Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa uznał, że w kwestii obowiązywania immunitetu członka zastępcy Zgromadzenia Parlamentarnego RE istnieją rozbieżne opinie. W takim wypadku zmuszony był rozstrzygnąć sprawę na korzyść podejrzanego. Publikujemy całe orzeczenie sądu
Marcin Romanowski, były wiceminister sprawiedliwości w rządzie PiS, został w poniedziałek 15 lipca zatrzymany przez funkcjonariuszy ABW na polecenie Prokuratury Krajowej. Śledczy chcą mu postawić 11 zarzutów karnych w związku z aferą w Funduszu Sprawiedliwości. Wnioskowano także do sądu o wyrażenie zgody na tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące. Wcześniej – 12 lipca Sejm wyraził zgodę na uchylenie immunitetu posła Romanowskiego.
Zatrzymany polityk został zwolniony z aresztu późnym wieczorem 16 lipca.
OKO.press poznało treść postanowienia Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa, które zmieściło się na jednej stronie. Wydała je legalna sędzia Agata Pomianowska. Sąd nie analizował merytorycznie zarzutów prokuratury. Tylko zbadał, czy ten wniosek jest formalnie dopuszczalny. I stwierdził wyłącznie, że jest negatywna przesłanka do uwzględnienia wniosku prokuratury. Bo Romanowski jest zastępcą delegata do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy od 22 stycznia 2024 roku i ma z tego tytułu dodatkowy immunitet. Sędzia powołała się na pismo przewodniczącego ZPRE Theodorosa Rousopoulosa z 16 lipca skierowane do marszałka Sejmu, które zostało opublikowane w mediach.
Z pisma wynika, że władze krajowe, które zostaną poinformowane o fakcie korzystania przez członka Zgromadzenia z immunitetu, powinny natychmiast zawiesić postępowanie sądowe do czasu zniesienia immunitetu przez Zgromadzenie. Podkreślono, że zgodnie z wykładnią art. 15 Układu ogólnego w sprawie przywilejów i immunitetów Rady Europy organ krajowy wnioskujący o uchylenie immunitetu do parlamentu krajowego powinien skierować analogiczny wniosek do ZPRE.
Z uzasadnienia orzeczenia nie wynika, by sąd dokonywał własnych ustaleń w kwestii tego czy Romanowskiego chroni drugi immunitet (immunitet posła uchylił mu Sejm). Sąd krótko powołał się jeszcze tylko na 2 opinie prawne dołączone przez prokuraturę, z których wynika, że Romanowski drugiego immunitetu raczej nie ma.
Sąd w uzasadnieniu orzeczenia podkreślił jednak, że w tych opiniach w konkluzjach wskazano, że ostateczna decyzja o tym, czy członkowi ZPRE przysługuje taki immunitet, należy do sądu. Sąd dodał jeszcze, że w kwestii tej istnieją rozbieżne opinie, wobec czego sąd jest zmuszony do rozstrzygnięcia na korzyść podejrzanego.
W związku z przywołaną negatywną przesłanką sąd na podstawie art. 17 § 1 pkt 10 kodeksu postępowania karnego umorzył postępowanie.
OKO.press omawiało analizy prawne, na których opierała się prokuratura oraz sąd:
W czwartek 18 lipca 2024 rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak przekazał, że postanowienie podlega analizie prokuratorów. Śledczy mają czas do wtorku 23 lipca na złożenie zażalenia na odmowną decyzję Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa.
W środę prokurator krajowy Dariusz Korneluk zwrócił się do przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Theodorosa Rousopoulosa „o wyrażenie stanowiska w przedmiocie zakresu obowiązywania immunitetu ZPRE Marcina Romanowskiego, przedstawiając jednocześnie okoliczności niniejszej sprawy, w tym charakter zarzutów (czas popełnienia czynów, brak związku z wykonywaniem mandatu) oraz sytuację procesową (uchylenie immunitetu przez parlament krajowy”.
Sprawa wniosku o areszt dla Marcina Romanowskiego jest teraz jednym z najważniejszych punktów debaty publicznej w Polsce. Dlatego publikujemy całe uzasadnienie orzeczenia Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa, który uznał, że polityka Suwerennej Polski chroni drugi immunitet:
"Prokurator Prokuratury Krajowej złożył wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy wobec podejrzanego Marcina Romanowskiego.
Sąd pragnie zauważyć, że w sprawie występuje negatywna przesłanka procesowa określona w art. 17 § 1 pkt 10 kpk, tj. brak wymaganego zezwolenia na ściganie. Podejrzany Marcin Romanowski jest członkiem (zastępcą) Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy od 22 stycznia 2024 r.
Jak wynika z opublikowanego pisma Przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Theodorisa Rosopoulosa z dnia 16.07.2024 r. opublikowanego w mediach w dniu dzisiejszym w godzinach wieczornych, oraz złożonego do akt w dniu dzisiejszym skierowanego do Marszałka Sejmu RP Szymona Hołowni podejrzany Marcin Romanowski objęty jest immunitetem wynikającym z art. 15 Układu Ogólnego w sprawie przywilejów i immunitetów Rady Europy.
Z treści pisma Przewodniczącego ZPRE wynika wprost, iż jeżeli władze krajowe zostaną poinformowane o tym, że członek korzysta z immunitetu powinny one zawiesić postępowanie sądowe do czasu zniesienia immunitetu przez Zgromadzenie Parlamentarne. Nadto w piśmie tym wskazano, że każdy organ krajowy składający wniosek o uchylenie immunitetu członka Zgromadzenia Parlamentarnego w odniesieniu do swojego własnego parlamentu krajowego musi również złożyć wniosek do Zgromadzenia o uchylenie immunitetu.
Opinie prawne załączone do akt przez prokuratora w swej treści wskazują, że ostateczna decyzja o tym czy czyn podlega ochronie immunitetowej wynikającej z przepisów prawa Rady Europy należy do sądu rozpatrującego sprawę. Sąd stoi na stanowisku, że w zaistniałej sytuacji zasadnym jest respektowanie stanowiska wyrażonego przez Przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy a niewątpliwe rozbieżności prawne dotyczące kwestii ochrony immunitetowej należy rozstrzygnąć na korzyść podejrzanego.
Z tych względów uznać należy, iż wniosek prokuratora dotknięty jest wskazaną negatywną przesłanką procesową określoną w art. 17 § 1 pkt 10 kpk.
W tej sytuacji bezprzedmiotowym jest odnoszenie się do pozostałych kwestii wskazanych we wniosku dotyczących zasadności stosowania bądź niewnioskowanego środka zapobiegawczego”.
Absolwentka Prawa i Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego. Publikowała m.in. w Dwutygodniku, Res Publice Nowej i Magazynie Kulturalnym. Pisze o praworządności, polityce i mediach.
Absolwentka Prawa i Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego. Publikowała m.in. w Dwutygodniku, Res Publice Nowej i Magazynie Kulturalnym. Pisze o praworządności, polityce i mediach.
Komentarze