0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot . Robert Kowalewski / Agencja Wyborcza.plFot . Robert Kowalew...

Kontrkandydatami Michalec byli Marek Zagańczyk, pisarz, eseista i wydawca, przez dziesięć lat zastępca redaktora naczelnego „Zeszytów Literackich”, oraz Jarosław Borowiec, historyk literatury, redaktor, edytor, doktor nauk humanistycznych.

Reprezentujący Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego Jacek Dehnel i Marzanna Kielar zgłosili votum separatum do werdyktu komisji ze względu na jej skład i możliwość konfliktu interesów, jak i sam przebieg obrad. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że przebieg prac komisji był burzliwy, a przedstawicielom MKiDN utrudniano zadawanie pytań.

To już drugi konkurs na to stanowisko w ciągu 12 miesięcy i kolejny budzący kontrowersje. Jak pisaliśmy w OKO.press, poprzedni konkurs w grudniu 2024 roku wygrała dziennikarka i menedżerka kultury Agnieszka Celeda, ale władze Mazowsza zignorowały wynik. W styczniu 2025 roku zarząd województwa powołał na pełniącą obowiązki dyrektora radną KO Beatę Michalec, która konkurs przegrała.

Tym razem warunki nowego konkursu, jak i skład komisji zostały ustalone tak, by Michalec zwyciężyła.

Obywatelskie Forum Sztuki Współczesnej, które od początku monitoruje aferę wokół Muzeum Literatury, w piśmie do zarządu województwa zwróciło uwagę, że wśród wymogów dla kandydatów nie było wykształcenia, doświadczenia ani działalności z obszaru literatury i jej historii. Inaczej niż przy wielu podobnych konkursach, nie wymagano także znajomości języka obcego.

Przeczytaj także:

Urzędnicy i politycy wybierają koleżankę

Skład jedenastoosobowej komisji konkursowej zdominowali urzędnicy pracujący w strukturach samorządów rządzonych przez KO i PSL lub politycy powiązani z koalicją. Byli to:

  • trzy urzędniczki reprezentujące Urząd Marszałkowski;
  • Artur Jóźwik, dyrektor Biura Kultury Warszawy – reprezentujący Radę Muzeum;
  • Paweł Martofel, radny dzielnicowy Śródmieścia z ramienia KO, dyrektor Departamentu Kultury, Promocji i Turystyki w mazowieckim Urzędzie Marszałkowskim – reprezentujący Radę Muzeum;
  • Leszek Ruszczyk, były poseł PO, były wicemarszałek Mazowsza z ramienia PO, obecnie dyrektor Muzeum Malczewskiego w Radomiu – reprezentujący Stowarzyszenie Muzealników Polskich.

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które współprowadzi Muzeum, reprezentowali pisarz Jacek Dehnel oraz poetka i naukowczyni Marzanna Kielar, natomiast Związek Literatów Polskich – prof. Artur Krajewski, malarz i poeta. Były to jedyne osoby w komisji posiadające kompetencje literackie lub naukowe. Ponadto w składzie komisji znaleźli się dwaj przedstawiciele związków zawodowych z Muzeum.

Oznacza to, że urzędnicy powiązani z KO lub z urzędem mieli bezwzględną większość w komisji, oceniającej ich polityczną koleżankę.

To nie pierwszy przypadek niejasności przy procedurze konkursowej w Muzeum Literatury. W poprzednim konkursie na pierwszym etapie wykluczono dwie osoby z tytułami profesorskimi, bo dostarczyły akty nominacji belwederskich zamiast dyplomu ukończenia studiów wyższych, jak wskazywał regulamin. Komisja, którą kierowała osoba z Urzędu Marszałkowskiego, nie uznała dostarczonych dokumentów, mimo że miała do tego prawo.

Stolarze i kierowcy porządkują rękopisy

Muzeum Literatury to instytucja o ogromnym znaczeniu dla polskiej kultury, literatury i historii, w jej kolekcji znajdują się m.in. rękopisy Adama Mickiewicza, w tym szkice do „Pana Tadeusza”, a także bogate zbiory dotyczące innych wybitnych postaci literatury polskiej: Słowackiego, Norwida, Żeromskiego, Dąbrowskiej, Nałkowskiej, Gombrowicza czy Szymborskiej.

