W TVP Info minister rodziny Elżbieta Rafalska uroniła łzę nad okrutnym traktowaniem PiS przez rząd PO-PSL i powiedziała, że dziś "opozycja może liczyć" na PiS. Przypominamy pani minister, jak bardzo opozycja może liczyć na PiS - m.in. na propagandę w telewizji publicznej, kary finansowe w sejmie i ignorowanie poprawek zgłaszanych przez posłów
Minister Rafalska mówiła m.in. o programie 500 plus oraz o sławnym głosowaniu nad budżetem w Sali Kolumnowej sejmu 16 grudnia 2016 r. Stwierdziła, że "kworum było zagwarantowane", a informacja o miejscu głosowania "dotarła do wszystkich parlamentarzystów". (Oba te twierdzenia kwestionuje opozycja, która uważa, że głosowanie było nielegalne i nieważne.) Rafalska jednak jest przekonana, że PiS traktuje opozycję doskonale.
Taką ilość upokorzeń, jaklą przeszliśmy jako opozycja, sposób w jaki byliśmy traktowani - nauczył nas, że każdego przeciwnika należy traktować z szacunkiem i powagą. Opozycja może na nas liczyć
Politycy PiS mają słabą pamięć - nie tak dawno europoseł Ryszard Legutko przekonywał, że PiS w opozycji zachowywał się bardzo kulturalnie (przypomnieliśmy mu, jak było naprawdę). Minister Rafalska jednak nie tylko uważa, że to PiS był traktowany źle - ale sama nie widzi, jak zachowuje się jej stronnictwo.
Przypomnijmy więc pani minister, jak PiS traktuje opozycję.
W ten sposób PiS przychyla nieba opozycji. Prezes PiS, kiedy jeszcze sam był w opozycji, zapowiadał, że po wygranych wyborach przeprowadzi przez Sejm "pakiet demokratyczny" - przyznający opozycji większe prawa. We wrześniu 2016 r. PiS jednak ostatecznie zrezygnował z tego pomysłu. Marszałek senatu Stanisław Karczewski obarczył winą za to opozycję, która miałaby przyznanych im szczodrze praw nadużywać.
Mamy w Polsce długą tradycję złego traktowania opozycji parlamentarnej - np. w 1928 r. protestujących przeciw dyktaturze posłów komunistycznych policja wyniosła z sali obrad. Protesty reszty opozycji, m.in posłów PPS, nie zdały się na nic. Nie przesądzamy, że zmierzamy w tę stronę, ale mówienie o eleganckim zachowaniu wydaje się przesadą.
Dziennikarz OKO.press, historyk i socjolog, profesor Uniwersytetu SWPS w Warszawie.
Dziennikarz OKO.press, historyk i socjolog, profesor Uniwersytetu SWPS w Warszawie.
Komentarze