SONDAŻ OKO.PRESS: Zwolenników kontynuacji "dobrej zmiany" powinno być teoretycznie choć trochę więcej niż wyborców PiS. Ale nie jest. Tylko 37 proc. z nas chciałoby, by po wyborach PiS dalej rządził, a 44 proc. nie. Szczególnie dość mają młodsi, lepiej wykształceni, mieszkańcy miast. Kontynuacji chcieliby zagrożeni przez modernizację, w trudniejszej sytuacji
W grudniowym sondażu IPSOS dla OKO.press zadaliśmy badanym pytanie, które spędza sen z powiek milionom Polaków: czy po wyborach parlamentarnych 2019 ma dalej rządzić PiS, czy też wolelibyśmy, żeby PiS stracił władzę. Trzecia opcja wyrażała obojętność: wszystko mi jedno. Jak widać wyraźną przewagę ma grupa DOŚĆ (44 proc.) nad pragnieniem DALEJ (37 proc.). Grupa obojętnych, politycznie "do wzięcia" stanowi 14 proc.
Wynik o tyle zaskakujący, że w tym samym sondażu poparcie dla PiS wyniosło dokładnie - 37 proc. Spodziewaliśmy się więc wyższego odsetka zwolenników politycznego ciągu dalszego. Powinno ich przecież uzbierać się całkiem sporo wśród zwolenników partii bliższych PiS, osób niezdecydowanych i tych, którzy w ogóle nie zamierzają głosować.
Liczba zainteresowanych kontynuacją "dobrej zmiany" powinna być choć trochę wyższa niż wyborców PiS. Ale nie jest.
Wynik sondażu jest jednoznaczny: jeśli PiS zdobędzie władzę (samodzielnie lub w koalicji) to tylko 37 proc. Polek i Polaków z tego się ucieszy.
Z kontynuacji panowania Kaczyńskiego szczególnie niezadowoleni byliby najmłodsi dorośli w wieku 18-29. Wśród nich zwolennicy DALEJ stanowią tylko 23 proc., DOŚĆ ma 51 proc. (19 proc. jest wszystko jedno).
Wykres pokazuje, że Polska PiS odpowiada ludziom starszym, szczególnie 50-latkom (1,3 raza więcej zwolenników kontynuacji) i najstarszym Polakom (1,1 raza więcej). Młodsi mają "dobrej zmiany" DOŚĆ (na wykresach zostawiliśmy dla większej jasności tylko dwie główne odpowiedzi).
Politycznej zmiany chciałaby także zdecydowana większość dużych (100-500 tys.) i największych (ponad 500 tys.) miast. Potwierdzają się wyniki wyborów samorządowych: na 107 prezydentów miast kandydaci PiS wygrali tylko w 10 i to najmniejszych. Tylko na wsi chęć DALEJ przeważa (1,4 raza) nad DOŚĆ.
Podobnie klarowny jest wpływ wykształcenia - tutaj odwrócenie postaw następuje wraz z maturą. Większość dorosłych Polek i Polaków, którzy mają co najmniej średnie wykształcenie, nie chce dalej rządów PiS (po studiach przewaga DOŚĆ wynosi 2,3 raza).
Z sondażu wynika, że kontynuacji rządów PiS w większości chciałaby tylko grupa najuboższych, z dochodem na głowę w rodzinie poniżej 1500 zł (45 proc. DALEJ, do 33 proc. DOŚĆ). Im się komuś lepiej powodzi, tym mniej będzie zadowolony jeśli PiS utrzyma władzę w latach 2019-2023.
Jak widać, więcej rządów Kaczyńskiego chcą ludzie, którym żyje się trudniej, dalej od uprzywilejowanych miejsc i pozycji społecznych, które decydują o rozwoju kraju. To także grupy najbardziej zagrożone przez modernizację i narażone na jej skutki. Najwyraźniej to one widzą w PiS szansę na obronę swej pozycji i wartości, które są im bliższe.
Polska aktywnych i lepiej przygotowanych do wyzwań XXI wieku, ma w znacznej przewadze DOŚĆ PiS-u.