Muzeum zajmuje kilka połączonych kamienic na Starym Mieście w Warszawie. Prowadzi też oddziały: dom Władysława Broniewskiego na warszawskim Mokotowie, Muzeum Marii Dąbrowskiej i Muzeum Andrzeja Struga w mieszkaniach tych twórców, a w podradomskiej Wsoli – Muzeum Gombrowicza.

Bilans ostatniego roku w Muzeum pod kierownictwem p.o. dyrektorki Beaty Michalec budzi poważne wątpliwości co do kompetencji zarządczych zwycięskiej kandydatki. Jak ujawniła „Gazeta Wyborcza”, do prac inwentaryzacyjnych nad rękopisami delegowano osoby, którym brak było właściwych kompetencji, m.in. kierowców, pracowników administracyjnych i stolarzy, którzy nie zostali przeszkoleni przez konserwatora. Prace prowadzono w warunkach mogących zagrażać bezpieczeństwu zbiorów.

Pojawiły się również kontrowersje co do naboru nowych pracowników. W jednym z oddziałów Muzeum Literatury pracę adiunkta muzealnego otrzymała osoba, która wcześniej zajmowała się projektowaniem zieleni i modą, bez doświadczenia w pracy muzealniczej czy literackiej i która otrzymała mniej głosów niż dwie inne kandydatki.

Wszyscy muzealnicy marszałka Struzika

Polityczny scenariusz zrealizowany w Muzeum Literatury jest kopią scenariusza, który doprowadził do powołania działacza PSL na dyrektora Muzeum Azji i Pacyfiku w Warszawie, podległego także marszałkowi Struzikowi. Tutaj również zarząd Mazowsza organizował konkursy aż do skutku.

Pierwszy konkurs w lipcu 2024 roku wygrała Magdalena Ginter-Frołow, kuratorka związana od 20 lat z Muzeum, doktor historii sztuki i autorka publikacji o kulturze perskiej i Azji Środkowej. Kandydat popierany przez Struzika – Józef Zalewski, działacz PSL, były burmistrz Piaseczna, nie uzyskał większości głosów. Zarząd Mazowsza bez podania przyczyn zignorował więc werdykt komisji konkursowej i powołał Zalewskiego na p.o. dyrektora. W październiku rozpisano ponowny konkurs, który Zalewski wygrał i został powołany na dyrektora. Jego kontrkandydatka w nowym konkursie już nie startowała.

Do procedury konkursowej nie został zaproszony przedstawiciel Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Zamiast niego do komisji powołano reprezentanta Związku Literatów Polskich. Dlaczego?

Komentuje Anna Nasiłowska, prezeska Stowarzyszenia Pisarzy Polskich:

„W pierwszym konkursie Stowarzyszenie Pisarzy Polskich udzieliło rekomendacji pani Agnieszce Celedzie. I ona wygrała, to znakomita osoba, z doświadczeniem pracy w Muzeum Historii Polski, po teatrologii, pracowała też w Polskim Radio i w kancelarii Prezydenta Bronisława Komorowskiego. Była dobrą kandydatką, ale od początku urzędnikom nie chodziło o kompetencje. Z procedury wykluczono też prof. Elżbietę Wichrowska, która byłaby znakomita na tym stanowisku.

W obecnym etapie ani Wichrowska, ani Celeda nie wzięły udziału. Startował Marek Zagańczyk, choć od początku słyszał, że konkurs jest ustawiony i nie ma żadnych szans. Mimo to wziął w nim udział, co budzi mój szacunek”.

;
Na zdjęciu Roman Pawłowski
Roman Pawłowski

Publicysta, kurator teatralny, dramaturg. Absolwent teatrologii Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, w latach 1994-2012 dziennikarz działu kultury „Gazety Wyborczej”. Laureat Nagrody im. Zbigniewa Raszewskiego dla najlepszego polskiego krytyka teatralnego (1995). Opublikował m.in. antologie polskich sztuk współczesnych „Pokolenie porno i inne niesmaczne utwory teatralne” (2003) i „Made in Poland. Dziewięć sztuk teatralnych z Polski” (2006), a także zbiór wywiadów z czołowymi polskimi ludźmi kultury „Bitwa o kulturę #przyszłość” (2015), wyróżniony nagrodą „Gazety Wyborczej” w Lublinie „Strzała 2015”. Od 2014 związany z TR Warszawa, gdzie odpowiada za rozwój linii programowej teatru oraz pracę z młodymi twórcami i twórczyniami.

Komentarze