Prezydent Duda podpisał nowelizację flagowego świadczenia na dzieci. Od 2024 roku beneficjenci programu będą otrzymywać miesięcznie nie 500 zł, ale 800 zł na dziecko. Rząd za publiczne pieniądze prowadzi kampanię informacyjno-wyborczą w całym kraju. OKO.press było na pikniku w Łomży
Upał 6 sierpnia 2023 dochodził do trzydziestu trzech stopni, ulice Łomży były prawie puste. Między niskimi blokami, nad placem zabaw, powiewała polska flaga. Na placu między kościołem a parkiem wodnym, w parku Jana Pawła II, ustawiono scenę, dmuchany zamek, stragany z popcornem, watą cukrową i wodą. Przyczepa z granitą, tradycyjnym włoskim mrożonym deserem, zaparkowała niedaleko wypolerowanych wozów strażackich. Animatorka ze sceny zachęcała dzieci do tańca w rytm globalnego popu. W palącym słońcu lśniły bańki mydlane. Około trzystu osób, głównie trzydziesto-, czterdziestolatków z małymi dziećmi i seniorów spędzało pierwszą niedzielę sierpnia na pikniku promującym rządowy program wsparcia finansowego dla dzieci „Rodzina 800 plus”.
To nie będzie jedyny festyn w Łomży w te wakacje, ale ten był wyjątkowy. Pękaty napis „800 plus” ozdabiał banery, leżaki, balony, wiatraczki, płócienne torby, namioty. A także rządowy samochód dostawczy, który reklamował stronę nowekonkrety.gov.pl. W rządowym serwisie czytamy, że „dotrzymujemy obietnic i wdrażamy w życie deklaracje, które odpowiadają na potrzeby Polek i Polaków! Nowe konkrety to: rodzina 800+, bezpłatne autostrady i bezpłatne leki”.
Banery 800 Plus były sygnowane przez Ministra Rodziny i Polityki Społecznej Marlenę Maląg oraz wojewodę podlaskiego. Obok strefy rozrywkowo-gastronomicznej ustawiono namiot z informacjami o programie 800 plus i stanowiska informacyjne Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz rządowych programów dopłat Czyste Powietrze i Energia Plus.
Na stoisku Narodowego Funduszu Zdrowia można było zmierzyć ciśnienie, dowiedzieć się, jak prawidłowo myć zęby i chronić się przed kleszczami, pod namiotem straży pożarnej nauczyć się pierwszej pomocy.
Niedaleko stały banery z wizerunkiem ministra sportu i turystyki Kamila Bortniczuka i Fundacji Narodowy Badminton.
Dziennikarki i operatorzy TVP i TVN jako jedni z nielicznych wydają się czekać na „część oficjalną”. Jaki będzie program wydarzenia? Nie wiadomo. Na lokalnej stronie internetowej ani w popularnym medium społecznościowym nie było dokładnej rozpiski, mówili uczestnicy festynu. Kolejka po watę cukrową robi się coraz dłuższa.
„To PiS zrobił”, zauważa seniorka chroniąca się w cieniu z koleżankami. „Ponoć ma być Elżbieta Witek”, zgaduje młoda matka. „To jest tak zwany piknik rodzinny, ale politycy będą. Z naszych pieniędzy to robią. Przyszłam, bo mówią, że ze swoich, ale to z naszych robią. Więc korzystam” – wyjaśnia wyraźnie wzburzona starsza pani w eleganckim kapeluszu. Kobieta udziela wywiadu TVP Info, mówi, że świadczenia są „dobre dla dziecka, moi rodzice mieli na mnie mniej i często brakowało”. Uważa, że to forma inwestycji w to, żeby dziecko „nie odstawało”. „Zaraz zacznie się część oficjalna, będzie wojewoda” – prognozuje starszy pan. I ma rację.
Pojawia się coraz więcej baniek mydlanych, na scenie jest już dwójka konferansjerów. Pod krawatami i w garsonkach, mimo upału, w asyście ochroniarzy, kroczy władza.
Obecni są wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski, wiceminister rolnictwa Lech Kołakowski, senator Marek Komorowski z PiS, przedstawiciele ministerstwa rodziny i polityki społecznej. Jest też prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski, który na swoim profilu na portalu społecznościowym zapraszał na piknik, a także cieszył się z rządowej subwencji budżetowej dla swojego miasta.
Nie ma wicemarszałek Witek ani minister Maląg, ale ta druga przesłała swoje pozdrowienia: „Tego typu spotkania, pikniki mają służyć temu, że z państwem spotykać się, rozmawiać, dyskutować. Mamy nadzieję, że to będzie czas dobrej zabawy, integracji wszystkich mieszkańców” – mówi jej wysłannik.
„W imieniu całego ministerstwa rodziny i opieki społecznej chcę państwu powiedzieć, skąd jest w ogóle ta cała promocja, Rodzina 800 Plus. Rodzina to jest podstawowa i najważniejsza grupa społeczna, na której opiera się całej społeczeństwo. A to nie jest tylko program 500 czy 800 plus, ale też karta dobrej rodziny, czy program Dobry Start [300 zł wyprawki szkolnej – red.]. Tych programów jest naprawdę wiele i to nie są programy socjalne, to są programy społeczne, ponieważ obecny rząd dba o rodzinę, społeczeństwo, swoich obywateli, o tym warto mówić!” – wymieniał inny przedstawiciel ministerstwa.
