0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Marcin Stępień / Agencja Wyborcza.plFot. Marcin Stępień ...

Nasza prognoza wyniku wyborów przedstawia się następująco (liczba głosów jest zaokrąglona do tysięcy):

  • Liczba głosów: 20 mln 720 tys.
  • Wynik Trzaskowskiego: 50,76 proc.
  • Wynik Nawrockiego: 49,24 proc.
  • Różnica w głosach: 314 tys.

Prognoza opiera się na sondażu Ipsos dla OKO.press z 27-28 maja 2025, a także na szacunkach frekwencji wyborczej podanych przez CBOS. Przy pomocy tych danych sondażowych przewidujemy, jak zachowają się 1 czerwca kolejne elektoraty z pierwszej tury wyborów, a ich wielkości są znane co do sztuki. Uwzględniamy też głosy z zagranicy.

Przeczytaj także:

Co ciekawe, wynik naszej prognozy jest niemal identyczny ze średnią 15 sondaży z ostatniego tygodnia, która wynosi (po odliczeniu niezdecydowanych): 50,6 proc. dla Trzaskowskiego i 49,4 proc. dla Nawrockiego.

Analiza jest bardziej precyzyjna niż prognoza OKO.press przed I turą, w której przetworzyliśmy wyniki trzech najbardziej wiarygodnych sondaży przedwyborczych, korygując je o trendy, jakie zarejestrowały pracownie i szacując, że poparcie dla niektórych kandydatów (Nawrockiego, Brauna) jest zaniżone. Udało się trafić w wynik liderów (dalej było gorzej). Przewidywaliśmy: 31 proc. dla Trzaskowskiego (dostał 31,36 proc.) i 29,8 dla Nawrockiego (dostał 29,54 proc.). To oczywiście nie znaczy, że obecna prognoza będzie równie udana.

Na końcu artykułu wskazujemy kilka miejsc, gdzie możemy się pomylić.

Skąd te dane:

Frekwencja z CBOS, bo trafili z nią prawie idealnie przed pierwszą turą:

  • 71 proc., czyli 20,7 mln głosów

Głosy zagranicy szacujemy na podstawie preferencji w pierwszej turze, przepływów krajowych, historii głosowania w drugiej turze pięć lat temu oraz relacji między rejestracjami a głosami w pierwszej turze. W pierwszej turze za granicą zagłosowało 89,2 proc. uprawnionych, podobny odsetek w drugiej turze oznaczałby, że odda tam głos ok. 620 tys. osób, a ich preferencje na podstawie pierwszej tury szacunkowo przewidujemy w proporcjach 60:40 dla Rafała Trzaskowskiego, co dawałoby wynik:

  • Nawrocki: 248 tys.
  • Trzaskowski: 372 tys.

Zostaje więc 20,1 mln głosów krajowych

Dane na temat przepływów z sondażu Ipsos dla OKO.press korygujemy lekko na korzyść Karola Nawrockiego po niejednoznacznym poparciu go przez Sławomira Mentzena i jednoznacznym poparciu Grzegorza Brauna. Na nasz szacunek dotyczący zachowania tych elektoratów miały też wpływ ich odpowiedzi na pytanie o ocenę rządów Donalda Tuska:

  • niemal co czwarty wyborca Sławomira Mentzena uważa, że rząd rozczarował, ale należy dać mu jeszcze szansę,
  • u wyborców Grzegorza Brauna ten odsetek wyniósł 13 proc., ale aż 15 proc. w tej grupie uważa, że co prawda rząd popełnia drobne błędy, ale generalnie go popiera.

Brzmi szokująco, ale głosujący na Brauna nie są jednorodni: to konglomerat wyborców akcyjnych, obawiających się zaangażowania Polski w wojnę na Ukrainie, wyborców antysystemowych i wyborców tożsamościowych, katolicko-narodowych.

Stąd przepływy z pierwszej tury szacujemy jak poniżej.

Sławomir Mentzen

Zagłosuje 80 proc. jego wyborców z pierwszej tury, czyli 2,3 mln. Wśród nich 85 proc. na Nawrockiego, 15 proc. na Trzaskowskiego, co daje proporcje:

  • na Nawrockiego: 1,95 mln
  • na Trzaskowskiego: 350 tys.

Grzegorz Braun

Zagłosuje 60 proc. jego wyborców z pierwszej tury, czyli 745 tys. osób. Wśród nich 75 proc. na Nawrockiego, 25 proc. na Trzaskowskiego, co daje proporcje:

  • Nawrocki: 559 tys.
  • Trzaskowski: 186 tys.

