI), ankiet internetowych (CAWI) i wywiadów telefonicznych (CATI) przez Fundację Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS) w dniach 21 września – 25 listopada 2020 roku na próbie losowej adresowej, reprezentatywnej dla ludności kraju w wieku 15-79 lat (n=1522), na zlecenie prof. Marka Kuci z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Jagiellońskiego, w ramach kierowanego przez niego projektu badawczego pt. „Auschwitz w pamięci społecznej Polaków po 75 latach”, finansowanego przez Narodowe Centrum Nauki (grant nr 2018/29/B/HS6/02133).
I: Oko tym razem poszybowało do nieba myślami… ci ludzie mieli rodziny, a jednak ryzykowali swoim i ich życiem NIERZADKO, żeby im pomóc. Wywlekanie całych rodzin za chowanie Żydów w piwnicy nie było tak czymś rzadkim jak gadacie. Takie ryzykowanie to mało? To co jeszcze mieli niby zrobić? Ciekawa jestem ile wy byście mieli odwagi dzisiaj. Mojego męża rodzina za uratowanie Żydów usłyszała od nich, że "wy Polaczki będziecie nam jeszcze buty czyścić". A dziadek jego kolegi z uczelni mu opowiedział cudną historyjkę. Mówi Niemiec do Polaka "zastrzel tego Żyda to będziesz wolny", on "nie mogę". Dał Żydowi i powiedział to samo. Żyd nacisnął spust, ale spluwa nie była naładowana. Niemiec mówi "widzicie Polacy, jakie gnidy wy bronicie. Teraz wam go zostawiam. Róbcie co chcecie" – chyba nie trzeba mówić, co mu zrobili. Ile razy zresztą bronili Polacy takich Żydów, co jeszcze odrobinę wcześniej pluli im na głowy na ulicach, to Polacy i tak miło się odwdzięczyli ratując im tyłki, karząc jedynie jedzeniem tego, czego normalnie by nie zjedli (bo nie mieli w ukryciu wyjścia). Oczywiście, że słowa z artykułu to czyste pomówienia. Znaczy, oczywiście, że bywały kanalie, ale sami to przyznaliście, że BYWAŁY, a nie że byli tacy wszyscy. Wy z jakiegoś powodu zdecydowaliście podciągnąć w innych miejscach pod wszystkich. Czemu siejecie dezinformację i nienawiść jak WP? Z czyjego zlecenia? Szkoda, że nie nadmieniliście, ze najwięcej odznaczeń na świecie za ratowanie Żydów mieli właśnie Polacy i szkoda, że przy okazji nie nadmieniliście, skąd wzięło się pojęcie szabrownictwo.
Nie chodzi o ratowanie ludzi narażając swoje życie, bo do tego nikt nikogo nie może zmuszać i tego wymagać (heroizm to wyjątkowa rzadka cecha), lecz o dobrowolne pomaganie mordercom, o współudział w Holocauście.
Co za brednie opowiadasz kobieto? Chcesz aby ludzie się nienawidzili. To jest twój cel i tak myślę, że ktoś ci za to dobrze płaci. Takie przypadki to ewenement i teraz także są niegodziwi ludzie. mafia robi koszmarne rzeczy.
Zacznijmy od tego, że Polska przed II wojną to powszechny antysemityzm, a faszystowskie bojówki z organizacji dzisiaj wychwalanych przez władze (ONR Młodzież Wszechpolska) co jakiś czas napadały na Żydów.
Wiesz ilu żołnierzy liczyły w szczycie liczebności WSZYSTKIE niemieckie wojska okupacyjne? Ano 50 tys. Te 50 tys. żadnego Żyda by nie złapało, gdyby nie wydatna pomoc sąsiadów.
I nie, to nie "margines" donosił. Skąd do jasnej cholery ten "margines" (w domyśle drobne pijaczki) miałby wiedzieć kto i gdzie chowa Żydów? To donosili – i jest na to mnóstwo dokumentów – księża, urzędnicy, dobrze sytuowani i często poważani obywatele.
Gdyby nie Polacy, to Żydzi zostaliby wytępieni i nie miałby kto teraz szkalować Polski.
No i proszę. Nowe trolle ze stajni pisich zainstalowały się na stronie Oka. Trzeba być botem żeby wypisywać takie brednie, bądź głupim tworem ludzkim.
