Poseł Przemysław Czarnek zasugerował, że po powrocie PiS do władzy portal Onet zostanie zlikwidowany. Zapowiedział też ostateczną rozprawę z niezależnymi sądami: „Wyrok będzie w wolnej i praworządnej Polsce. Wszyscy poniosą odpowiedzialność za to, co robią”
Były minister edukacji Przemysław Czarnek – na zdjęciu u góry – jest wpływowym politykiem PiS. Był typowany na kandydata tej partii w prezydenckich wyborach, ale PiS postawił na Karola Nawrockiego, szefa IPN-u. Czarnek należy frakcji jastrzębi w PiS. Jako szef MEN twardo kontrolował szkoły. Chciał nawet uchwalenia Lex Czarnek, by mieć nad szkołami pełną kontrolę. Jego zapowiedzi należy brać za barometr nastrojów w partii. Tym bardziej że prezes PiS Jarosław Kaczyński też sugerował wcześniej dziennikarzom, że gdy PiS wróci do władzy, to szybko rozliczy obecną władzę. A pomogą mu w tym specjalne trybunały.
Przemysław Czarnek likwidację portalu Onet zasugerował w środę 28 maja 2025 roku. Ogłosił to podczas wywiadu w Radiu Zet. Komentował tam tekst Onetu sprzed dwóch dni, w którym portal ujawnił, że Karol Nawrocki, pracując przed laty w ochronie sopockiego Grand Hotelu, pomagał załatwiać gościom hotelu usługi pracownic seksualnych. PiS i sztabowcy kandydata na prezydenta rzucili się na portal, zarzucając mu kłamstwo.
Onet i jego prawnik odpowiedzieli, że Nawrocki może pozwać redakcję do sądu w trybie wyborczym. I jeszcze przed wyborami zapadnie wyrok. Sztab Nawrockiego uważa, że w tym trybie sąd nie odniesie się do meritum tekstu, bo nie jest on agitacją wyborczą. Ale linia orzecznicza sądów się zmienia i sądy w trybie wyborczym oceniają też, czy dziennikarze napisali prawdę.
W Radiu Zet Przemysław Czarnek podtrzymywał tę narrację. Atakował Sąd Okręgowy w Warszawie, do którego mógłby trafić pozew. Mówił, że jest tam już przygotowana „ustawka” sędziów z Iustitii i będzie negatywne dla Nawrockiego orzeczenie.
Czarnek zapowiedział: „Wyrok będzie w wolnej i praworządnej Polsce. Wszyscy poniosą odpowiedzialność za to, co robią.
Onet w ogóle przestaje istnieć, ponieważ to, co zrobił w tej kampanii, jest tak obrzydliwe. Ja nie grożę, tylko stwierdzam fakt.
Media
Sądownictwo
Wybory
Przemysław Czarnek
Jarosław Kaczyński
Karol Nawrocki
Zbigniew Ziobro
Ministerstwo Sprawiedliwości
Prawo i Sprawiedliwość
Prokuratura Krajowa
Sąd Najwyższy
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej
likwidacja sądów
likwidacja Sądu Najwyższego
onet
praworządność
projekt ustawy
represje sędziów
Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2000 r. dziennikarz „Gazety Stołecznej” w „Gazecie Wyborczej”. Od 2006 r. dziennikarz m.in. „Rzeczpospolitej”, „Polska The Times” i „Gazety Wyborczej”. Pisze o prawie, sądach i prokuraturze.
Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2000 r. dziennikarz „Gazety Stołecznej” w „Gazecie Wyborczej”. Od 2006 r. dziennikarz m.in. „Rzeczpospolitej”, „Polska The Times” i „Gazety Wyborczej”. Pisze o prawie, sądach i prokuraturze.
Komentarze