Prokuratura Rejonowa Białystok-Północ wszczęła śledztwo w sprawie o przekroczenie uprawnień przez żołnierzy Wojska Polskiego wobec obywatela Syrii. Został skopany i pobity. Sytuacje opisywaliśmy w OKO.press
O tej sytuacji pisałam w OKO.press w tekście „Przemoc na granicy z Białorusią. Żołnierze skopali bezbronnego imigranta”:
Opisałam tam zdarzenie z 8 maja, którego byłam świadkiem. Żołnierz kopniakiem przewrócił nieagresywnego imigranta i leżącego kopnął ponownie. W tym czasie drugi imigrant klęczał obok z rękami skutymi za plecami, a na twarzy miał zarówno stare obrażania (ząb wybity przez służby białoruskie, poparzenia na skroni, skrzep krwi), jak i świeżą krew, wskazującą na to, że został mocno uderzony w twarz.
Po rozmowie z cudzoziemcami okazało się, że jeden z nich (ten, który został kopnięty przez żołnierza), pochodzi z Jemenu, a drugi z Syrii. Obaj wyrażali wolę ubiegania o ochronę międzynarodową w Polsce.
Jak podała mjr Katarzyna Zdanowicz, rzecznika prasowa podlaskiego oddziału Straży Granicznej: „W Placówce SG w Czeremsze jeden z cudzoziemców – obywatel Jemenu, zadeklarował od razu chęć ubiegania się o ochronę międzynarodową w Polsce i złożył wniosek. Drugi podający się za obywatela Syrii w trakcie wykonywanych czynności w obecności tłumacza oświadczył, że nie chce ochrony w Polsce, chce jechać do Niemiec lub wrócić na Białoruś, co zostało udokumentowane. Następnie zmienił zdanie i ostatecznie złożył wniosek o ochronę międzynarodową w naszym kraju. W trakcie prowadzonych czynności okazało się, że nie jest on obywatelem Syrii, tylko Maroka. Wniosek został od niego przyjęty po raz drugi na nowe podawane przez niego dane osobowe. Obaj cudzoziemcy decyzją sądu trafili do strzeżonego ośrodka dla cudzoziemców”.
Zastosowanie przemocy przez żołnierzy wobec migrantów zostało zgłoszone do Żandarmerii Wojskowej. 21 maja Prokuratura Rejonowa Białystok-Północ wszczęła śledztwo w sprawie o przekroczenie uprawnień przez żołnierzy Wojska Polskiego poprzez uderzenie obywatela Syrii w brzuch i kopanie (z art. 231 par. 1 kodeksu karnego).
Prokuratura potwierdziła zatem, że imigrant jest obywatelem Syrii (jak podaje również pełnomocniczka tego imigranta), a nie Maroka (jak podała rzeczniczka prasowa podlaskiej SG.).
Warto podkreślić, że prokuratura poinformowała o śledztwie w sprawie pobitego obywatela Syrii, tymczasem zgłoszenie (i opisane w tekście zdarzenie) dotyczyło obywatela Jemenu. Na ten moment nie wiadomo, że śledztwo będzie dotyczyć tylko obywatela Syrii, czy także obywatela Jemenu.
Absolwentka prawa, z zawodu dziennikarka, przez wiele lat związana z „Rzeczpospolitą”. Trzykrotna laureatka konkursu dziennikarskiego Polskiej Izby Ubezpieczeń i laureatka Nagrody Dziennikarstwa Ekonomicznego Press Club Polska w 2023 r. Obecnie freelancerka, pisywała m.in. do „Gazety Wyborczej”, miesięcznika „National Geographic Traveler”, „Parkietu”, Obserwatora Finansowego i Prawo.pl. Po latach mieszkania w Warszawie osiadła z gromadką kotów na Podlasiu.
Absolwentka prawa, z zawodu dziennikarka, przez wiele lat związana z „Rzeczpospolitą”. Trzykrotna laureatka konkursu dziennikarskiego Polskiej Izby Ubezpieczeń i laureatka Nagrody Dziennikarstwa Ekonomicznego Press Club Polska w 2023 r. Obecnie freelancerka, pisywała m.in. do „Gazety Wyborczej”, miesięcznika „National Geographic Traveler”, „Parkietu”, Obserwatora Finansowego i Prawo.pl. Po latach mieszkania w Warszawie osiadła z gromadką kotów na Podlasiu.
Komentarze