Droga Julio,
Oko Press to lewacy. Ciekawe, ile klasy otrzymuja z Niemiec. Zauwaz, ze jakos nie kwapia sie napisac o niemieckich XYZ tylko pisza "hitlerowskie". Przypadek? Nie sadze.
II: Szkoda, ze nie nadmieniliście, ile świństwa Żyd Żydowi gotował podczas tej wojny. Z artykułu wynika, że Polacy byli pupilkami Hitlera i w ogóle nie umierali. Może to jeszcze Polacy budowali i prowadzili obozy śmierci a SS to fikcja literacka? Niby piszecie rzetelne artykuły, ale nie pofatygowaliście się, żeby przeprowadzić wywiad z osobami, które mogłyby osobiście coś opowiedzieć z własnych historii. Nie chciało się czy to tak specjalnie? Mnóstwo Polaków zginęło oraz tak zwana grupa inteligentów, wy oczywiście do rozsiewania nienawiści zainteresowaliście się tylko liczbą zmarłych Żydów, a jako Polacy nawet nie pofatygowaliście, żeby powiedzieć, ilu Polaków tego nie przeżyło. Wstyd. „No dno po prostu jest Polska. Dlaczego Polacy tak bardzo nie lubią swojego kraju i innych Polaków” – no nie wiem, pewnie dzięki takim jak ty. Jadowitym sprzedawczykom i tym twoim Żydom, którzy bezprawnie i po politycznych znajomościach wyrzucali Polaków z ich kamienic pod absurdalnymi przykrywkami, no ale przecież Żydzi nie mają dojść… prawda 😉. Skoro jesteś redaktorem, to ci coś podpowiem: zainteresuj się, skąd u Niemców istniała taka nienawiść do Żydów przed wojną i do czego doprowadzali Żydzi na terenach Niemiec przed wojną. Nienawiści nie biorą się znikąd.
Ładne pomieszanie z poplątaniem. Jak nienawiść wpajana steki lat przez kleszą kastę sformatowała katolikom mózgi. Postawmy szmalcownikom wyklętym pomniki! Przecież tak cierpieli okrywając się żydowskimi pierzynami!
Chore katolskie babsko!
Miałem szykować się na dłuższą odpowiedź, ale:
"Nienawiści nie biorą się z nikąd".
Tak. To prawda. W tym wypadku z wieloletniego antyjudaizmu kościoła katolickiego, absurdalnych uprzedzeń wspieranych zawiścią i nienawiścią do wszystkiego co inne i obce. I z potrzeby wyparcia własnej małości i kompleksów, wspartej rozpaczliwym szukaniem kozła ofiarnego.
a może z antypolonizmu i komunizmu Żydów?
Najpierw trzeba wiedzieć, co zacz "komunizm" znaczy. Należy też sobie odpuścić śpiewkę o "Polsce Chrystusie Narodów".
OK, ze wspierania przez żydów ustroju istniejącego w ZSRR.
Alicja Nieszczególna
Może warto się najpierw dokształcić czemu jakaś część Żydów wspierała (przynajmniej na początku) ustrój komunistyczny?
Może dlatego, że był to pierwszy ustrój w historii w którym mieli szansę zaistnieć? Przed II Wojną Światową (i tu właściwe można się cofać w czasie do biblijnego Józefa, który przygotował Egipt na klęskę głodu) Żyd nie miał żadnych szans na miejsce w aparacie urzędniczym. Poza tym nie jest tak, że Żydzi byli po wojnie jakoś nadreprezentowani w aparacie budowanym na bagnetach Armii Czerwonej. Ich obecność rzucała się w oczy bo wcześniej po prostu Żydów w administracji nie było
Ble box
Co coz, zeby "zaistniec" w administracji to trzeba 1. wyjsc z getta 2. wyjsc z getta mentalnego i sie zasymilowac i 3. nauczyc sie jezyka panstwowego.
Ergo: Sami sobie byli winni. Zydzi, ktorzy sie czuli Polakami (a nie osadnikami obcej kultury) byli (i sa) mile widziani. Czy ktos nienawidzi n.p pana Wawelsberga?
U Niemcow antysemityzm wziej sie z ich rasizmu typu "volkisch". Zaraz wytlumacze. U Francuzow kazdy czlowiek mogl/moze stac sie Francuzem. Wystarczy sie czuc Francuzem i sie zasymilowac kulturowo. Wiec Niemcy, na przekor, stwierdzili, ze trzeba sie urodzic Niemcem-znaczy, pochodzic od Niemcow.
