0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Photo by Alexander KAZAKOV / POOL / AFPPhoto by Alexander K...

Osiem osób, zatrzymanych przez ABW we wtorek, 21 października 2025, to osoby podejrzane w kilku śledztwach prowadzonych przez polskie organy ścigania. Wszystkim postawiono zarzuty prowadzenia działań na rzecz rosyjskiego wywiadu: akcji sabotażowych, dywersyjnych lub szpiegostwa.

Część zatrzymanych planowało prowadzenie rozpoznania obiektów wojskowych i elementów infrastruktury krytycznej, oczywiście w interesie Rosji. Inny podejrzany, obywatel Ukrainy Danylo H., razem ze współpracownikami z Rumunii stworzył kanał umożliwiający przekazywanie na Ukrainę przesyłek. Miały one zawierać urządzenia zapalające i substancje chemiczne, które mogły spowodować pożar lub eksplozję. Według planów przesyłki te eksplodowałyby podczas transportu.

To już druga próba rosyjskich służb, aby zastraszać obywateli państw europejskich za pomocą ładunków wybuchowych, umieszczanych w przesyłkach.

We wcześniejszej akcji paczki miały wybuchać w samolotach na lotniskach, przede wszystkim na terytorium Stanów Zjednoczonych. Materiały wybuchowe ukrywano w niewielkich artykułach elektronicznych. Także tę akcję udało się wykryć i zneutralizować, zanim spowodowała szkody.

We wcześniejszej akcji paczki miały wybuchać w samolotach na lotniskach, przede wszystkim na terytorium Stanów Zjednoczonych. Materiały wybuchowe ukrywano w niewielkich artykułach elektronicznych. Także tę akcję udało się wykryć i zneutralizować, zanim spowodowała szkody.

Jak przekazał we wtorek Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy ministra-koordynatora służb specjalnych, ABW zatrzymała w sumie 55 osób działających na szkodę Polski na zlecenie rosyjskich służb. W lipcu były to 32 osoby. Widać więc, że w ostatnich miesiącach zarówno aktywność polskich śledczych, jak i rosyjskich służb, werbujących chętnych do realizacji akcji dywersyjnych, była bardzo wysoka.

Przeczytaj także:

„Jednorazowi agenci”

Możemy cieszyć się z coraz większej skuteczności służb w wyłapywaniu dywersantów. Jednocześnie trzeba zauważyć, że zatrzymywane są wyłącznie „płotki”. To osoby znajdujące się najniżej w siatkach szpiegowskich czy sabotażowych, a nie ci, którzy stoją na czele takich siatek.

;
Na zdjęciu Anna Mierzyńska
Anna Mierzyńska

Analityczka mediów społecznościowych, ekspertka. Specjalizuje się w analizie zagrożeń informacyjnych, zwłaszcza rosyjskiej dezinformacji i manipulacji w sieci. Autorka książki „Efekt niszczący. Jak dezinformacja wpływa na nasze życie” oraz dwóch poradników na temat zwalczania dezinformacji. Z OKO.press współpracuje jako autorka zewnętrzna. Pisze o dezinformacji, bezpieczeństwie państwa, wojnie informacyjnej oraz o internetowych trendach dotyczących polityki. Zajmuje się też monitorowaniem ruchów skrajnie prawicowych i antysystemowych.

Komentarze