0:000:00

0:00

Sytuacja na linii nauczyciele — Ministerstwo Edukacji jest napięta od wielu miesięcy. Nauczyciele planują strajk. Co ważne, popierają ich uczniowie.

3 stycznia 2019 w poznańskim liceum św. Marii Magdaleny miał się odbyć próbny egzamin maturalny z języka polskiego. Nie odbył się. Odwołano też kolejne egzaminy. W ten sposób nauczyciele szkoły postanowili zaprotestować przeciwko zbyt niskim nakładom finansowym na oświatę - w tym niskim pensjom nauczycieli. To kolejne kroki podejmowane przez nauczycieli po spontanicznych protestach z grudnia 2018 roku, kiedy to nauczyciele masowo brali zwolnienia lekarskie. Naśladowali w ten sposób wcześniejsze protesty policjantów.

7 stycznia do Marii Magdaleny dołączyło VIII liceum. Pracujący tam nauczyciele ogłosili, że w ramach protestu nie będą sprawdzać arkuszy z próbnymi maturami. W ten sposób protestują przeciwko niskim zarobkom i trudnym warunkom pracy w szkole. Według rankingu „Perspektyw", prestiżowej listy szkół średnich, „Ósemka" to najlepsza szkoła średnia w Poznaniu i 31. w Polsce.

Solidarne szkoły

Nad minister Zalewską wisi widmo strajku generalnego. Jeżeli rozmowy w czwartek 10 stycznia pomiędzy Związkiem Nauczycielstwa Polskiego a Ministerstwem Edukacji nie przyniosą przełomu, to najpewniej zostanie ogłoszony strajk w oświacie.

Wśród najlepszych poznańskich liceów można wyczuć atmosferę solidarności. Nauczyciele II LO napisali list poparcia dla protestujących kolegów i koleżanek z innych szkół. Samorząd uczniowski liceum św. Marii Magdaleny poparł nauczycieli swojej szkoły.

Z kolei samorząd uczniów I liceum im. Karola Marcinkowskiego wydał specjalne oświadczenie, w którym popiera postulaty nauczycieli oraz wspiera nauczycieli zarówno swojej szkoły, jak i tych z innych placówek. "Zdajemy sobie sprawę z możliwych, dramatycznych konsekwencji dalej pogarszającej się sytuacji Nauczycieli i w pełni wspieramy ich postulaty. Zwracamy się także z prośbą do naszych Koleżanek i Kolegów o wyrozumiałość i zrozumienie wobec Nauczycieli w związku z zaistniałą sytuacją" - napisali uczniowie.

Poniżej publikujemy pełną treść oświadczenia samorządu uczniowskiego I LO w Poznaniu.

Przeczytaj także:

Uczniowie: „Nie możemy przejść obojętnie wobec frustracji i bezsilności nauczycieli”

W 2011 roku, w corocznym orędziu do narodu prezydent Stanów Zjednoczonych, Barack Obama użył następujących słów nawiązując do amerykańskiej oświaty:

„W Chinach nauczycieli nazywa się budowniczymi narodu; czas, byśmy naszych nauczycieli nazywali tak samo.”

Te słowa mimo upływu lat, pozostają tak samo aktualne. Trafnie określają odpowiedzialność ciążącą na jednej z najbardziej potrzebnych, a zarazem obecnie niedocenianych warstw społecznych naszego kraju.

Tym samym my, członkowie Samorządu Uczniowskiego, wspólną decyzją jako reprezentacja uczniów Naszej szkoły, pragniemy wyrazić poparcie dla - odbywającej się obecnie, w naszej i wielu innych szkołach - Akcji Protestacyjnej Nauczycieli. Akcja ta jest formą sprzeciwu wobec nieustannie pogarszającej się sytuacji Grona Pedagogicznego w polskiej oświacie.

Jako uczniowie, nie możemy przejść obojętnie wobec narastającej frustracji i bezsilności osób, które wkładają całe swoje serce i zaangażowanie aby nas wykształcić i wychować. Z tego względu pragniemy wyrazić nasze poparcie i zrozumienie zarówno dla Nauczycieli pracujących w I LO im. Karola Marcinkowskiego, jak i tych którzy pracują w innych placówkach oświaty. Zdajemy sobie sprawę z możliwych, dramatycznych konsekwencji dalej pogarszającej się sytuacji Nauczycieli i w pełni wspieramy ich postulaty. Zwracamy się także z prośbą do naszych Koleżanek i Kolegów o wyrozumiałość i zrozumienie wobec Nauczycieli w związku z zaistniałą sytuacją.

Samorząd Marcinka"

;

Udostępnij:

Jakub Szymczak

Dziennikarz OKO.press. Autor książki "Ja łebków nie dawałem. Procesy przed Żydowskim Sądem Społecznym" (Czarne, 2022). W OKO.press pisze o gospodarce i polityce społecznej.

Komentarze