0:000:00

0:00

Prawa autorskie: Jakub Orzechowski / Agencja GazetaJakub Orzechowski / ...

27 maja 2020 Polska Agencja Prasowa poinformowała, że kierowniczka ds. zarządzania zasobami ludzkimi w sieci handlowej IKEA, która czerwcu 2019 zwolniła pracownika za homofobiczny komentarz w wewnętrznej sieci firmy, usłyszała zarzuty popełnienia występku polegającego na

"ograniczaniu praw pracowniczych ze względu na wyznanie".

Chodzi o sprawę Tomasza, który na firmowym forum umieścił wpis z cytatami ze Starego Testamentu mówiące o śmierci, jaka powinna spotkać osoby jednej płci współżyjące ze sobą: „Akceptacja i promowanie homoseksualizmu i innych dewiacji to sianie zgorszenia. Pismo Święte mówi: »Biada temu, przez którego przychodzą zgorszenia, lepiej by mu było uwiązać kamień młyński u szyi i pogrążyć go w głębokościach morskich«. A także: »Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość.

Obaj będą ukarani śmiercią, a ich krew spadnie na nich«”.

Komentarz był odpowiedzią na pismo skierowane do wszystkich pracowników firmy, w której pracodawcy z okazji Międzynarodowego Dnia Przeciwko Homo- Bi- i Transfobii przypominali o potrzebie „wzajemnego szacunku”.

Pracodawca, powołując się na obowiązek niedyskryminacji, zwolnił Tomasza. W OKO.press wskazywaliśmy, że w tym przypadku pracodawca zachował się dokładnie tak, jak nakazuje mu to Kodeks Pracy, który mówi o obowiązku przeciwdziałania dyskryminacji m.in. ze względu na orientację seksualną. Tymczasem Kościół i rządząca prawica uczyniły z "pana Tomasza" świeckiego apostoła represjonowanego za wiarę.

Przeczytaj także:

Prokuratura broni wolności wyznania, powiela homofobię

W opinii Prokuratury Okręgowej w Warszawie, która prowadzi śledztwo, decyzja firmy była wynikiem "arbitralnych ocen i uprzedzeń" pracodawcy wobec pracownika, który odwoływał się do wartości chrześcijańskich.

Według prokuratury nie doszło do naruszenia zasad współżycia społecznego, a słowa Tomasza nie "wykluczały" innych osób zatrudnionych w IKEA. Co więc się stało? Tomasz zwyczajnie odpowiedział na działania firmy, które w ocenie śledczych "promowały LGBT+".

Prokuratura powołuje się na art. 53 i 54 Konstytucji, które mówią o wolności sumienia i religii oraz wyrażania poglądów. A także art. 24, który mówi o szczególnej ochronie pracy.

"Pracodawca, w tym koncern międzynarodowy, jest obowiązany do poszanowania prywatności pracowników, w tym unikania w stosunku do nich działań ideologicznych spoza sfery pracowniczej, a ponadto do poszanowania wolności wyrażania poglądów, sumienia i religii oraz niedyskryminowania pracowników z powodu ich światopoglądu.

Obowiązkiem zaś prokuratury jest ochrona konstytucyjnych praw obywatela, w tym wolności sumienia i religii oraz wyrażania poglądów" - piszą w stanowisku przesłanym PAP.

Kierowniczka ds. zarządzania zasobami ludzkimi w sieci handlowej IKEA, która zwolniła pracownika po zamieszczeniu przez niego na forum intranetowym cytatów z Biblii, usłyszała zarzuty popełnienia występku polegającego na ograniczaniu praw pracowniczych ze względu na wyznanie.

Wpisy pokrzywdzonego z cytatami z Biblii w wewnętrznej sieci, przeznaczonej do komunikacji z pracownikami, miały związek z ogłoszonym w maju zeszłego roku przez IKEA "dniem solidarności z osobami wykluczonymi z LGBT". Mężczyzna wziął tego dnia urlop na żądanie, by nie uczestniczyć w wydarzeniu, które uważał za sprzeczne ze swoim sumieniem i przekonaniami religijnymi.

Kiedy w firmowym intranecie ukazał się artykuł "Włączanie LGBT+ jest obowiązkiem każdego z nas", pokrzywdzony zareagował napisaniem komentarza, na który składały się dwa cytaty z Biblii. Mówiły o tym, że "biada temu, przez którego przychodzą zgorszenia" i że "ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość". Pokrzywdzony, umieszczając cytaty z Biblii, uzasadnił tym swą odmowę włączenia się w działania promujące LGBT+, które narzuciło wszystkim pracownikom w Polsce kierownictwo międzynarodowego koncernu IKEA. Rezultatem było wręczenie mu wypowiedzenia.