Nauka kosciola katolickiego takich ….. nie glosi. Na porownanie jeszcze cytat polskiego narodowcy:
Do polskiego narodu należą spolszczeni Niemcy, Tatarzy, Ormianie, C-yganie,
zydzi, jeśli żyją dla wspólnego ideału Polski. (…)
M-rzyn lub czerwonoskóry może zostać prawdziwym Polakiem, jeśli przejmie dziedzictwo duchowe polskiego narodu, zawarte w jego literaturze, sztuce, polityce, obyczajach i jeśli ma niezłomną wolę przyczyniania się do rozwoju bytu narodowego Polaków.
Źródło: Posłannictwo polskiego narodu, Warszawa 1939, s. 23–24.
To naprawdę miłe, Pani Julio, że Pani się tu odezwała, konkretnie pod artykułem o tej ankiecie. Stanowi Pani żywy (choć wirtualny) dodatek dobitnie ilustrujący przekazane w artykule tezy.
Serdecznie dziękuję!
Julia Szum dużo racji. Polaków i Rosjan też zginęło bardzo dużo, ale Polacy i Rosjanie nie rządzą ONZ…
Mnie zawsze zniesmacza to "my". Jak to cierpieliśMY, ja nie cierpiałem, urodziłem się 30 lat po wojnie, ludzie…
Żydzi są totalnie odrębnym narodem. Sami wybrali sobie ścieżke narodu wybranego i byli za to gnojeni przez wieki po dziś. Ludzie, oni są inną cywilizacją, to jest zupełnie od polskiej inna kultura.
Po drugie za wojny to nie państwo żydowskie zostało zniszczone, to państwo polskie zostało zniszczone, ale cieszymy sie że państwo żydowskie znalazło swoje miejsce, oczywiście mordując mase niewinnych ludzi, ale jednak mają swoje miejsce.
Po trzecie, wg Koniecznego nie ma opcji aby dwie cywilizacje żyły w zgodzie na jednym terenie. Podajcie mi przykłady gdzie dwie odrębne cywilizacje żyją w zgodzie na jednym terenie a obsype was zlotem jako szatan.
Po czwarte i najważniejsze, gdzie był wtedy wasz wszechmocny Bóg?
I jak tu się w OKOpress nudzić? Kiedy to w komentarzach, troll pod wykuśtykanym sobie pseudo: "Szatan Z piekła" obiecując złoto, umartwia się nad pomordowaną "masą niewinnych ludzi", zapytując: "gdzie był wtedy wasz wszechmocny Bóg?"- pada każda konkurencja rozrywkowa.
Imperium Osmańskie. Mam podać numer konta czy adres na który wyślesz złoto?
Mawiają, że prawdziwy szatan jest inteligentny. Więc jaki szatan takie złoto…
Jako naród wybrany Polska cierpi i dziś.
Kto cierpi? MY cierpimy!
Pan cierpi, pani cierpi, społeczeństwo cierpi.
Nawet pierwsza, od niepamiętnych czasów w cesarskim stylu dominująca (ino wewnętrznie) władza, tak bardzo cierpi, że co jakiś czas przypomina sobie o reparacje od Niemców, których Morawiecki, Ziobro i Kaleta nie dostali. Kaczyński, jako uprzywilejowany przez tatusia z PZPR, nie tylko na te perelowskie reparacje od Niemców, ale i na czekoladę z UNRRY od Amerykanów się załapał.
Ale teraz jest jego czas cierpienia…
Wódz władzy codziennie cierpi za brata i wrak.
A co miesiąc cierpi za brata, wrak i miliony.
Ale jak mawiał Jerzy Chrystek – jedyny prawdziwy Polak – cierpienie boli i męczy.
Z wyjątkiem, jedynego w swoim rodzaju, narodowego cierpiętnictwa płaczliwo-litościowo-reprezentacyjnego.
To jedno – OSARMACA.
Gdzie te czasy, gdy jedynymi Żydami dla kaczyzmu byli Mazowiecki, Michnik i Gieremek?
