0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: fot. Katedra Ekologii i Zoologii Kręgowców UGfot. Katedra Ekologi...

O śmierci Lego poinformowało Stowarzyszenie dla Natury „Wilk”.

„Wilk ten, o imieniu Lego, wychowywał w tym roku swoje szczenięta. Od czerwca ubiegłego roku nosił obrożę telemetryczną założoną przez naukowców z Katedry Ekologii i Zoologii z Wydziału Biologii Uniwersytetu Gdańskiego. Tylko dzięki tej obroży było możliwe wykrycie faktu, że zwierzę zostało nielegalnie zabite” – czytamy w informacji, którą Stowarzyszenie zamieściło na Facebooku.

Za wskazanie sprawcy ogłoszono nagrodę, 10 tysięcy złotych. Kiedy o sprawie zrobiło się głośno, myśliwy sam zgłosił się na policję.

„Usłyszał zarzut bezprawnego odstrzału z broni myśliwskiej wilka, pozostającego pod ścisłą ochroną gatunkową, powodując istotną szkodę” – poinformowała media prok. Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

„Usłyszał zarzut bezprawnego odstrzału z broni myśliwskiej wilka, pozostającego pod ścisłą ochroną gatunkową, powodując istotną szkodę” – poinformowała media prok. Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Wilki w Polsce są objęte ścisłą ochroną gatunkową. Za zabicie takiego zwierzęcia grozi nawet 5 lat więzienia.

O szczegóły sprawy pytamy dr. Macieja Szewczyka z Wydziału Biologii Uniwersytetu Gdańskiego, który pracuje w zespole badającym zaobrożowane wilki, w tym Lego.

Miał dwa lata i cztery miesiące

Katarzyna Kojzar, OKO.press: Co wiemy o zastrzelonym wilku Lego?

;
Na zdjęciu Katarzyna Kojzar
Katarzyna Kojzar

Absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego i Polskiej Szkoły Reportażu. W OKO.press zajmuje się przede wszystkim tematami dotyczącymi ochrony środowiska, praw zwierząt, zmiany klimatu i energetyki.

Komentarze