Pozostali kandydaci antysystemowi

Marek Jakubiak:

  • Nawrocki: 80 tys.
  • Trzaskowski: 20 tys.

Krzysztof Stanowski:

  • Nawrocki: 72 tys.
  • Trzaskowski: 72 tys.

Także tutaj braliśmy pod uwagę zrównoważoną ocenę rządu Tuska przez jego wyborców.

Pozostali (Marek Woch, Artur Bartoszewicz, Maciej Maciak):

  • Nawrocki: 25 tys.
  • Trzaskowski: 25 tys.

Głosy na obu kandydatów po rozłożeniu głosów wyborców prawicy i „antysystemu” z I tury

Podsumujmy:

  • Głosy przeniesione na Nawrockiego łącznie z jego głosami już z pierwszej tury: 8 mln 477 tys.
  • Głosy Trzaskowskiego wraz z jego głosami z pierwszej tury: 6 mln 800 tys.

Teraz rozdzielamy głosy wyborców i wyborczyń kandydatek i kandydatów centro-lewicowych.

Szymon Hołownia

Szacujemy, że zagłosuje 75 proc. jego wyborców z pierwszej tury, czyli 734 tys. Z czego 85 proc. na Trzaskowskiego, a 15 proc. na Nawrockiego.

  • Nawrocki dostanie więc 110 tys. głosów a
  • Trzaskowski: 624 tys.

Adrian Zandberg

Prognozujemy, że zagłosuje 85 proc. jego wyborców z pierwszej tury, czyli 810 tys. Z czego 80 proc. na Trzaskowskiego, a 20 proc. na Nawrockiego.

  • Nawrocki: 152 tys.
  • Trzaskowski: 648 tys.

Magdalena Biejat

Zagłosuje prawie 100 proc. jej wyborców z pierwszej tury, czyli 829 tys. Z czego 88 proc. dostanie Trzaskowski, a 12 proc. Nawrocki.

  • Nawrocki: 99 tys.
  • Trzaskowski: 730 tys.

Joanna Senyszyn

Zagłosuje 50 proc. jej wyborczyń i wyborców z pierwszej tury, czyli 107 tys. Z czego 90 proc. wybierze Trzaskowskiego, a 10 proc. Nawrockiego.

  • Nawrocki: 11 tys.
  • Trzaskowski: 96 tys.

Głosy na obu kandydatów po rozłożeniu przepływów z pierwszej tury:

  • Nawrocki: 8 mln 849 tys.
  • Trzaskowski: 8 mln 898 tys.
  • Razem: 17 mln 747 tys. głosów

Nowi wyborcy

Powyższy wynik oznacza, że aby uzyskać zakładaną frekwencję 71 proc. czyli 20,7 mln głosów, w drugiej turze musi zjawić się około 2 mln 353 tys. nowych głosujących osób. Na podstawie sondażu Ipsos szacujemy, że 53 proc. „nowych wyborców” odda głos na na Trzaskowskiego, a 47 proc. na Nawrockiego, a więc:

  • Nawrocki dostanie 1 mln 106 tys., a
  • Trzaskowski: 1 mln 247 tys. głosów.

Mamy więc razem w kraju:

  • Nawrocki: 9 mln 955 tys.
  • Trzaskowski: 10 mln 145 tys.

Doliczamy zagranicę i otrzymujemy ostateczny wynik:

  • Nawrocki: 10 mln 203 tys.
  • Trzaskowski: 10 mln 517 tys.

Ryzykowne punkty prognozy

Każdy wynik sondażu jest obarczony błędem pomiaru. Zwłaszcza przy małych liczebnościach grup. Jest nim także obciążona nasza prognoza.