Nie rozumiem sensu tego artykułu. Zarówno Żydzi jak i Polacy mocno wycierpieli podczas drugiej wojny światowej. To jest oczywisty fakt, podobnie jak to, że zarówno wśród jednych jak i drugich byli donosiciele. Żydzi mieli jeszcze mniej skrupułów niż Polacy – wystarczy poczytać o działalności rad żydowskich(judenrat). Tyle, że widze niektóre lewackie media starają się na siłę Polaków wcisnąć w roli katów, pytanie tylko czemu ma to służyć? Mamy klękać przed 'narodem wybranym' który gotuje Palestyńczykom ich własną wersje holocaustu?
Problem licytacyjnego zakłamywania historii, dokładnie opisano w artykule.
Tym samym, powyższe wysmarowywanie portalu relatywizmem holokaustu, w formie "komentarzy" jest więcej niż zbyteczne.
Tępota, co dostała akurat wybieg, z wysiłku i tutaj sobie pobłądzi.
Trochę nawet śmiesznie, kiedy tak biegają po labiryncie.
"Żydzi mieli jeszcze mniej skrupułów niż Polacy" Jak to policzyłeś?
Wystarczy spojrzeć, jak traktują dziś Palestyńczyków.
Cecha wrodzona!
Prawackie media nienawidzą innych ras i narodów. Wasze idiotyczne idee są tak nie na czasie, że się nie przebijają. Ludzie wierzą coraz bardziej w naukę i rozwój demokracji a nie , tak jak byście chcieli, w piekło i niebo. Dlatego wymyślacie fake newsy i inne kłamstwa.
Polacy byli różni i różnie się zachowywali i są na to dokumenty i dowody. Byli bohaterscy ludzie i całe rodziny zostały pomordowane i podli. Ale wasza prawacka propaganda uznaje tylko te fakty które wam pasują do teorii.
Żydzi byli różni i różnie się zachowywali i są na to dokumenty i dowody. Byli bohaterscy ludzie i całe rodziny zostały pomordowane i podli. Ale wasza żydowska propaganda uznaje tylko te fakty które wam pasują do teorii.
Prawackie media nienawidzą innych ras i narodów.
Nie nie, ja tylko nie cierpie idiotow. P.S W "nauke i rozwoj" najbardziej "wierzyli" Niemcy i sowieci. Ich "rasizm" byl "oswiecony" swiatlem "postepu" i "nauki". Wszystko juz bylo.
…o, kolejny Żywy Dodatek do Ankiety!
Serdeczne dzięki!
Czy ty, bohaterze, nie umiesz czytać ze zrozumieniem? To nie jest artykuł o wydarzeniach z czasu IIWŚ, ale o tym, jak te wydarzenia odbierają obywatele naszego kraju ponad 75 lat po wojnie. Nie o tym, kto ile wycierpiał i jakim był bohaterem, ale o tym, jak ty, ja i żyjący obok nas ludzie oceniają tamte wydarzenia z perspektywy czasu. Naprawdę nie rozumiesz różnicy?
No właśnie o to tu chodzi. Lewacka , prokomunistyczna strona stara się stawiać Polaków w roli antysemickich katów którymi nigdy nie byliśmy. Ciekawe dlaczego pan Leszczyński nie wspomniał o tym,że choćby w Polsce po wojnie prawie 40% osób na kierowniczych stanowiskach w UB deklarowało narodowość żydowską?
Chodzi o to, ze:
1. zydzi nie chca sie "dzielic" z nikim. Tylko oni cierpieli, cierpienie innych ludzi jest nie wazne a tak w ogole wirtualne. Jak to ujela pani Engelking: Dla Polaka to smierc byla sprawa biologiczna…dla zyda, spotkanie z najwyzszym
2. lewacy wiedza, ze tylko narod bez poczucia dumy i tozsamosci narodowej jest podatny na to byc rzadzana i wyzyskiwany przez nich. Dlatego musza niszczyc wszystko, co dobre. W wypadku Polski: chca wybielic swoich komunistycznych przodkow.
Prawdę mówiąc to rzygać chce się czytając komentarze powyżej. Antysemityzm, rasizm i ksenofobia w czystej postaci podbudowana pseudonaukowym bełkotem.
