0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Robert Kowalewski / Agencja Wyborcza.plFot. Robert Kowalews...

W OKO.press opisaliśmy rozgrywkę o kontrolę nad polityką mieszkaniową pomiędzy Polską 2050 i Nową Lewicą. Zgodnie z przewidywaniami podczas rekonstrukcji resort rozwoju i technologii, który odpowiada za 90 proc. kwestii mieszkaniowych, został wcielony do nowego ministerstwa finansów i gospodarki, którym zarządza Andrzej Domański.

Sam premier Donald Tusk nie zdradzał od razu, jakie dokładnie będą kompetencje nowego superresortu. Usłyszeliśmy tylko, że ma to być rządowe centrum gospodarcze. Z komunikatów umieszczonych w sieci mogło wynikać, że mieszkaniówka trafiła jednak pod kontrolę ministry funduszy i polityki regionalnej Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz. Polityczka Polski 2050 do tej pory kierowała Krajowym Zasobem Nieruchomości (w tym 48 Społecznymi Inicjatywami Mieszkaniowymi w zasobach KZN) i aktywnie angażowała się w publiczną dyskusję na temat budownictwa społecznego. Przekonywała, że to właśnie w jej resorcie powinny znaleźć się kwestie mieszkaniowe, a Nowa Lewica może dostać tam fotel wiceministra.

Tymczasem dział rządowy budownictwo, planowanie i zagospodarowanie przestrzenne oraz mieszkalnictwo podlega teraz pod ministra Andrzeja Domańskiego, który zdecyduje, jak podzielić poszczególne departamenty.

Wiadomo jednak, że departament mieszkalnictwa będzie odpowiedzialny za budownictwo społeczne. A wiceministrem w resorcie finansów i gospodarki zostanie Tomasz Lewandowski z Nowej Lewicy,
Wiadomo jednak, że departament mieszkalnictwa będzie odpowiedzialny za budownictwo społeczne. A wiceministrem w resorcie finansów i gospodarki zostanie Tomasz Lewandowski z Nowej Lewicy,

do tej pory pracujący w zlikwidowanym Ministerstwie Rozwoju i Technologii, w którym zajmował się m.in. stworzeniem ustawy zwiększającej limity wydatków budżetowych na budownictwo społeczne. To w sumie 45 mld zł do 2030 roku, średnio 4-5 mld zł rocznie. Ustawa została podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę, a inwestycje ruszą pełną parą od 2026 roku. Dziś w Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK) czeka tysiąc wniosków na budowę i rewitalizację 20 tys. mieszkań. Zainteresowanie jest więc ogromne, a dodatkowe środki mogą uruchomić kolejne gminy, które chcą powiększać swój zasób. Celem jest stworzenie większej dostępności mieszkań pod tani, stabilny i długoterminowy najem.

O nowej ustawie mieszkaniowej pisaliśmy więcej tutaj:

Przeczytaj także:

;
Na zdjęciu Anton Ambroziak
Anton Ambroziak

Rocznik ‘92. Dziennikarz i reporter. Uhonorowany nagrodami: Amnesty International „Pióro Nadziei” (2018), Kampanii Przeciw Homofobii “Korony Równości” (2019). W OKO.press pisze o migracjach, społeczności LGBT+, edukacji, polityce mieszkaniowej i sprawiedliwości społecznej. Członek n-ost - międzynarodowej sieci dziennikarzy dokumentujących sytuację w Europie Środkowo-Wschodniej. Gdy nie pisze, robi zdjęcia. Początkujący fotograf dokumentalny i społeczny. Zainteresowany antropologią wizualną grup marginalizowanych oraz starymi technikami fotograficznymi.

Komentarze