AKTUALIZACJA 08.08.2020: Po interwencji OKO.press, prawników i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka dyrekcja więzienia w Siedlcach wydała zgodę na kontynuowanie terapii hormonalnej. Stan zdrowia osadzonej skonsultował lekarz endokrynolog w Szpitalu Bielańskim w Warszawie.
Do czasu konsultacji z endokrynologiem transpłciowa Weronika osadzona w Zakładzie Karnym w Siedlcach ma dostawać niezbędne leki – taką decyzję 30 lipca podjął Europejski Trybunał Praw Człowieka.
Po tekście OKO.press, w którym opisywaliśmy walkę o kontynuowanie terapii hormonalnej niezbędnej dla zdrowia i życia osadzonej, wniosek o zastosowanie środków tymczasowych (Rule 39) do Strasburga wysłała prawniczka Agata Bzdyń. Wnosiła w nim o konieczność przywrócenia rekomendowanego przez lekarzy specjalistów leczenia, powołując się na zagrożenie życia i brak skutecznego środka odwoławczego, by zakwestionować decyzję lekarza ambulatorium, który przerwał terapię.
„Stan osadzonej stale się pogarsza, co szczególnie w sytuacji przebytej autokastracji, może skończyć się tragedią” – wyjaśnia Agata Bzdyń.
„Mam gotową skargę. Zgodnie z linią przyjętą przez adwokata Pawła Knuta uważamy, że decyzja lekarza ambulatorium była arbitralna, nie ma od niej odwołania,
a czyn wypełnia znamiona poniżającego i nieludzkiego traktowania, co narusza art. 3 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka”.
Jeśli dyrekcja więzienia nie wykona środka zabezpieczającego, automatycznie dojdzie do naruszenia praw zapisanych w Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, tak jak to się stało w sprawie osób poszukujących międzynarodowej ochrony na granicy w Terespolu.
12 dni bez terapii
Europejski Trybunał Praw Człowieka w odpowiedzi na wniosek o zastosowaniu środka tymczasowego napisał, że decyzję może zmienić opinia lekarza specjalisty endokrynologa.
Jak wcześniej pisaliśmy, Weronika rozpoczęła terapię hormonalną w lutym 2019 roku. Lekarz prowadzący seksuolog dr Stanisław Dulko w diagnozie napisał, że transpłciowa kobieta wymaga pilnej i regularnej terapii hormonami żeńskimi, a jej brak stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia skazanej.
Wśród negatywnych skutków nieprzyjmowania hormonów wymienił: wahania nastroju, wybuchowość, płaczliwość, stany depresyjne, a także – możliwość popełnienia samobójstwa lub kolejnych samookaleczeń.
Gdy w maju 2020 Weronika trafiła do więzienia w Siedlcach, lekarz ambulatorium uznał, że terapia nie może być kontynuowana, bo jest „rakotwórcza”. Później, po skargach rodziny i adwokata Pawła Knuta, uznał, że potrzebna jest konsultacja z endokrynologiem. Weronika odkładała hormony, które przywiozła z poprzedniego więzienia w Radomiu, by wystarczyły jej na dłużej. 18 lipca służba więzienna odebrała jej leki.
Nie przyjmuje ich od 12 dni.
Z informacji OKO.press zasięgniętych od Weroniki i jej społecznej mamy pani Marii, wynika, że po publikacji naszego tekstu dyrekcja szpitala obiecała konsultację z lekarzem ginekologiem, seksuologiem w Szpitalu Bielańskim w Warszawie. Ma do niej dojść w pierwszym tygodniu sierpnia.
Decyzja jest o tyle niezrozumiała, że do tej pory lekarz ambulatorium i dyrekcja szpitala uważali, że zewnętrzną opinię powinien wydać endokrynolog. Takiego lekarza wskazał też Trybunał w Strasburgu.
Dyrekcja Zakładu Karnego w Siedlcach dysponuje opiniami dwóch lekarzy seksuologów, którzy poświadczają konieczność kontynuowania terapii. Jeden, to lekarz prowadzący dr Stanisław Dulko, drugi – krajowy konsultant ds. seksuologii prof. Zbigniew Lew-Starowicz. Do dokumentacji medycznej dołączona jest też opinia endokrynolożki, która podkreśla, że leczenie Weroniki jest standardem postępowania w przypadku diagnozy transseksualizmu.
Dyrekcja więzienia wciąż nie odpowiedziała na pytania OKO.press.
To jeszcze nie jest Weronika, bo nie ma na to papierów, więc życzę mu wszystkiego dobrego. I cieszę się z takiego obrotu sprawy, bo gnębienie człowieka z powodu tego jak sam on się czyje ze sobą, to barbarzyństwo. Władze powinny się przyjrzeć tym lekarzom z zakładów karnych. wiezienia są tu całkowicie niewinne – to te konowały wydawały takie opinie i naczelnik wiezienia miał związane ręce.