Żydzi wydawali Żydów podczas wojny? Oczywiście, że tak było – ale nie dlatego, że taka jest "żydowska" natura ale dlatego, że takie były realia, Żydzi podejmowali podłe decyzje by móc żyć ten jeden dzień dłużej. Oceniać Żydów, którzy byli przez sześć długich lat zwierzyną łowną, że nie zawsze zachowywali się bohatersko jest totalnym debilizmem
Czy Żydzi jako naród wycierpieli więcej niż inne nacje? Szczerze? Nie ma porównania. Nie dla Polaków (czy cywilnych obywateli ZSRR, których wbrew Polskiej martyrologii zginęło zdecydowanie więcej niż obywateli Polski) zbudowano Treblinkę czy inne obozy zagłady. Nie dla Polaków zbudowano całą przemysłową maszynę, która miała tylko jeden cel – eksterminację.
Nazistowska okupacja w Polsce pod dowództwem niemieckim była zbrodnicza, nieludzka i potworna. Ale mimo wszystko nie była nastawiona na pełną eksterminację narodu polskiego. Gdyby nie Holokaust, można by się kłócić, doświadczania którego narodu były najgorsze w okresie II Wojny Światowej. W obliczu Holokaustu, którego doświadczył naród żydowski nie ma właściwe porównania…
"Przed wojną antysemityzm był głupotą, po niej jest zbrodnią"
Polacy wydawali Żydów podczas wojny? Oczywiście, że tak było – ale nie dlatego, że taka jest "polska" natura ale dlatego, że takie były realia, Polacy podejmowali podłe decyzje by móc żyć ten jeden dzień dłużej.
Oceniać Polaków, którzy byli przez sześć długich lat zwierzyną łowną, że nie zawsze zachowywali się bohatersko jest totalnym debilizmem
"Czy Żydzi jako naród wycierpieli więcej niż inne nacje? Szczerze? Nie ma porównania. Nie dla Polaków (czy cywilnych obywateli ZSRR, których wbrew Polskiej martyrologii zginęło zdecydowanie więcej niż obywateli Polski) zbudowano Treblinkę czy inne obozy zagłady. Nie dla Polaków zbudowano całą przemysłową maszynę, która miała tylko jeden cel – eksterminację." – kto siedzial do 1942 w obozach zagłady?
Doucz się tłuku.
"Nazistowska okupacja w Polsce pod dowództwem niemieckim była zbrodnicza, nieludzka i potworna. Ale mimo wszystko nie była nastawiona na pełną eksterminację narodu polskiego" – planowano zostawić przy życiu 10-15% niewolników, reszta miała być wymordowana.
Doucz się tłuku.
Duża część narodu obłowiła się na nieszczęściu żydowskim. Wyrzuty sumienia za swe zbrodnie mają więc dobrze "zapłacone", jak mawiają górale.
Zupełnie jak Żydzi – np Soros!
Żydzi byli w wielu miejscach znienawidzeni bo ludzie bali się ich powrotu i tego, że się upomną o swoje mienie. Bieda i strach przerodziły się w nienawiść. Pielęgnowanie tego nie ma sensu.
Poczytajcie Książki Piotra Zychowicza, to mądry pisarz, on nie kłamie. Na wszystko są dokumenty.
Problem jest bogato udokumentowany i spopularyzowany przez wielu autorów. Trzeba tylko chcieć, aby się dowiedzieć. Chorzy na anty-semityzm i zaślepieni propagandą bożo-narodową nie chcą.
Okupacja była niemiecka, w imieniu niemieckiego rządu. Nazizm był niemiecką, a nie np. japońską czy ukraińską odmianą faszyzmu, a w Norymberdze sądzono niemieckich, a nie np. australijskich przestępców wojennych. To po pierwsze. Obywateli ZSRR zginęło więcej niż Żydów to po drugie. A po trzecie, Żydzi na antysemityzm (nie na wymordowanie, ale na antysemityzm) zapracowali sobie przez 2000 lat. Warto poczytać, jak żydowscy komuniści zwalczali struktury państwowe II RP. Tak, żal każdego zabitego cywila, nieważne, jakiej narodowości. ALE nie było tak, że antysemityzm i obojętność wielu Polaków na krzywdę Żydów wzięły się znikąd. Poza tym zgoda co do tego, co powiedzieli przedmówcy – Polacy również podlegali poważnym represjom i nic dziwnego, że obawiali się o własne rodziny. Nie mamy prawa ich oceniać. Nawet, jeżeli rolnik wydał Żyda za worek ryżu – to na 99,999% myślał o tym, że tym workiem ryżu nakarmi swoje dzieci. Pozdrawiam.
