Organizacje niezależnych sędziów ostro protestują przeciwko słowom prezydenta Andrzeja Dudy o wyrzucaniu sędziów za zawodu i wieszaniu zdrajców. Zarzucają Dudzie, że zachęca do ataków na sędziów, a jego słowa uważają za groźne dla państwa
Przeciwko haniebnym słowom Dudy z wywiadu dla trzech kanałów internetowych zaprotestowały stowarzyszenia sędziów Iustitia i Themis oraz Forum Współpracy Sędziów. Wydały one uchwały, w których potępiły słowa prezydenta jako niegodne urzędu.
Przypomnijmy. Prezydent Duda w wywiadzie ostrzegał, że jeśli niezależni sędziowie nie zaakceptują „reform” PiS w wymiarze sprawiedliwości, to trzeba będzie ich wyrzucić z zawodu. I odebrać prawo do stanu spoczynku. W tym kontekście wspomniał, że dawno w Polsce nie „wieszano zdrajców”.
Dudzie chodzi głównie o to, że jego zdaniem nie można podważać nominowanych przez niego wadliwych neo-sędziów.
Duda mówił w wywiadzie tak: „Powiem tak, jeśli to środowisko [niezależnych sędziów – red.] m.in. nie opamięta się i nie zrobi samo resetu, to skończy się tym, że trzeba będzie wszystkich tych ludzi wyrzucić ze stanu sędziowskiego. Bez prawa do stanu spoczynku. Podkreślam to. Być może przyjdzie wreszcie taki dzień, że trzeba będzie po prostu to zrobić, po to, by nigdy więcej, żadne pokolenia sędziowskie nie ośmieliły się...”.
I dalej: „Wiecie państwo, niedawno jeden człowiek powiedział do mnie bardzo brutalnie: Wie pan, dlaczego w Polsce jest tyle zdrady i warcholstwa, bezczelnego? Ponieważ dawno nikogo nie powieszono za zdradę. To straszne, ale w tych słowach jest prawda (…) Trzeba będzie dokonać oczyszczenia stanu sędziowskiego z ludzi, którzy pokazali na przestrzeni lat, że się nie nadają do tego, żeby być sędziami”.
Groził też, że jak wróci PiS do władzy, to z sądów nie zostanie kamień na kamieniu. W wywiadzie prezydent lżył też uznanych profesorów prawa i byłych prezesów TK. Mówił o nich „starcy”.
Jego słowa oburzyły wielu, w tym sędziów, którzy przez ostatnie 8 lat bronili wolnych sądów, często za cenę represji. Z uwagi na powagę sprawy w całości publikujemy poniżej uchwały organizacji sędziowskich ws. słów prezydenta Andrzeja Dudy.
Uchwała nr 1/25 Stałego Prezydium Forum Współpracy Sędziów z dnia 12 lipca 2025 r. w sprawie listu otwartego do Prezydenta RP Andrzeja Dudy
„Panie Prezydencie Rzeczypospolitej,
ze zdumieniem i zażenowaniem wysłuchaliśmy Pana ostatniego wywiadu, w którym w emocjach grozi Pan sędziom wyrzuceniem ze stanu sędziowskiego, a nawet, sugerując „zdradę i warcholstwo bezczelne”, odwołuje się Pan do kary śmierci przez powieszenie. Polecamy łaskawej uwadze przepisy Konstytucji RP:
Jako sędziowie jesteśmy poddawani notorycznej krytyce, zwłaszcza ze środowisk politycznych i przestępczych. I dotyczy to zarówno tych sędziów, z których orzeczeniami Pan się nie zgadza, jak i tych, których orzeczenia Pan podziela. Groźby ze strony przestępców pod adresem sędziów z reguły wiążą się z ich odpowiedzialnością karną (art. 190 lub 232 k.k.).
Panu oczywiście nic nie grozi.
Uważamy, że Pana słowa stanowią przyzwolenie na ataki na sędziów, zarówno słowne, jak i czynne. Chcemy by miał Pan tę świadomość i wziął za to odpowiedzialność. Jako człowiek i jako polityk.