Wojewoda Paszkowski przypominał o wyzwaniach demograficznych i programie 800 plus jako „inwestycji w przyszłość”. Mówił, że chodzi o to, żeby było więcej dzieci, żeby miał kto pracować na emerytury. Stąd w jego ocenie waga programów społecznych takich jak 800 Plus. Wojewoda podsumuje później na Twitterze, że piknik „wpisał się w cykl spotkań na temat zmian w programie Rodzina 500 Plus i podwyższenia świadczenia do 800 zł”. Przypomni, że trafiło ono do 200 tysięcy dzieci w województwie podlaskim.
Wiceminister rolnictwa Kołakowski mówił, że to świadczenie szczególnie istotne dla rodzin, w których dzieci jest więcej, które nie mają pracy lub pracują za niskie wynagrodzenie.
Przemówienia trwają mniej niż kwadrans. Szybko można wrócić do clue programu, czyli quizu o muzyce filmowej. Motywy z „Mission Impossible” i „Titanica” znają dzieci, rodzice i opiekunowie.
Kancelaria Premiera informuje, że ten weekend podobne pikniki odbyły się w kilku województwach w miejscowościach, m.in. w Boguchwale, Iławie, Przasnyszu, Brzegu.
Po przemowach polityków w kierunku sceny krzyczy coś mężczyzna w koszulce z napisem „Konstytucja” i przypinką „Polska w Sercu” Platformy Obywatelskiej. Podchodzą do niego ochroniarze.
Po chwili naskakuje na niego inny uczestnik festynu. Na najwyższych decybelach zaczyna się wojna polsko-polska. Zwolennik władzy krzyczy do miłośnika „Konstytucji”, czy ma małe dzieci, czy może pieska lub kotka. Ten odpowiada, że syn wziął kredyt i gnębi go Glapiński. To powoduje ripostę: "800 plus to piękna sprawa, państwo daje i trzeba szanować. To jest dużo dla dziecka, żeby dzieci godnie żyły.
A rudy co powiedział? Pieniędzy nie ma i nie będzie. Rudy to złodziej i kłamca, mówił, że mur na granicy nie powstanie, wysprzedawał stocznie"
- wzburzony mężczyzna powtarza propagandę mediów publicznych i obozu władzy.
W tej narracji „Rudy” (choć obecnie siwy) to Donald Tusk, lider PO, były premier, o którym wicepremier Jarosław Kaczyński mówi „ten ryży”. Uczestnik festynu przypisuje Tuskowi słowa ministra Jacka Rostowskiego, które powtarza z lubością propaganda PiS.
Oficjalnie kampania wyborcza jeszcze się nie rozpoczęła. Prezydent Andrzej Duda nie ogłosił jeszcze terminu wyborów parlamentarnych, które odbędą się w październiku lub listopadzie.
Oficjalnie Piknik Rodzinny 800 plus to element kampanii informacyjnej na temat zmian w dotychczasowym programie „Rodzina 500 plus”. Od 1 stycznia 2024 roku świadczenie będzie podwyższone do 800 zł miesięcznie na każde dziecko do 18. roku życia. W poniedziałek 7 sierpnia ustawę podpisał prezydent Andrzej Duda.
Donald Tusk nawoływał rząd do przyjęcia świadczenia od razu w związku z kryzysem kosztów życia wywołanym inflacją.
Politycy Lewicy proponowali, żeby świadczenie było ustawowo waloryzowane, a nie dyskrecjonalnie zwiększane przez rządzących polityków w roku wyborczym.
Pomimo zapytań dziennikarzy i społeczników, rząd nie ujawnił, ile kosztuje cała kampania informacyjna, jeden piknik, ani czy zorganizowano przetargi na zorganizowanie tych wydarzeń. Wiadomo tylko, że rząd Mateusza Morawieckiego przeznaczył 10 milionów złotych z rezerwy budżetowej na „działania informacyjne” dotyczące podwyższenia 500 plus na 800 plus.
Posłanka PO Aleksandra Gajewska poinformowała, że ministerstwo rodziny i polityki społecznej do końca lipca wydało na 21 pikników 800 Plus ponad 2 mln zł, 246 tysięcy złotych na reklamy w prasie, 500 tysięcy złotych na reklamy w sieci, 300 tysięcy złotych na gadżety.
Pikniki będą się odbywać do początku września.
Władza
Kamil Bortniczuk
Marlena Maląg
Donald Tusk
Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej
wojewoda podlaski
Pisze o praworządności, demokracji, prawie praw człowieka. Współzałożycielka Archiwum Osiatyńskiego i Rule of Law in Poland. Doktor nauk prawnych.
Pisze o praworządności, demokracji, prawie praw człowieka. Współzałożycielka Archiwum Osiatyńskiego i Rule of Law in Poland. Doktor nauk prawnych.
Komentarze