To jest Weronika, skoro jest kobietą. Dane zawarte w dowodzie osobistym nie odzwierciedlają stanu faktycznego. Jesteś zwykłym homofobem pani/panie KE. Życzę ci aby po wyroku uznającym ją prawnie za kobietę, aby pozwała cię o naruszenie dóbr osobistych.
To nie jest jeszcze kobieta. Nazywanie mnie homofobem świadczy tylko o Tobie i Twoim lewicowym zacietrzewieniu, nienawiści do ludzi inaczej myślących.
I Takim myśleniem robisz krzywdę tym ludziom, bo Twoje poglądy dają argumenty różnym idiotom mówiącym, że prawa dla takich ludzi są durne, bo taki ktoś najpierw będzie facetem, później kobietą, później się rozmyśli. Ten koncita wurst najpierw był facetem i mu nie szło, to zaczął się przebierać za kobietę i tacy jak Ty trąbili że to kobieta i inne bzdety. Jak mu popularność minęła znowu ubiera się jak facet i twierdzi że jest facetem. Tacy ludzie jak On i tacy jak Ty robicie wielką krzywdę takim ludziom jak bohater artykułu. co Ci szkodzi, ze skończy terapię, zmienią mu dowód i będzie Weroniką jak chce ?
Podaj proszę definicję kobiety, ale nie wg ciebie, tylko wg nauki.
Kobietą wg mnie nie jest ten kto tak powie. Co do nauki – to jest pan Profesor z Łodzi który napisał dwie opinie na temat ustawy – jedna za dla PIS, drugą przeciw dla PO – od obu wziął kasę. Także w takich sprawach ja żadnym definicjom nie wierzę, bo te definicje będą takie, jaki światopogląd będzie miał ten co ją napisał. Dla mnie kobieta jest ten, kto ma z dowodzie literkę K. To jest rozstrzygające. Tu ktoś za mnie zdecydował i poświadczył majestatem państwa.
Dodam tylko, że dla mnie sprawy światopoglądowe są bardzo mało ważne. Mam kolegów gejów, i koleżankę lesbijkę i nie mam z tym problemu. Ale gdyby chcieli bym poszedł z nimi np na paradę to nie ma takiej opcji. Z resztą oni też się tym nie przejmują – mają swoje poważniejsze problemy.
> Mam kolegów gejów, i koleżankę lesbijkę
A gdzie to stwierdzono, że są gejem i lesbijką? Też nie wierzę, bo w dowód nie jest wpisane. Robisz z siebie pajaca.
Skąd wiesz, że nie są bi, bo tak samo jak ta kobieta, stwierdzili, że są homo a nie bi? Hipokryta.
Pięknie "KE" – to teraz PiS zdecyduje za nią czy będzie mieć K czy M w dowodzie bo przecież jest ustawa kagańcowa do karania sędziów, za wyroki niezgodne ze "światopoglądem" Kaczyńskiego.
Nic o tym,za co go wsadzili?Kradziez,zabojstwo,pobicie?Skoro taki wrazliwy,to dlaczego kogos skrzywdzil?
A co to ma do rzeczy? To już nie te czasy, gdy nawet za błahą sprawę skazańca trzymano w łańcuchach, w ciemnym lochu, o chlebie i wodzie, a naczelnik więzienia przychodził batożyć więźnia w każdą rocznicę jego osadzenia (patrz "Hrabia Monte Christo"). Dzisiaj nawet ktoś skazany prawomocnie na dożywocie za zabójstwo z premedytacją ma prawo do terapii, jeśli jego stan zdrowia tego wymaga. Miej to na uwadze, bo jeśli spełnią się te najczarniejsze prognozy na najbliższe 3 lata, to kto wie, może nawet będziesz miał szansę trafić do kicia za to, że nie pokłoniłeś się czapką do ziemi przed pomnikiem Lecha Kaczyńskiego. Obyś wtedy nie chorował choćby nawet na zwykłe nadciśnienie, bo tobie też mogliby zabrać leki (daję taki przykład, bo sam na to cierpię, głównie z powodów dziedzicznych). Zatem, może warto okazać minimum empatii?
A Ty się dobrze czujesz ? Wszyscy w domu zdrowi ?
U mnie jak najbardziej, wszystko OK. A jak tam u Ciebie z merytorycznymi argumentami?
Jakie kłanianie się posągom Lecha Kaczyńskiego i inne tego typu – skąd to bierzesz ? Mnie się sporo w tym burdelu teraz, ale i wcześniej nie podoba, ale na takie coś bym nie wpadł.
Pobicia i kradzieże.
Nie napisali co zrobił więc pewnie pedofil.
Kradzież z włamaniem, jest napisane w podlinkowanym poprzednim artykule