0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Wojciech Habdas / Agencja Wyborcza.plFot. Wojciech Habdas...

Państwowa Komisja Wyborcza podała wyniki wyborów ze wszystkich obwodów głosowania, znamy więc już oficjalne wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich. Wygrał ją Rafał Trzaskowski z niewielką przewagą nad Karolem Nawrockim. Szczegółowe wyniki są następujące:

  • Rafał Trzaskowski – 31,4
  • Karol Nawrocki – 29,5
  • Sławomir Mentzen – 14,8
  • Grzegorz Braun – 6,3
  • Szymon Hołownia – 5
  • Adrian Zandberg – 4,9
  • Magdalena Biejat – 4,2
  • Krzysztof Stanowski – 1,2
  • Joanna Senyszyn – 1,1
  • Marek Jakubiak – 0,8
  • Artur Bartoszewicz – 0,5
  • Maciej Maciak – 0,2
  • Marek Woch – 0,1

Jednak Trzaskowski nie jest faworytem przed drugą turą. Jeśli podzielić kandydatów na tych, którzy popierają rząd Donalda Tuska (niezależnie od mniejszych lub większych zastrzeżeń wobec jego polityki) i tych, którzy są do niego w opozycji, otrzymujemy następujące proporcje:

  • kandydaci popierający rząd: 40,6 proc.
  • prawicowi kandydaci w opozycji do rządu: 51,4 proc.
  • lewicowi kandydaci w opozycji do rządu: 4,8 proc.
  • inni: 3,1 proc.

Wyjątkowy wieczór wyborczy w OKO.press

Ogłaszanie wyników mogliście przeżywać razem z nami na żywo w OKO.press podczas wieczoru wyborczego, który zorganizowaliśmy razem z „Tygodnikiem Powszechnym” i Karolem Modzelewskim. Obejrzało go do tej pory ponad 80 tys. osób. Bardzo dziękujemy wam za wspólne komentowanie i analizowanie wyników wyborów. Jeśli ktoś przegapił lub chciałby odświeżyć sobie te chwile, poniżej zapis całego wieczoru. A pod tym linkiem tekstowa relacja z tego wydarzenia.

Opinia: Sen z 15 października się skończył

Trzaskowski tuż przed Nawrockim, ale sen z 15 października się skończył – tak w wieczór wyborczy komentował wyniki sondażowe na łamach OKO.press Piotr Pacewicz.

I dalej: "OKO.press w wielu analizach wskazywało, że kampania Trzaskowskiego jest wyrachowana i ostrożna, tak by niczym nie denerwować prawicowego elektoratu, co zresztą jest trendem w europejskich partiach chadeckich. W efekcie jednak Trzaskowski stracił autentyczność i nie zarysował atrakcyjnej wizji państwa liberalnego, stawiając na staromodny patriotyzm, a w jego przekazie pojawiły się antyimigranckie i nawet antyukraińskie tony. Chciał w ten sposób zyskać głosy na prawicy, a utracił na lewicy i w liberalnym centrum.

Kompromitująca historia kupna kawalerki od pana Jerzego nie pogrzebała szans Karola Nawrockiego, a mogła nawet zmobilizować jego zwolenników. Jak mówił OKO.press Paweł Predko na podstawie sondaży Ipsos prowadzonych w ostatnich tygodniach po wybuchu afery, przewaga Trzaskowskiego nad Nawrockim wzrosła nawet do 8 pkt proc., ale szybko zaczęła się zmniejszać, zwłaszcza po ostatniej debacie 12 maja. Nawrocki odzyskał te 2-3 pkt, które stracił, a niektórzy wyborcy przerzucili poparcie z Trzaskowskiego na innych kandydatów, w tym Zandberga i Biejat, którzy lepiej wypadli w debatach.

Tymczasem Trzaskowski trwał w monotonnej narracji tak, jakby jedynym powodem, by na niego głosować, był fakt, że on nie oszukał nikogo na mieszkaniu".

Przeczytaj także:

;
Na zdjęciu Michał Danielewski
Michał Danielewski

Naczelny OKO.press, redaktor, socjolog po Instytucie Stosowanych Nauk Społecznych UW. W OKO.press od 2019 roku, pisze o polityce, sondażach, propagandzie. Wcześniej przez ponad 13 lat w "Gazecie Wyborczej" jako dziennikarz od spraw wszelakich, publicysta, redaktor, m.in. wydawca strony głównej Wyborcza.pl i zastępca szefa Działu Krajowego. Pochodzi z Sieradza, ma futbolowego hopla, kibicuje Widzewowi Łódź i Arsenalowi.

Komentarze