Z materiału dowodowego, zebranego przez Prokuraturę Okręgową Warszawa-Praga, wynika, że decyzja o zwolnieniu pokrzywdzonego była wynikiem arbitralnych ocen i uprzedzeń przedstawicielki pracodawcy względem pracownika, który wyrażając swą opinię, odwołał się do wartości chrześcijańskich. Analiza intranetowych wpisów pokrzywdzonego, oparta na ekspertyzie biegłego, nie potwierdziła stawianych przez pracodawcę tez, jakoby cytaty z Biblii miały naruszać zasady współżycia społecznego lub "wykluczały inne osoby" zatrudnione w IKEA. Wpis pracownika z podaniem cytatów nie był atakiem na określoną osobę spośród współpracowników, a odpowiedzią na wcześniejsze działanie pracodawcy.

W swych działaniach prokuratura ma na względzie art. 53 Konstytucji RP, który zapewnia wolność sumienia i religii oraz art. 54, zgodnie z którym każdemu zapewnia się wolność wyrażania poglądów. Należy również podkreślić, że pod ochroną Rzeczypospolitej Polskiej - w świetle art. 24 umieszczonego w Rozdziale I Konstytucji RP - znajduje się praca, a państwo sprawuje nadzór nad warunkami wykonywania pracy. Pracodawca, w tym koncern międzynarodowy, jest obowiązany do poszanowania prywatności pracowników, w tym unikania w stosunku do nich działań ideologicznych spoza sfery pracowniczej, a ponadto do poszanowania wolności wyrażania poglądów, sumienia i religii oraz niedyskryminowania pracowników z powodu ich światopoglądu. Obowiązkiem zaś prokuratury jest ochrona konstytucyjnych praw obywatela, w tym wolności sumienia i religii oraz wyrażania poglądów.

Polskie prawo nakazuje chronić przed dyskryminacją

W OKO.press pisaliśmy, że od początku sprawa, której przedmiotem jest ochrona przed dyskryminacją, jest przedstawiana jako kolejny konflikt światopoglądowy, w którym dochodzi do sporu wartości. Ale polskie prawo sprawę stawia jasno.

Art. 94 Kodeksu pracy zawiera przepastny katalog obowiązków, które musi dopełnić pracodawca. Wśród nich w punkcie 2b zapisany jest obowiązek przeciwdziałania dyskryminacji m.in. ze względu na orientację seksualną.

Art. 94. KP

Katalog podstawowych obowiązków pracodawcy

Pracodawca jest obowiązany w szczególności:

1) zaznajamiać pracowników podejmujących pracę z zakresem ich obowiązków, sposobem wykonywania pracy na wyznaczonych stanowiskach oraz ich podstawowymi uprawnieniami;

2) organizować pracę w sposób zapewniający pełne wykorzystanie czasu pracy, jak również osiąganie przez pracowników, przy wykorzystaniu ich uzdolnień i kwalifikacji, wysokiej wydajności i należytej jakości pracy;

2 a) organizować pracę w sposób zapewniający zmniejszenie uciążliwości pracy, zwłaszcza pracy monotonnej i pracy w ustalonym z góry tempie;

2 b) przeciwdziałać dyskryminacji w zatrudnieniu, w szczególności ze względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, religię, narodowość, przekonania polityczne, przynależność związkową, pochodzenie etniczne, wyznanie, orientację seksualną, a także ze względu na zatrudnienie na czas określony lub nie określony albo w pełnym lub w niepełnym wymiarze czasu pracy;

3) (uchylony)

4) zapewniać bezpieczne i higieniczne warunki pracy oraz prowadzić systematyczne szkolenie pracowników w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy;

5) terminowo i prawidłowo wypłacać wynagrodzenie;

6) ułatwiać pracownikom podnoszenie kwalifikacji zawodowych;

7) stwarzać pracownikom podejmującym zatrudnienie po ukończeniu szkoły prowadzącej kształcenie zawodowe lub szkoły wyższej warunki sprzyjające przystosowaniu się do należytego wykonywania pracy;

8) zaspokajać w miarę posiadanych środków socjalne potrzeby pracowników;

9) stosować obiektywne i sprawiedliwe kryteria oceny pracowników oraz wyników ich pracy;

9 a) prowadzić i przechowywać w postaci papierowej lub elektronicznej dokumentację w sprawach związanych ze stosunkiem pracy oraz akta osobowe pracowników (dokumentacja pracownicza);

9 b) przechowywać dokumentację pracowniczą w sposób gwarantujący zachowanie jej poufności, integralności, kompletności oraz dostępności, w warunkach niegrożących uszkodzeniem lub zniszczeniem przez okres zatrudnienia, a także przez okres 10 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym stosunek pracy uległ rozwiązaniu lub wygasł, chyba że odrębne przepisy przewidują dłuższy okres przechowywania dokumentacji pracowniczej;

10) wpływać na kształtowanie w zakładzie pracy zasad współżycia społecznego.

„Kodeks pracy nie doprecyzowuje, na czym ten obowiązek ma polegać, ale zasada jest prosta. Chodzi o wdrożenie rozwiązań, których celem jest wspieranie grup narażonych na dyskryminację w miejscu pracy. Niektórzy pracodawcy wprowadzają regulaminy równościowe, inni organizują szkolenia lub przygotowują materiały informacyjne.

