0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Bryan R. Smith / AFPFot. Bryan R. Smith ...

Coraz więcej jej członków domaga się ujawnienia informacji na temat upadłego finansisty. Jego nazwisko od lat wiązane jest z licznymi teoriami spiskowymi. Śmierć w 2019 roku oficjalnie zakwalifikowano jako samobójstwo, chociaż sporo ludzi ma co do tego wątpliwości.

Afera wokół Jeffreya Epsteina znów przykuwa uwagę – bo jest soczysta, sensacyjna i klikalna. Tego samego nie da się powiedzieć o tytułach w rodzaju: „Kongres znów debatuje nad limitem zadłużenia”. A jednak istnieje powód, by poważne, szanujące siebie medium pochyliło się nad tematem.

Oto bowiem świat trumpizmu toczy dziś wojnę sam ze sobą, a jej skutki mogą okazać się bardzo realne w zbliżających się wyborach do Kongresu.

Jednym z głównych zapalników tego rozłamu okazał się Elon Musk. To właśnie on, w czerwcu, zamieścił (i szybko usunął) wpis na platformie X, w którym napisał: „@realDonaldTrump jest w aktach Epsteina. To dlatego nie zostały upublicznione".

Jednym z głównych zapalników tego rozłamu okazał się Elon Musk. To właśnie on, w czerwcu, zamieścił (i szybko usunął) wpis na platformie X, w którym napisał: „@realDonaldTrump jest w aktach Epsteina. To dlatego nie zostały upublicznione".

Trump obiecał

Trump – który jako nowojorski magnat nieruchomości obracał się w tych samych kręgach co Epstein – powiedział podczas kampanii prezydenckiej, że „prawdopodobnie” ujawni akta dotyczące sprawy. Teraz wielu jego zwolenników jest rozczarowanych brakiem działań w tej sprawie. Sugestia Muska – jednej z najpotężniejszych postaci Doliny Krzemowej i właściciela największej platformy komunikacyjnej prawicy, a od niedawna kluczowego antagonisty prezydenta – wywołała prawdziwe trzęsienie ziemi.

;
Radosław Korzycki

Były korespondent polskich mediów w USA, regularnie publikuje w gazeta.pl i Vogue, wcześniej pisał do Polityki, Tygodnika Powszechnego, Gazety Wyborczej i Dwutygodnika. Komentuje amerykańską politykę na antenie TOK FM. Oprócz tego zajmuje się animowaniem wydarzeń kulturalnych i produkcją teatru w warszawskim Śródmieściu. Dużo czyta i podróżuje, dalej studiuje na własną rękę historię idei, z form dziennikarskich najlepiej się czuje w wywiadzie i reportażu.

Komentarze