Klarowna jest też geografia polityczna: więcej DALEJ tylko w Polsce wschodniej (43 do 36 proc.), w pozostałych rejonach ta przegrywa: najwyraźniej na północy (30 do 47 proc.) i w Polsce południowej (37 do 49 proc.), mniej wyraźnie w Polsce centralnej (37 do 43 proc.) i zachodniej (38 do 45 proc.).
Wyżej opisane zależności nie są aż tak zaskakujące, w wielu sondażach OKO.press (i innych) widzieliśmy, że PiS jest partią ludową, którą w coraz większym stopniu popierają osoby z klas niższych. To nie znaczy, że Kaczyński nie ma zwolenników wśród zamożnych, dobrze wykształconych poznaniaków czy gdańszczanek. Dlatego filtr polityczny - poglądy osób badanych - jest oczywiście wyrazistszy niż społeczny.
Jak widać, wyborcy PiS są niezwykle konsekwentni (91 proc. za DALEJ), ale nawet w tej grupie kilka procent się waha - 7 proc. jest "wszystko jedno".
Profile wyborców KO, powstającej Partii Biedronia i SLD są niemal identyczne: praktycznie wszyscy mają DOŚĆ rządów PiS. Zwolennicy PSL też przeciw, ale już 11 proc. chciałoby DALEJ.
Większe poparcie dla kontynuacji jest wśród wyborców potencjalnych koalicjantów Kaczyńskiego: 20 proc. wśród nacjonalistów (wyborcy koalicji partii Wolność i Ruchu Narodowego) i 36 proc. Kukiz'15.
Mniej niż można by oczekiwać jest zwolenników dalszych rządów PiS w grupach, które są najdalej od polityki: tylko 19 proc. DALEJ wśród wyborców niezdecydowanych i 22 proc. wśród nie-wyborców. Oczywiście sporo osób wyraża tu obojętność na to, co będzie po wyborach.
Sondaż pokazuje, że przeważa w Polsce niechęć do dalszych rządów PiS. Zwolenników DALEJ jest niewiele więcej niż jedna trzecia dorosłej populacji. Ich siłą jest to, że w ogromnej większości są wyborcami jednej partii, właśnie TEJ partii. Zmiany chciałoby znacznie więcej osób, ale ich afiliacje polityczne są różne. W tej sytuacji dalsze losy polityczne Polski zależą od:
Oczywiście stan rzeczy, który opisujemy dotyczy nastrojów w grudniu 2018. Do wyborów zostało jeszcze 10-11 miesięcy. Postawy mogą się zmienić, zwłaszcza pod wpływem kampanii wyborczej. Kluczowa będzie zatem
Sondaż IPSOS dla OKO.press 12-14 grudnia 2018, metodą CATI (telefonicznie), na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie 1007 osób.
Założyciel i redaktor naczelny OKO.press (2016-2024), od czerwca 2024 redaktor i prezes zarządu Fundacji Ośrodek Kontroli Obywatelskiej OKO. Redaktor podziemnego „Tygodnika Mazowsze” (1982–1989), przy Okrągłym Stole sekretarz Bronisława Geremka. Współzakładał „Wyborczą”, jej wicenaczelny (1995–2010). Współtworzył akcje: „Rodzić po ludzku”, „Szkoła z klasą”, „Polska biega”. Autor książek "Psychologiczna analiza rewolucji społecznej", "Zakazane miłości. Seksualność i inne tabu" (z Martą Konarzewską); "Pociąg osobowy".
Założyciel i redaktor naczelny OKO.press (2016-2024), od czerwca 2024 redaktor i prezes zarządu Fundacji Ośrodek Kontroli Obywatelskiej OKO. Redaktor podziemnego „Tygodnika Mazowsze” (1982–1989), przy Okrągłym Stole sekretarz Bronisława Geremka. Współzakładał „Wyborczą”, jej wicenaczelny (1995–2010). Współtworzył akcje: „Rodzić po ludzku”, „Szkoła z klasą”, „Polska biega”. Autor książek "Psychologiczna analiza rewolucji społecznej", "Zakazane miłości. Seksualność i inne tabu" (z Martą Konarzewską); "Pociąg osobowy".
Komentarze