Groźby wypowiadane w stosunku do sędziów przez przestępców są wpisane w nasz zawód. Największym zagrożeniem dla demokracji i praworządności są jednak groźby, a także działania, podejmowane przeciwko sędziom przez polityków. Sędzia nie ma się podobać temu, czy innemu politykowi, w tym także Panu, Panie Prezydencie, a sprawiedliwość nie ma być po Pana prezydenckiej stronie. Sędzia ma być niezależny, a sprawiedliwość ma być po stronie sprawiedliwości. Nawet jak się to nie podoba Prezydentowi Rzeczypospolitej”.
UCHWAŁA ZARZĄDU STOWARZYSZENIA SĘDZIÓW POLSKICH „IUSTITIA” z 10 lipca 2025 roku w sprawie wypowiedzi Andrzeja Dudy – Prezydenta RP
„Zarząd Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia” z troską i zdziwieniem przyjmuje ostatnią medialną wypowiedź Prezydenta RP, sugerującą potrzebę usuwania sędziów z zawodu. Słowa te stanowią niedopuszczalną próbę zastraszenia środowiska sędziowskiego.
Publiczne grożenie usuwaniem sędziów z urzędu, pozbawieniem ich stanu spoczynku czy przywoływanie nieadekwatnych słów o tym, że „dawno nikogo nie powieszono za zdradę” to działanie, które narusza elementarne standardy komunikacji i podsyca atmosferę nienawiści w debacie publicznej.
Agresja słowna pod adresem sędziów pokazuje dobitnie, jak trudno było dotąd o konstruktywne rozmowy na temat sprawnego działania sądów. Wyrażamy nadzieję, że niepotrzebne emocje skończą się wraz z opuszczeniem Pałacu Prezydenckiego przez Andrzeja Dudę i że możliwe będzie odtąd prowadzenie konstruktywnych rozmów o stanie polskiego wymiaru sprawiedliwości.
Wypowiedź ta potwierdza również, że nierozliczone zło wraca ze zdwojoną siłą. Uświadamia też, jak trudne czasy mogłyby przyjść dla polskiego społeczeństwa, gdyby osoby podzielające poglądy Andrzeja Dudy uzyskały w przyszłości wpływ na losy Polski. Pozostawiamy otwartym pytanie, czy i jak rząd i obecny minister sprawiedliwości przygotowują państwo na taką ewentualność”.
Stanowisko Zarządu Stowarzyszenia Sędziów Themis
„W ocenie członków Stowarzyszenia Sędziów Themis ostatnia publiczna wypowiedź Andrzeja Dudy dotycząca sytuacji w wymiarze sprawiedliwości jest niegodna funkcji Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.
Nawoływanie do agresji wobec sędziów niezgadzających się z łamaniem Konstytucji, wyrzucanie ich ze służby sędziowskiej, pozbawianie ich stanu spoczynku czy w końcu wieszania ich za zdradę jest skandalicznym przykładem braku odpowiedzialności za słowa i braku przymiotów męża stanu.
Wypowiedzi tego typu naruszają zasady praworządności i niezawisłości sędziowskiej, a także wzmagają kampanię nienawiści, co może stanowić czyn, o którym mowa w art. 255 kk. Prezydent kraju swoją postawą i publicznymi wypowiedziami powinien jednoczyć Naród i łagodzić konflikty.
Prezydentura Pana Andrzeja Dudy nie spełniała tych funkcji, więc może warto przypomnieć o obowiązkach związanych ze sprawowanym zaszczytnym urzędem kiedy prezydentura się kończy”.
Sądownictwo
Adam Bodnar
Andrzej Duda
Krajowa Rada Sądownictwa
Ministerstwo Sprawiedliwości
Prezydent
Sąd Najwyższy
Forum Współpracy Sędziów
Iustitia
neo sędziowie
praworządność
Themis
Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2000 r. dziennikarz „Gazety Stołecznej” w „Gazecie Wyborczej”. Od 2006 r. dziennikarz m.in. „Rzeczpospolitej”, „Polska The Times” i „Gazety Wyborczej”. Pisze o prawie, sądach i prokuraturze.
Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2000 r. dziennikarz „Gazety Stołecznej” w „Gazecie Wyborczej”. Od 2006 r. dziennikarz m.in. „Rzeczpospolitej”, „Polska The Times” i „Gazety Wyborczej”. Pisze o prawie, sądach i prokuraturze.
Komentarze