0:000:00

0:00

Prawa autorskie: AFPAFP

Na zdjęciu: zbombardowana przez wojska rosyjskie szkoła w Dniepropietrowsku, 8 sierpnia 2022. Foto STR / AFP

Przedstawiamy najważniejsze wydarzenia 168. dnia wojny w Ukrainie, czyli środy 10 sierpnia 2022:

Ukraińska elektrownia jądrowa ma zaopatrywać w prąd Krym?

Rosjanie próbują odłączyć okupowaną Zaporoską Elektrownię Jądrową w Enerhodarze od ukraińskiego systemu energetycznego i skierować produkowaną w niej energię do sieci na anektowanym w 2014 roku Półwyspie Krymskim - informuje ukraiński koncern Enerhoatom.

"Aby to zrobić, trzeba najpierw uszkodzić linie energetyczne elektrowni podłączone do ukraińskiego systemu energetycznego. W dniach 7-9 sierpnia Rosjanie uszkodzili już trzy linie. W tej chwili zakład pracuje tylko z jedną linią, co jest niezwykle niebezpieczne" – mówił dziś ukraińskiej telewizji prezes Enerhoatomu Petro Kotin.

Przeprowadzony przez Rosjan w ostatnią sobotę ostrzał stacji transformatorowej połączonej z elektrownią spowodował już konieczność wyłączenia jednego z trzech pracujących w niej bloków energetycznych. Enerhoatom komunikował wtedy, że istnieje poważne zagrożenie, że może doprowadzić to do katastrofy jądrowej.

Chiny oskarżają USA o bycie "głównym inicjatorem" kryzysu w Ukrainie

W opublikowanym w środę wywiadzie dla rosyjskiej państwowej agencji TASS ambasador Chin w Moskwie Zhang Hanhui oskarżył Waszyngton o wywieranie presji na Rosję poprzez wielokrotne rozszerzanie NATO i wsparcie dla dążeń Ukrainy do członkostwa w Unii Europejskiej.

„Jako inspirator i główny inicjator kryzysu ukraińskiego, Waszyngton nakładając bezprecedensowe sankcje na Rosję, nadal dostarcza na Ukrainę broń i sprzęt wojskowy” – powiedział Zhang. „Ostatecznym celem USA jest wyczerpanie, a następnie zmiażdżenie Rosji przedłużającą się wojną i pałką sankcji” - mówił chiński ambasador w Moskwie.

To jedna z najdalej idących wypowiedzi chińskiej dyplomacji w kontekście wojny w Ukrainie pod adresem Stanów Zjednoczonych.

Przeczytaj także:

Wiemy nieco więcej o ataku na bazę lotniczą na Krym

Strona ukraińska nadal oficjalnie nie przyznała się do przeprowadzenia we wtorek 9 sierpnia ataku na położoną ok. 200 km od linii frontu rosyjską bazę lotniczą pod Nowofedoriwką i Saki na Krymie. W ukraińskich zestawieniach strat przeciwnika pojawiło się jednak 9 nowych samolotów i śmigłowców, do których zniszczenia miało dojść w ciągu tylko ostatniej doby.

To dość wyraźnie zdaje się potwierdzać, że wybuchy w bazie nie były - jak twierdzi rosyjska propaganda - skutkiem przypadkowego zaprószenia ognia. W wyniku serii eksplozji w bazie zniszczone zostały m.in. stojące na płycie lotniska samoloty Su-25. Nadal nie wiadomo, jakiego typu broni użyła ukraińska armia do przeprowadzenia tego ataku - eksperci wskazują albo na możliwość potajemnego dostarczenia Ukrainie przez Stany Zjednoczone pocisków ATACMS o zasięgu 300 km do wyrzutni HIMARS, albo też na możliwość wykorzystania przez Ukraińców rakiet przeciwokrętowych lub prototypów własnej konstrukcji pocisków ziemia-ziemia Grom-2 (budowanych z myślą o zasięgu 500 km).

"Washington Post", powołując się na ukraińskiego urzędnika, twierdzi natomiast, że atak był dziełem dywersji ukraińskich sił specjalnych.

Amnesty International Polska skomentowała kontrowersyjny raport centrali

"Brak dokumentacji, luki metodologiczne, jednostronne ujęcie tematu, niepełne przedstawienie obowiązków stron konfliktu zbrojnego. To poważne zarzuty ekspertów prawa humanitarnego wobec publikacji AI. Na braki w raporcie wskazuje także polski oddział Amnesty, który wydał w tej sprawie specjalne oświadczenie" - pisze w OKO.press Paulina Pacuła.

Rosjanie chcą zdobyć Bachmut

Głównym celem rosyjskich działań ofensywnych pozostaje obecnie miasto Bachmut w obwodzie donieckim. Przedpola Bachmutu są atakowane przez Rosjan od wschodu i południa - jednak linia obrony wciąż utrzymuje się na linii miejscowości Sołedar-Werszyna-Kodema.

Na południu kraju Ukraińcom udało się z kolei poważnie uszkodzić most na Dnieprze wiodący przez tamę w Nowej Kachowce. Miało to zmusić Rosjan do zaprzestania transportowania nim ciężkiego sprzętu wojskowego. Most w Nowej Kachowce pozostawał dotąd jedyną nadającą się do względnie normalnego użytku kontrolowaną przez Rosjan przeprawą na prawy brzeg Dniepru - m.in. do rejonu Chersonia.

View post on Twitter

Więcej o bieżącym stanie działań na frontach wojny w Ukrainie w najnowszym odcinku cyklu SYTUACJA NA FRONCIE.

Rosjanie ostrzeliwują miasta Ukrainy

W ciągu ostatniej doby Rosjanie kontynuowali terrorystyczny ostrzał ukraińskich miast. W mieście Marganiec koło Nikopola położonym na zachodnim brzegu Dniestru dokładnie naprzeciw okupowanego Enerhodaru, skąd Rosjanie (m.in. z terenu otaczającego tamtejszą elektrownię jądrową) prowadzą ostrzał, zginęło 13 cywili, a 20 budynków zostało zniszczonych.

Ostrzeliwane też były m.in. Mikołajów, Charków, Czuhujew, miasto Zaporoże i wszystkie ośrodki miejskie Donbasu.

Koniec wiz dla Rosjan?

Estonia i Finlandia apelują, by pozostałe kraje strefy Schengen wstrzymały wydawanie Rosjanom wiz turystycznych. "Odwiedzanie Europy jest przywilejem, a nie prawem człowieka. Czas natychmiast zakończyć turystykę z Rosji" - napisała w tej sprawie na Twitterze estońska premier Kaja Kallas.

View post on Twitter

Rosja formuje nowy korpus na wojnę w Ukrainie

Rosja "niemal na pewno" utworzyła nową formację wojsk lądowych. To 3. Korpus Armijny, który ma być formowany w rejonie miejscowości Mulino, około 360 kilometrów na wschód od Moskwy — przekazało w środę brytyjskie ministerstwo obrony w codziennej aktualizacji danych wywiadowczych.

Nowy korpus ma składać się w dużej mierze z żołnierzy nowo formowanych batalionów ochotniczych - brytyjskie ministerstwo obrony narodowej spodziewa się, że docelowo 3. Korpus Armijny ma zostać wykorzystany w wojnie w Ukrainie.

View post on Twitter

Udostępnij:

Witold Głowacki

Dziennikarz, publicysta. Pracował w "Dzienniku Polska Europa Świat" i w "Polsce The Times". W OKO.press pisze o polityce i sprawach okołopolitycznych.

Komentarze