0:000:00

0:00

Wyłącznie w męskim towarzystwie dyskutowali politycy w niedzielnym programie "Woronicza 17". Na początek pokazano list od ks. Hieronima Średnickiego, proboszcza parafii, do której należy rzecznik Platformy Obywatelskiej Jan Grabiec. Proboszcz z Legionowa zarzuca Grabcowi kłamstwo. Tydzień wcześniej Grabiec mówił, że Kościół pochwala przyjmowanie uchodźców, jako przykład podał proboszcza swojej parafii. Tymczasem ks. Średnicki pisze, że nigdy publicznie nie wyrażał opinii na ten temat. I dodaje, że słowa Grabca godzą w jego dobre imię.

Rzecznik PO przeprosił. I dodał, że miał na myśli prymasa i polskich biskupów, którzy zachęcają do przyjmowania uchodźców.

Okazało się jednak, że list miał nie tylko prostować słowa rzecznika PO, ale również dowodzić, że TVP jest rzetelnym medium.

…pomimo tego, że propaganda nienawiści jest od półtora roku przez rządzących i telewizję niegdyś publiczną, dziś partyjną, upowszechniana…
TVP faktycznie upowszechnia nienawiść wobec innych.
Woronicza17, TVP Info,02 lipca 2017

Ostro zareagował prowadzący program Michał Rachoń: „Nie pozwolę obrażać telewizji!”. Dalej rozmowa toczyła się następująco:

Grabiec: To jest właśnie przykład tego upartyjnienia, że nie można dokończyć zdania. Rachoń: Panie pośle, w sposób oczywisty powiedział pan nieprawdę. O tym teraz rozmawiamy. Grabiec: Na czym polega nieprawda? Że nie prowadzicie telewizji partyjnej?

Rachoń: Ma pan czelność zarzucać nam kłamstwa. My, jeśli podajemy nieprawdziwe informacje, jeśli one się zdarzają… Kłamstwo, jakie zostało wypowiedziane z Pańskich ust... Proszę się więc miarkować.

Rachoń mówi urywanymi zdaniami, ale wyraźnie sugeruje, że TVP prostuje nieprawdzie informacje, "jeśli one się zdarzają".

Przypomnijmy, że tydzień wcześniej Jacek Żalek również w programie "Woronicza 17" nazwał Donalda Tuska folksdojczem. Mówił też, że za zdradę w Polsce karano śmiercią, sugerując, że takiej zdrady dopuszcza się Tusk i PO. Nie spotkało się to wówczas z żadną reakcją prowadzącego ani nie doczekało się przeprosin czy sprostowania.

Przeczytaj także:

O tym, w jaki sposób PiS upartyjnia telewizję publiczną piszemy w OKO.press regularnie. O tym, jak propaguje nienawiść - również. Nawet dziennikarze bliscy prawej stronie nie mają złudzeń co do linii TVP: telewizja "realizuje narrację PiS" - pisze Piotr Skwieciński w portalu wPolityce.

Materiały TVP dotyczące uchodźców są utrzymane wyłącznie w negatywnym tonie. Nie jest przesadą stwierdzenie, że telewizja straszy uchodźcami.

Jedna z najgłośniejszych wpadek TVP dotyczyła muzułmanów. W "Wiadomościach" pokazano rzekomego muzułmanina, który demoluje stoisko z alkoholem w sklepie w Paryżu. To czysta manipulacja. Bohater materiału jest francuskim komikiem, a pokazany przez "Wiadomości" materiał - fragmentem jego skeczu.

Nie udało nam się odnaleźć sprostowania tego materiału, choć pisało o nim wiele mediów, również tabloidowych. Skargę w tej sprawie złożyła do KRRiTV partia Razem. Kilkadziesiąt skarg złożono w związku z "imieninami Jana Pietrzaka". Szef TVP2, Marcin Wolski, zaprezentował tam okrutne, rasistowskie fraszki. Jedną ze skarg złożyła redakcja OKO.press.

Z kolei prof. Michał Bilewicz w skardze do KRRiT wystąpił o ustalenie, czy TVP nie naruszyła ustawy o radiofonii i telewizji, która każe szanować uczucia religijne odbiorców. Program „Minęła Dwudziesta” 6 czerwca 2017 nosi znamiona islamofobii - napisał Bilewicz.

Dziennikarze OKO.press oglądają telewizję publiczną regularnie. Nie udało nam się jednak znaleźć przykładów, gdy TVP prostuje podawane przez siebie nieprawdziwe wiadomości. Być może coś przeoczyliśmy. Apelujemy do czytelników o wyszukanie takich przykładów.

Udostępnij:

Agata Szczęśniak

Redaktorka, publicystka. Współzałożycielka i wieloletnia wicenaczelna Krytyki Politycznej. Pracowała w „Gazecie Wyborczej”. Socjolożka, studiowała też filozofię i stosunki międzynarodowe. Uczy na Uniwersytecie SWPS. W radiu TOK FM prowadzi audycję „Jest temat!” W OKO.press pisze o mediach, polityce polskiej i zagranicznej oraz prawach kobiet.

Przeczytaj także:

Komentarze