  • Frekwencja. Założenie 71 proc. frekwencji oznaczałoby wzrost w porównaniu z pierwszą turą o 3,7 pkt proc. Dokładnie o tyle samo wzrosła frekwencja między turami w 2020 roku (64,5 do 68 proc.), w 2015 roku skok był jeszcze większy – o 6,3 pkt proc. (ale na niskim pułapie zaledwie 55,3 proc. w II turze). Temperatura wyborcza rośnie, możliwe jest nawet 72-73 proc. A to by raczej sprzyjało Trzaskowskiemu, który ma do odzyskania – bagatela – 2,5 mln utraconych głosów wyborców Koalicji 15 Października z 2023 roku;
  • Szacunki dotyczące elektoratów Trzaskowskiego i Nawrockiego z pierwszej tury (100 procentowa mobilizacja i taka sama „wierność”) wydają się uzasadnione, choć jak wynika z sondażu Ipsos, tu akurat wyborcy Nawrockiego mogą mu zrobić małego psikusa. Nie do podważenia wydają się też przewidywania zachowań chwiejnego elektoratu Hołowni i super lojalnych wobec koalicjanta zwolenniczek i zwolenników Magdaleny Biejat. A także elektoratu Zandberga, który jest znacznie mniej krytyczny wobec KO niż jego lider. Niewiadomą są jednak zachowania wyborców i wyborczyń Mentzena i Brauna.
  • Założenie, że 80 proc. elektoratu Mentzena pójdzie na drugą turę, jest realistyczne (w deklaracjach sondażowych było 77 proc.), bo Konfederacja i jej lider są na fali. Warto jednak zauważyć, że gdyby poszło 85 proc., to przy zachowaniu założonych proporcji (85 proc. na Nawrockiego do 15 proc. na Trzaskowskiego), Trzaskowski straciłby w rachunkach 100 tys. głosów przewagi.
  • Tylko czy ta proporcja nie jest zbyt korzystna dla Trzaskowskiego? Surowe deklaracje w sondażu Ipsos wyborców Mentzena to 8 proc. na Trzaskowskiego i 78 na Nawrockiego i 14 proc. wahających się (w innych sondażach było więcej na Trzaskowskiego). Rozdzielamy wahających się po połowie, bo muszą mieć wątpliwości, skoro nie ulegając presji środowiska. Przyjmujemy też wskazane wyżej kryterium oceny rządu. Ale wahający się mogą też nie pójść na wybory. Sondaż nie łapał efektów środowej (28 maja) wypowiedzi Mentzena, który zachęcał do głosowania na Nawrockiego. Wystarczy, że proporcja wyniesie 10 do 90 proc. i przewaga Trzaskowskiego zmaleje o 290 tys. głosów, czyli praktycznie do zera.
  • Sondaż Ipsos dał dziwnie duże poparcie Trzaskowskiemu w elektoracie Brauna (27 proc.), ale też próba była tu mała. Przyjmujemy 25 proc., ale gdyby to okazało się np. 15 proc. do 85 proc., Trzaskowski straciłby 150 tys. głosów przewagi. Tutaj jednak znów filtrujemy w prognozie te proporcje przez oceny rządu w tym elektoracie.
  • I wreszcie, nie wiemy, jakie są trendy ostatnich dni, tuż przed głosowaniem. Czy kolejne szczegóły afer Nawrockiego i medialny szum wokół nich odniosą skutek? I jaki? Bo możliwy jest paradoks mobilizacji elektoratu prawicowego, który – zwłaszcza wśród zwolenników Brauna i Mentzena – głosuje nie tyle ZA Nawrockim, co PRZECIW Trzaskowskiemu. I wreszcie, czy ciepła w sensie ludzko-ludzkim (rozmowy na scenie przełamujące konwencję wiecu) i optymistyczna w wymowie końcówka kampanii Trzaskowskiego zachęci do niego ludzi zmęczonych hałasem wzajemnych oskarżeń?

Pożyjemy, zobaczymy.

;
Na zdjęciu Michał Danielewski
Michał Danielewski

Naczelny OKO.press, redaktor, socjolog po Instytucie Stosowanych Nauk Społecznych UW. W OKO.press od 2019 roku, pisze o polityce, sondażach, propagandzie. Wcześniej przez ponad 13 lat w "Gazecie Wyborczej" jako dziennikarz od spraw wszelakich, publicysta, redaktor, m.in. wydawca strony głównej Wyborcza.pl i zastępca szefa Działu Krajowego. Pochodzi z Sieradza, ma futbolowego hopla, kibicuje Widzewowi Łódź i Arsenalowi.

Na zdjęciu Piotr Pacewicz
Piotr Pacewicz

Założyciel i redaktor naczelny OKO.press (2016-2024), od czerwca 2024 redaktor i prezes zarządu Fundacji Ośrodek Kontroli Obywatelskiej OKO. Redaktor podziemnego „Tygodnika Mazowsze” (1982–1989), przy Okrągłym Stole sekretarz Bronisława Geremka. Współzakładał „Wyborczą”, jej wicenaczelny (1995–2010). Współtworzył akcje: „Rodzić po ludzku”, „Szkoła z klasą”, „Polska biega”. Autor książek "Psychologiczna analiza rewolucji społecznej", "Zakazane miłości. Seksualność i inne tabu" (z Martą Konarzewską); "Pociąg osobowy".

Komentarze