Mi się niestety rzygać chce czytając komentarze takie nieuka jak Ty. Jasne – Żydzi i Romowie byli pierwsi w kolejce, ale Polacy byli tuż za nimi. Poczytaj sobie – już w 1941 roku zdecydowano by w ciągu 15-20 lat zabić 20 mln Polaków, zostawić jedynie 3-4 mln chłopów(prawdopodobnie wykastrowanych), a resztę rozwieść po Syberii na jak największym obszarze by naród Polski przestał całkowicie istnieć.
Zauważ,że najwięcej laureatów odznaczenia 'sprawiedliwy wśród narodów' nadano Polakom. Tak, było wielu kolaborantów, ale tego nie możesz oceniać czarno-biało bo podobnie jak w przypadku Żydów to była walka o przetrwanie. Poza tym ciekawe czy wiesz ,że Żydzi mieli ogromny udział w zbrodniczej działalności aparatów bezpieki w krajach komunistycznych?
Czemu Polacy mają się znać na Żydach?
Ktoś każe Żydom uczyć się o zagładzie Polaków?
Ktoż każe Żydom pamiętać o ich udziale w zagładzie Polaków?
Winni są gdzie indziej – to Niemcy (odpowiedzialni za mordowanie Żydów i Polaków) oraz Rosjanie (odpowiedzialni za mordowanie Polaków).
Uczą małych Żydków w Izraelu o udziale Żydów w mordowaniu Polaków w ZSRR?
@ble box
Masz rację. A komentarze powyżej jota w jotę pokrywają się z wynikami sondażu.
Całkiem zabawne jest obserwowanie neokomunistów jak wyszukują kolejne uciśnione grupy o których dobro usiłują walczyć. Temat protestów już zaczyna męczyć, dajmy żydów. 😀
Mówisz o duchowych spadkobiercach komunistów. Tamci darli mordy Syjoniści na Syjam, ich potomkowie dziś drą mordy że wypełniają wolę narodu, który ich wybrał – reszta to zdrajcy.
Artykuł i badanie nie są o zagładzie lecz o pamięci o niej. Oczywiście antysemici nie wytrzymali i wypisują swoje. Antysemityzm jest nieodrodną cechą Polaków. Nie jest potępiany w programach edukacyjnych, popularyzacyjnych itp. A powinien być, jako element ideologi faszystowskiej. Jest natomiast szerzony bez ograniczeń i bezkarnie przez Krk, nacjonalistow i "patriotów". Obawiam się, że będzie narastał w miarę jak Polska i Polacy będą odczuwali ostracyzmem ze strony innych narodów. Na kogoś trzeba bowiem zwalić przyczyny oddalania się od cywilizacji.
Badania zupełnie bezwartościowe, gdyż nie pokazują geograficznego rozkładu opinii – jak odpowiadano w Galicji, jak w Kongresówce, a jak na zachodzie kraju.
W czasie wojny zginęli prości Żydzi i wybitni Polacy.
Czyli uważasz, że wśród żyjących w Polsce Żydów nie było ludzi wybitnych. Fajne uproszczenie – takie uspokajające, takie wygodne.
Dla wybitnego Polaka śmierć była przeżyciem metafizycznym, dla prostego Żyda tylko biologią. Stąd wniosek, że Polak cierpiał bardziej.
Mój ból jest większy od głupoty Katolickiego.
Bo Żydów Niemcy chcieli wymordować wszystkich, a bogaci mieli większe możliwości ukrywania się / ucieczki. A wśród Polaków mordowano w pierwszym rzędzie warstwy przywódcze i pracowników umysłowych (zniszczenie odrębności narodu).
Tak się mówi. Wniosek jest ponury: wojnę przeżyli głównie wybitni Żydzi i prości Polacy. Stratę tę do dziś boleśnie odczuwamy, szczególnie po wypędzeniu w 68' tych wybitnych.
Stefana Michnika chętnie przyjmiemy. O Wolińską też się upominaliśmy. Nawet słaliśmy listy gończe.
Ad Karol Po twoim poście jest to wyraźne. Nie należysz do wybitnych.