Z całą pewnością elementem działań antydyskryminacyjnych jest adekwatne reagowanie na wrogie lub nienawistne postawy”

mówiła OKO.press mec. Karolina Kędziora z Polskiego Towarzystwa Prawa Antydyskryminacyjnego.

Przeciwdziałanie dyskryminacji jest też obowiązkiem pracodawcy w myśl art 18(3a) Kodeksu Pracy. Mówi on o tym, że pracownik powinien być traktowany równo „bez względu na cechy takie jak płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, religię, narodowość, przekonania polityczne, przynależność związkową, pochodzenie etniczne, wyznanie, orientację seksualną” (podkr. – red.).

Art. 18(3a) Kodeksu pracy.

  • 1. Pracownicy powinni być równo traktowani w zakresie nawiązania i rozwiązania stosunku pracy, warunków zatrudnienia, awansowania oraz dostępu do szkolenia w celu podnoszenia kwalifikacji zawodowych, w szczególności bez względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, religię, narodowość, przekonania polityczne, przynależność związkową, pochodzenie etniczne, wyznanie, orientację seksualną, a także bez względu na zatrudnienie na czas określony lub nieokreślony albo w pełnym lub w niepełnym wymiarze czasu pracy.
  • 2. Równe traktowanie w zatrudnieniu oznacza niedyskryminowanie w jakikolwiek sposób, bezpośrednio lub pośrednio, z przyczyn określonych w § 1.
  • 3. Dyskryminowanie bezpośrednie istnieje wtedy, gdy pracownik z jednej lub z kilku przyczyn określonych w § 1 był, jest lub mógłby być traktowany w porównywalnej sytuacji mniej korzystnie niż inni pracownicy.
  • 4. Dyskryminowanie pośrednie istnieje wtedy, gdy na skutek pozornie neutralnego postanowienia, zastosowanego kryterium lub podjętego działania występują lub mogłyby wystąpić niekorzystne dysproporcje albo szczególnie niekorzystna sytuacja w zakresie nawiązania i rozwiązania stosunku pracy, warunków zatrudnienia, awansowania oraz dostępu do szkolenia w celu podnoszenia kwalifikacji zawodowych wobec wszystkich lub znacznej liczby pracowników należących do grupy wyróżnionej ze względu na jedną lub kilka przyczyn określonych w § 1, chyba że postanowienie, kryterium lub działanie jest obiektywnie uzasadnione ze względu na zgodny z prawem cel, który ma być osiągnięty, a środki służące osiągnięciu tego celu są właściwe i konieczne.
  • 5. Przejawem dyskryminowania w rozumieniu § 2 jest także: 1) działanie polegające na zachęcaniu innej osoby do naruszenia zasady równego traktowania w zatrudnieniu lub nakazaniu jej naruszenia tej zasady, 2) niepożądane zachowanie, którego celem lub skutkiem jest naruszenie godności pracownika i stworzenie wobec niego zastraszającej, wrogiej, poniżającej, upokarzającej lub uwłaczającej atmosfery (molestowanie).
  • 6. Dyskryminowaniem ze względu na płeć jest także każde niepożądane zachowanie o charakterze seksualnym lub odnoszące się do płci pracownika, którego celem lub skutkiem jest naruszenie godności pracownika, w szczególności stworzenie wobec niego zastraszającej, wrogiej, poniżającej, upokarzającej lub uwłaczającej atmosfery; na zachowanie to mogą się składać fizyczne, werbalne lub pozawerbalne elementy (molestowanie seksualne).
  • 7. Podporządkowanie się przez pracownika molestowaniu lub molestowaniu seksualnemu, a także podjęcie przez niego działań przeciwstawiających się molestowaniu lub molestowaniu seksualnemu nie może powodować jakichkolwiek negatywnych konsekwencji wobec pracownika.

Pracodawca ma ustawowy obowiązek dbania o to, aby żaden pracownik nie był obiektem „niepożądanych zachowań, których celem lub skutkiem jest naruszenie godności pracownika i stworzenie wobec niego zastraszającej, wrogiej, poniżającej, upokarzającej lub uwłaczającej atmosfery” – tak dokładnie stanowi art. 18(3a) § 5 pkt 2 Kodeksu pracy.

„Gdyby te biblijne cytaty z postulatem śmierci za homoseksualizm znalazły się na prywatnym profilu fejsbukowym, bez kontekstu zawodowego, to można by ograniczyć się do ubolewania nad nimi. Skoro pojawiły na firmowym forum, to należało reagować. I tej reakcji nie umiem nazwać inaczej niż adekwatną” – pisał Grzegorz Ilnicki, prawnik specjalizujący się w sprawach z zakresu prawa pracy, w szczególności dotyczących dyskryminacji i mobbingu.

;

Udostępnij:

Anton Ambroziak

Dziennikarz i reporter. Uhonorowany nagrodami: Amnesty International „Pióro Nadziei” (2018), Kampanii Przeciw Homofobii “Korony Równości” (2019). W OKO.press pisze o prawach człowieka, społeczeństwie obywatelskim i usługach publicznych.

Komentarze