0:000:00

0:00

Od dziś, czyli od 1 lutego 2018 roku, rządy w wielickim sądzie sprawuje nowa prezes, mianowana przez Ministerstwo Sprawiedliwości - Agata Maniecka-Kurotaka.

Jej poprzedniczka - Ewa Ługowska została odwołana przez resort w trakcie kadencji. W środę, w oficjalnym komunikacie ministerstwo podało, że powodem odwołania jest „analiza jakości pracy oraz przegląd ewidencji spraw i podstawowych wskaźników za pierwsze półrocze 2017 roku”. Analiza miała wykazać "niezadawalającą efektywność" podległego jej sądu. Miał on znaleźć się w rankingu na 298 miejscu, pod względem wskaźnika średniego czasu trwania spraw niezałatwionych.

Przeczytaj także:

Odwołując wcześniej innych prezesów sądów resort także powoływał się na swój ranking. Ale - jak ustaliło OKO.press - taki ranking nie istnieje. Ministerstwo po prostu wybiera wyrywkowe dane ze statystyk sądowych, by uzasadnić nimi czystkę na stanowiskach prezesów. Przeprowadza ją od kilku miesięcy na podstawie niekonstytucyjnej ustawy o sądach. Na wymianę prezesów na „swoich” ma czas do połowy lutego br.

W poniedziałek protest, w środę odwołanie

Odwołanie prezes Ługowskiej budzi jednak wątpliwości, bo zbiega się ono z protestem sędziów z okręgu krakowskiego w sprawie okoliczności odwołania Waldemara Żurka, wieloletniego rzecznika prasowego Sądu Okręgowego w Krakowie (a równocześnie rzecznika Krajowej Rady Sądownictwa).

Jak pisaliśmy w OKO.press, sędzia Ługowska zasiadała w Kolegium Sądu Okręgowego, które opiniuje niektóre decyzje prezes sądu. Na czele ośmioosobowego Kolegium stoi nowa prezes Dagmara Pawełczyk-Woicka, nominowana przez resort ministra Ziobry.

W poniedziałek, 29 stycznia 2018 roku, sędzia Ługowska, wraz z pięcioma innymi członkami Kolegium złożyła rezygnację z zasiadania w nim. Był to protest przeciwko działaniom nowej prezes. Jedną z pierwszych decyzji Dagmary Pawełczyk-Woickiej po objęciu funkcji, było odwołanie Waldemara Żurka z funkcji rzecznika sądu. Jak uzasadniała „nie pracował na rzecz sądu” i „trudno (…) oddzielić, kiedy sędzia Żurek funkcjonuje jako rzecznik KRS, kiedy jako rzecznik sądu, a kiedy we własnym imieniu”. Według krakowskich sędziów, faktyczną przyczyną odwołania były ostre wypowiedzi Żurka dotyczące "reform" wprowadzanych przez Zbigniewa Ziobro i PiS w wymiarze sprawiedliwości.

Kilka dni temu w wywiadzie prasowym Dagmara Pawełczyk-Woicka mówiła, że odwołała rzecznika za zgodą Kolegium, które jej wniosek o odwołanie miało zaopiniować jednogłośnie. Mówiła też, że nie było głosowania w tej sprawie, bo „głosowanie jest wtedy, gdy ktoś o nie wnioskuje". A - jak przekonywała - "w tym przypadku nie było takiego wniosku, nikt się nie sprzeciwił i głosowania nie było”.

Jej słowa potwierdza protokół z posiedzenia Kolegium z 15 stycznia 2018 roku. Napisano w nim, że Kolegium „jednogłośnie pozytywnie zaopiniowało i wyraziło zgodę na odwołanie Waldemara Żurka”. Według informacji OKO.press protokół sporządzili i podpisali pracownicy sądu.

Tyle że sześcioro członków Kolegium - w tym sędzia Ługowska - nie potwierdza treści protokołu. Według nich posiedzenie miało inny przebieg. Dlatego złożyli w poniedziałek rezygnację z zasiadania w Kolegium. A we wtorek wydali oświadczenie, w którym napisali, że "nieuprawniony" był zapis w protokole o „jednogłośnie pozytywnej opinii” oraz, że „nieuprawnionym pozostawało również zamieszczenie w protokole sformułowania o wyrażeniu przez Kolegium zgody na jego odwołanie, gdyż w ramach przyznanych ustawowo kompetencji Kolegium wyraża jedynie opinie w tym przedmiocie. Nadto w powyższej kwestii nie zostało zarządzone głosowanie”. Napisali też, że ich opinia w sprawie odwołanie rzecznika powinna być w formie uchwały, a tej nie przyjęto.

Pod oświadczeniem, które zaprzecza treści protokołu podpisała się m.in. dotychczasowa prezes Sądu Rejonowego w Wieliczce Ewa Ługowska.

W środę ministerstwo wymieniło też prezesów kilku innych sądów. Odwołano prezesów sądów okręgowych we Włocławku i w Częstochowie oraz Sądu Rejonowego w Tarnobrzegu. Powód? Ten sam co w przypadku dotychczasowych odwołań prezesów: złe wyniki pracy.

Powołano też na wcześniej zwolnione stanowiska nowych prezesów sądów okręgowych w Łodzi i w Rzeszowie. W Rzeszowie prezesem został sędzia Rafał Puchalski, który pracował na delegacji w Ministerstwie Sprawiedliwości i kandyduje do nowej Krajowej Rady Sądownictwa.

Kandydatką do KRS jest również nowa prezes krakowskiego sądu - Dagmara Pawełczyk-Woicka.

Udostępnij:

Mariusz Jałoszewski

Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2000 r. dziennikarz „Gazety Stołecznej” w „Gazecie Wyborczej”. Od 2006 r. dziennikarz m.in. „Rzeczpospolitej”, „Polska The Times” i „Gazety Wyborczej”. Pisze o prawie, sądach i prokuraturze.

Komentarze