Jednym z największych problemów polskiego społeczeństwa jest jego homogeniczność. Mniejszości to naprawdę drobny odsetek ludności kraju, a szkoda. Żyjemy przez to w dziwnym miejscu, w którym obco brzmiące nazwisko czy odmienny kolor skóry od razu pozwalają przylepić łatkę "obcego", a co za tym idzie zagrożenia dla w chory sposób pojmowanej polskości. Menel czy złodziej są oceniani niby źle, ale dopóki to nasi menele i złodziejaszki, to jest to nasza sprawa i jakoś to załatwimy sami (albo zignorujemy, dopóki ich działania nie dotykają nas osobiście). Natomiast każdy wyglądający inaczej – nawet jeśli żyje w tym kraju od urodzenia – z pewnością jest tu po to, by szkodzić i oszukać nasz biedny naród…
Oburzamy się, gdy docierają do nas informacje o przejawach wrogości wobec Polaków za granicą. Traktujemy to jako usprawiedliwienie wrogości wobec przyjeżdżających do Polski i nawet przez myśl nie przejdzie nam, by samemu pokazać, że można inaczej. Że można by traktować obcokrajowców w Polsce tak, jak nakazują prawa gościnności, a nie ksenofobia.
Ziarno antysemityzmu katolickiego padło w Polsce na dobrą glebę. Ten naród zawistnych frustratów nie może strawić, że Żydzi mają nadreprezentację w elitach inteligencji, biznesu, sztuki itd w Europie i w dużej części świata. Tego, że np rozkwit medycyny i prawa w Krakowie datuje się od czasów napywu Żydów z Hiszpanii i Włoch. Nie mogą się przyznać do tego, że "każdy Polak ma swojego Żyda". Wystarczy nieco pomyśleć, aby pojąć, że relatywnie duża populacja Żydów musiała mieć wpływ na demografię. Zwłaszcza, że Żydzi byli zainteresowani przeniknięciem do polskich srodowisk. Z kolei tradycyjna do XVIII – XIX wieku tolerancja wśród Polaków sprzyjała fraternizacji.
Pierwszy raz komentuję artykuł na oko, ale naprawdę wku***ły mnie strasznie żenujące i pisane totalnie pod założoną tezę komentarze autora. Przykłady: "Aż co dziesiąty respondent (11 proc.) zgodził się z opinią: „Żydzi mieli tyle kłopotów w czasie wojny, ponieważ Bóg ukarał ich za ukrzyżowanie Chrystusa”.
Nie zgodziło się 77 proc. To pokazuje popularność antysemityzmu motywowanego względami religijnymi – aż co dziesiąty Polak ma taką postawę!"
No naprawdę szok! Aż 11% tak uważa. Ale, że 77% tak nie uważa to już do tezy nie pasuje, prawda?! Co za straszny przykład antysemityzmu Polaków! Autor na pewno dobrze wie, że regularnie na msze chodzi 40% katolików, czyli pewnie jakieś 35% wszystkich Polaków. Jeśli Aż 11%! ma takie poglądy, to oznacza, że nawet zdecydowana większość katolików traktujących poważnie swoją wiarę tak nie uważa.
Druga żenująca manipulacja autora to: "Aż połowa usprawiedliwia polski współudział, tłumacząc go strachem i przymusem!
Socjologowie zadali pytanie: „Mówi się, że byli też tacy Polacy, którzy donosili na Żydów lub w inny sposób przyłożyli rękę do ich mordowania. Czy Pana(-i) zdaniem …?”
„1. takich sytuacji w ogóle nie było, to oszczerstwa i pomówienia narodu polskiego” – 3 proc.
„2. takie sytuacje miały miejsce, ale tylko pod przymusem i ze strachu przed Niemcami” – 50 proc.
„3. takie sytuacje miały miejsce także z chciwości lub nienawiści do Żydów” – 40 proc.
„Trudno powiedzieć” – 6 proc."
Taką samą prawdą jak powyższa interpretacja jest fakt, że 90% ankietowanych przyznało, że były przypadki, gdy Polacy donosili na Żydów. Aż 3% czyli w normalnych badaniach poziom błędu statystycznego zaprzecza całkowicie takiej tezie.
Naprawdę płacę abonament za rzetelne dziennikarstwo, a nie ohydną agitkę. Oko nie idźcie tą drogą!
