Zespół ds. wyboru kandydatów na sędziego ETPCz chce niezwłocznie wybrać listę z trzema kandydatami i listę rezerwową. Do OKO.press zgłosiła się kolejna osoba biorąca udział w konkursie. Nie wszyscy kandydaci podali nazwisko
Od 27 do 29 maja przed Zespołem do spraw wyłonienia kandydatów z ramienia Rzeczypospolitej Polskiej na urząd sędziego Europejskiego Trybunału Praw Człowieka trwają rozmowy kwalifikacyjne.
Zgłosiło się 27 osób, jedna wycofała kandydaturę.
Zespół chce niezwłocznie ustalić
Do 10 czerwca Ministerstwo Spraw Zagranicznych chce przekazać listę kandydatów wyłonionych przez Zespół do zaopiniowania przez Panel Doradczy Ekspertów Rady Europy.
Zgłoszone będą miały szansę zaprezentować się na wysłuchaniu publicznym w Senacie w trakcie posiedzenia Senatu 23-26 lipca.
MSZ chce przedłożyć listę kandydatów do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy do 12 sierpnia.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z tym harmonogramem, we wrześniu kandydaci odbędą rozmowy kwalifikacyjne przed Komisją Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy ds. wyboru sędziów ETPCz.
Na przełomie września i października miałaby zapaść decycja Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy ws. listy i ewentualnie wybór sędziego na sesji plenarnej.
Sędziowie ETPCz są wybierani na dziewięcioletnią kadencję.
Nie wszyscy kandydaci zgodzili się podać swoje nazwiska do publicznej wiadomości. W ministerialnej procedurze zrobiło tak tylko 15 z nich.
W marcu na łamach OKO.press prawnik dr Adam Ploszka z Uniwersytetu Warszawskiego i Amnesty International Polska apelował o transparentność konkursu i ujawnianie się kandydatów.
W odpowiedzi na ten apel, do redakcji OKO.press zgłosiła się dr Pola Cebulak z Wolnego Uniwersytetu w Amsterdamie. Pisaliśmy o tym 10 maja.
Po tym tekście zgłosił się do nas jeszcze jeden kandydat: dr Przemysław Mikłaszewicz, od 2009 roku referendarz w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Dr Ploszka, który jako przedstawiciel organizacji pozarządowych obserwuje rozmowy kwalifikacyjne, postuluje: „Obok sygnalizowanej już wcześniej konieczności wprowadzenia w przyszłości obowiązku ujawnienia się wszystkich kandydatów startujących w konkursie uważam, że warto by także upublicznić przebieg rozmów kwalifikacyjnych. Przesłuchania są bardzo pouczające i jestem głęboko przekonany, że gdyby przebieg rozmów kwalifikacyjnych był transmitowany publicznie, przyniosłoby to korzyść i dla samego konkursu i społeczeństwa.”
7 maja Ministerstwo Spraw Zagranicznych ogłosiło listę, na której znajdują się następujące osoby:
Na apel Amnesty International i OKO.press odpowiedzieli:
Konkurs rozpatruje komisja w składzie:
Do MSZ zgłosiło się 11 organizacji pozarządowych oraz samorządów zawodów prawniczych, które miały wyznaczyć obserwatorów rozmów kwalifikacyjnych. Zgłoszenia przesłały:
Pisze o praworządności, demokracji, prawie praw człowieka. Współzałożycielka Archiwum Osiatyńskiego i Rule of Law in Poland. Doktor nauk prawnych. Pracuje w Instytucie Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk. Stypendystka Fundacji Humboldta, prowadzi badania w Instytucie Maxa Plancka Porównawczego Prawa Publicznego i Międzynarodowego w Heidelbergu.
Pisze o praworządności, demokracji, prawie praw człowieka. Współzałożycielka Archiwum Osiatyńskiego i Rule of Law in Poland. Doktor nauk prawnych. Pracuje w Instytucie Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk. Stypendystka Fundacji Humboldta, prowadzi badania w Instytucie Maxa Plancka Porównawczego Prawa Publicznego i Międzynarodowego w Heidelbergu.
Komentarze