0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Wyborcza.plFot. Dawid Zuchowicz...

Radni Otwocka podczas nadzwyczajnej sesji rady miasta 15 listopada 2023 zdecydowali o przyszłości Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej imienia Romana Dmowskiego i Ignacego Paderewskiego. Instytut jest jedną z instytucji powołanych za rządów PiS, których likwidację zapowiadała Koalicja Obywatelska.

Za sprawą otwockich radnych na likwidację IDMN trzeba będzie poczekać.

Prezydentowi Otwocka, a wcześniej radnemu PiS, Jarosławowi Margielskiemu udało się przeforsować uchwałę o współprowadzeniu Instytutu przez Otwock wspólnie z Ministerstwem Kultury. Po raz pierwszy zwołał w tym celu nadzwyczajną sesję rady miasta z zaledwie kilkugodzinnym wyprzedzeniem 9 listopada.

Przeczytaj także:

Gdy o sprawie napisało OKO.press, a po nim inne media, sesję odwołano. Oficjalnie z powodu braku kworum.

Tego dnia odbyły się jedynie posiedzenia miejskich komisji, na których projekt uchwały o współprowadzeniu IMDN nie został poparty. Przyjechali na nie posłowie KO Michał Szczerba i Kinga Gajewska, którzy przekonywali radnych, żeby nie ulegli „korupcyjnej propozycji” ze strony odchodzącej władzy. Obecny był również prof. Jan Żaryn, były senator PiS, obecnie dyrektor Instytutu.

Następnego dnia Najwyższa Izba Kontroli poinformowała, że wszczęła kontrolę w IMDN. Wnioskowali o to posłowie KO Michał Szczerba i Dariusz Joński, którzy przyglądali się dotacjom, jakie od Instytutu dostały organizacje Roberta Bąkiewicza.

Fundusz Patriotyczny koordynowany przez Instytut tylko w 2021 roku obdzielił stowarzyszenia byłego lidera Marszu Niepodległości trzema milionami złotych. Także w kolejnych latach miliony złotych popłynęły do organizacji Bąkiewicza i jego współpracowników.

To wszystko nie powstrzymało otwockich polityków PiS. Prezydent Margielski wczoraj wieczorem ponownie zwołał nadzwyczajną sesję. Dziś w południe zjawiło się na niej 19 z 21 radnych, w tym 10 z Prawa i Sprawiedliwości. Wszyscy zagłosowali za współprowadzeniem Instytutu. Pozostali radni – przeciw.

Umowa na 100 mln zł

Radni Otwocka otrzymali projekt umowy, którą prezydent Otwocka ma podpisać z ministerstwem kultury na 10 lat. Ministerstwo ma w tym czasie przekazać Instytutowi Dziedzictwa Myśli Narodowej co najmniej 101 mln 310 tys. zł, a Otwock – co najmniej 2 mln zł.

W 2024 roku Instytut ma otrzymać 10 mln 131 tys. zł od ministerstwa kultury i 200 tys. zł od miasta. W pozostałych latach – nie mniej niż w 2024. IDMN będzie mógł wydać te kwoty na dowolne cele. Na przykład na kontynuację Funduszu Patriotycznego, z którego dotowano m.in. organizacje skrajnej prawicy.

Dodatkowo miasto ma zobowiązać się do użyczenia Instytutowi budynku przy ul. Czaplickiego 7 o powierzchni 288 m². Ma tam powstać filia z Izbą Pamięci Ignacego Jana Paderewskiego. W latach 2024-2025 ministerstwo kultury ma wydać na nią kolejne 3,5 mln zł.

Zgodnie z umową dyrektora Instytutu będzie powoływał i odwoływał minister kultury, ale za zgodą miasta. Bez jego zgody niemożliwa będzie też likwidacja Instytutu.

Umowa może być rozwiązana „w szczególnie uzasadnionych przypadkach”. Okres wypowiedzenia wynosi nie mniej niż rok, „ze skutkiem na koniec roku budżetowego, w którym wypowiedzenie nastąpiło”. Może to oznaczać, że PiS-owi uda się zachować kontrolę nad Instytutem nawet na dwa lata.

W rozmowie z OKO.press Michał Szczerba zwraca uwagę, że projekt umowy nie był załącznikiem do uchwały rady miasta, radni otrzymali go osobno. – Rada nie wiedziała, na co dokładnie wyraża zgodę. Prezydent Otwocka wprowadził już poprawkę do projektu, który minister Gliński uznał za ostateczny – mówi OKO.press

W tym czasie Instytut może nie tylko rozdawać dotacje, ale i zatrudniać osoby powiązane z odchodzącą władzą. Jak ujawnił Michał Szczerba, od niedawna wicedyrektorem IDMN jest Piotr Mazurek, były sekretarz stanu w KPRM odpowiedzialny za współpracę z młodzieżą. Do dziś Mazurek zachował swoje funkcje w Narodowym Instytucie Wolności. A NIW – jak ujawniło OKO.press i Frontstory.pl – hojnie dotował organizacje przyjaciół Mazurka i członków stowarzyszenia Koliber, którego Mazurek był wiceszefem.

;
Na zdjęciu Daniel Flis
Daniel Flis

Od 2023 r. reporter Frontstory. Wcześniej w OKO.press, jeszcze wcześniej w Gazecie Wyborczej. Absolwent filozofii UW i Polskiej Szkoły Reportażu. Był nominowany do nagród dziennikarskich.

Komentarze