A nie jest aby tak, że opinia „Żydzi mieli tyle kłopotów w czasie wojny, ponieważ Bóg ukarał ich za ukrzyżowanie Chrystusa” jest tak kretyńska, że nawet 11% ją popierających w 2020 roku to trochę sporo? Może o to chodziło? Nikt wszak jeszcze nie twierdzi, że to zaraz tragedia i że nie mogło być gorzej – ale o czymś świadczy. W drugim podobnie – (ponad) połowa twierdzi, że wydawali TYLKO pod przymusem (albo wcale) – poziom wiedzy historycznej powalający (toruńska pralnia mózgów może być chyba dumna, transfery od Ziobry jak widać się nie marnują…)
Troche off-topic, ale do rzeczy:
Polska przyjela tych biednych uchodzcow, ktorzy z hukiem wylatywali z kazdego kraju Europy Zachodniej. Polska przygarnela ich, dala godnosc ludzca i autonomie kulturowa i religijna. Tak, jak dzisiaj ochoczo n.p Niemcy przygarniaja przez nikogo niechcianych muzulmanow i nierobow afrykanskich (na ktorych porzadni Afrykanie spogladaja z pogarda). Nasza Angela Merkel, Kazimierz Wielki ,popelnil zasadniczy blad. Zydzi nam tego nie wybacza, nigdy.
Ja bym sie juz mogla nawet pogodzic z ich horendalna niewdziecznoscia gdyby nas pozostawili w spokoju swietym. Ale nie, trzeba nam dokopac, bo siebie uwazaja za lepsza forme zycia. Z muzulmanami i ze zgraja afrykanska w m.i Niemczech ta sama historia: Niemcy rozpieszczaja do upadlego, m.i socjalem i szacunkiem z automatu. W zamian: dzici ryk i znieslawianie Niemcow za domniemany "rasizm" i "islamofobie".
Teraz prosze zwrocic uwage na to, ze Azjaci (okej, zdarza sie rowniez i tutaj czasami, jak wszedzie,patologia, ale to rzadkosc!!!) sa: pracowici, asymiluja sie, dobrze sie z nimi zyje.
Do czego zmierzam? Ze trzeba wyciagnac wnioski na przyszlosc. Jako imigrantow nie wolno przyjmowac ludzi, ktorzy juz de facto wszedzie pokazali, ze z nimi sie nie da zyc. Globalne i stanowcze NIE dla muzulmanow. Co do Afrykanczykow: Tylko tych, ktorzy potrafia sobie znalesc prace u nas. To glownie ci, ktorych dzieci juz beda 100% Polakami.
Nigdy wiecej spoleczenstw rownoleglych!
W badaniach hitlerowski obóz koncentracyjny Auschwitz….
Przepraszam, ale powinno sie wreszcie przestac z tym potworkiem jezykowym "hitlerowski". NRD juz nie ma, nie trzeba zwracac uwage na "uczucia sojusznikow".
W badaniach niemiecki obóz koncentracyjny Auschwitz-ot, teraz sie zgadza.
Co do zydow: Bardzo polecam switny tekst polskiego zyda/zydowskiego Polaka: http://retropress.pl/wiadomosci-literackie/o-drazliwosci-zydow/
O drażliwości Żydów
Cytat:Nie jestem zaślepiony jakąkolwiek niechęcią do Żydów – tak jak potrafię wyliczyć złe cechy tego narodu, potrafię wyliczyć i dobre, – ale bronię bezwzględnie swobody krytykowania, i nic chyba nie uleczy głębokiego wstrętu, jaki mam do pewnych sfer żydowskich. Wybaczcie mi, lecz ośmielam się twierdzić, że Żydzi nie są gorsi od innych, ale i nie są napewno lepsi, i nic mnie o tem nie przekona, że naród, z którego pochodzę rasowo, jest „narodem wybranym”. Niejeden z czytelników zapyta się może: dobrze, lecz dlaczego o tem nagle piszę, i co to kogo obchodzi?
rowniez polecam ksiazke izraelskiego zyda, ale, co wazniejsze: sprawiedliwego czlowieka: Gilad Atzmon-The Wandering Who? A Study of Jewish Identity Politics
Zydom serdecznie zycze, aby sie, jako grupa, wyzbyli wiary w to, ze sa wybranymi przez pana Boga. Wszyscy ludzie sa rowni, nie ma lepszych lub gorszych. I, jezeli istnieje Bog, to nie ma ulubiencow.