Od lutego, kiedy przewaga PiS nad KE sięgała 6 pkt proc., dwie główne siły remisują. Wiosna się trzyma, ale nie zyskuje na kompromitacji Kościoła. Uderzający jest wzrost faszyzującej Konfederacji, która żywi się upadkiem Kukiz'15 i drobnymi stratami PiS. Taki układ sympatii politycznych dałby jesienią władzę koalicji KE i Wiosny. Sondaż Kantara, wiarygodny!
Ostatnie sondaże na wybory do Parlamentu Europejskiego przynosiły rozbieżne wyniki i to nawet jeśli porównywać tylko sondaże telefoniczne, pomijając badania bezpośrednie (face to face, w domu respondentów), które faworyzują partie rządzące, a PiS w szczególności, a także badania na platformach internetowych.
Opublikowany dziś sondaż renomowanego Kantara dla „Wyborczej”, gazeta.pl i radia TOK.FM przeprowadzony od czwartku (16 maja) do niedzieli (19 maja) przynosi wynik, który można uznać za wiarygodny pomiar obecnych postaw politycznych. W przedwyborczy piątek OKO.press opublikuje wyniki sondażu IPSOS, który przeprowadzi badania exit polls w dniu eurowyborów dla najważniejszych stacji telewizyjnych.
Przy frekwencji 53 proc. (taki odsetek zadeklarował, że „na pewno” zagłosuje), wyniki wskazują na utrzymywanie się układu politycznego duopolu. Zanotowano statystyczny remis między PiS a Koalicją Europejską, tym razem o włos prowadzi KE.
Dalej silna Wiosna Biedronia i Konfederacja (Korwin, Braun, narodowcy i Kaja Godek). Kukiz'15 i Lewica Razem poniżej progu 5 proc.
Warto zobaczyć te wyniki z perspektywy poprzednich czterech eurosondaży tej samej pracowni.
Statystycznie, od lutego, kiedy przewaga PiS na KE wynosiła 6 pkt proc., dwie główne siły remisują. Warto jednak odnotować niewielki spadek (o 3 pkt proc.) PiS od ostatniego badania w kwietniu, w tym samym czasie KE zyskała 1 pkt proc.
Jedyną wyraźniejszą zmianą w porównaniu z poprzednimi badaniami jest wzrost Konfederacji. Być może to do tej faszyzującej formacji odpłynęły 3 pkt proc. elektoratu PiS. Konfederacja pożywiła się też wyborcami Kukiz'15, który pogrąża się w kryzysie. Według „Wyborczej” swoje poparcie z Kukiza na Konfederację przerzucili głównie młodzi mężczyźni w wieku 18-34 o prawicowych poglądach.
Stabilizacja notowań PiS wskazuje z jednej strony na brak efektu całej serii obietnic złożonych przez PiS (łącznie z ostatnią bałamutną dla osób z niepełnosprawnościami), a z drugiej na słabszy - niż można by oczekiwać - efekt skandalu z seksualnym wykorzystywaniem nieletnich przez księży i zakonników w Kościele katolickim, co powinno osłabić prokościelna narrację PiS. Być może zresztą występują oba efekty i nawzajem się znoszą.
Tak czy inaczej, widać zaskakująco duży potencjał partii o faszyzujących poglądach. Poglądy te najpełniej opisaliśmy w OKO.press w tekście, którego tytuł mówił wszystko: „Nie chcemy Żydów, gejów, aborcji, podatków i UE. To trafia do wyborców" [PIĄTKA KONFEDERACJI]”. Zrelacjonowaliśmy w nim wystąpienie Sławomira Mentzena, „Jedynki” Konfederacji w województwie pomorskim z 25 marca 2019 w Krakowie.
Po stronie opozycji też praktycznie stabilizacja wyniku. Mobilizacja KE nie przekłada się na jej wyraźne zyski, także wsparcie polityczne Donalda Tuska nie dodaje głosów. Z tym zastrzeżeniem, że sondaż mógł tylko w małym stopniu wychwycić ewentualny efekt sobotniego wiecu „Polska w Europie” z najmocniejszym do tej pory wystąpieniem przewodniczącego Rady Europejskiej.
Zaskakujące, że Wiosna nie zyskuje na gorącym sporze wokół Kościoła katolickiego, choć to Biedroń udziela od lat jasnej odpowiedzi na pytanie, co zrobić z sojuszem tronu z ołtarzem w Polsce i z nadmierną rolą Kościoła.
Ta odpowiedź powinna po filmie Sekielskich zyskać na wartości. Na razie tego efektu nie widać.
Lewica Razem wróciła do swoich dramatycznie niskich notowań. „Wyborcza” twierdzi, że skok w kwietniu na 5 proc. był wynikiem nieporozumienia: wyborcy sądzili, że chodzi o SLD. Obecnie na Lewicę Razem chce głosować już tylko tradycyjny elektorat Partii Razem - młodzi z większych miast.
Zakładając, że takie są polityczne nastroje w maju 2019, możemy prognozować skład Sejmu, gdyby to były jesienne wybory parlamentarne. Przy takim - podwójnie hipotetycznym założeniu - otrzymalibyśmy Sejm czterech partii:
Koalicja Europejska - 199 mandatów
PiS - 193 mandaty
Wiosna - 40 mandatów
Konfederacja - 28 mandatów.
To by oznaczało, że jedyną możliwą koalicję większościową, a więc i rząd, mogłaby utworzyć Koalicja Europejska z Wiosną Biedronia.
Sondaż telefoniczny KANTAR dla "Wyborczej", gazety.pl i TOK.FM, 16-19 maja, CATI, próba 1006 osób.
Wybory
Robert Biedroń
Jarosław Kaczyński
Grzegorz Schetyna
Konfederacja
Kukiz'15
Platforma Obywatelska
Prawo i Sprawiedliwość
Wiosna
Koalicja Europejska
wybory do Parlamentu Europejskiego 2019
Założyciel i redaktor naczelny OKO.press (2016-2024), od czerwca 2024 redaktor i prezes zarządu Fundacji Ośrodek Kontroli Obywatelskiej OKO. Redaktor podziemnego „Tygodnika Mazowsze” (1982–1989), przy Okrągłym Stole sekretarz Bronisława Geremka. Współzakładał „Wyborczą”, jej wicenaczelny (1995–2010). Współtworzył akcje: „Rodzić po ludzku”, „Szkoła z klasą”, „Polska biega”. Autor książek "Psychologiczna analiza rewolucji społecznej", "Zakazane miłości. Seksualność i inne tabu" (z Martą Konarzewską); "Pociąg osobowy".
Założyciel i redaktor naczelny OKO.press (2016-2024), od czerwca 2024 redaktor i prezes zarządu Fundacji Ośrodek Kontroli Obywatelskiej OKO. Redaktor podziemnego „Tygodnika Mazowsze” (1982–1989), przy Okrągłym Stole sekretarz Bronisława Geremka. Współzakładał „Wyborczą”, jej wicenaczelny (1995–2010). Współtworzył akcje: „Rodzić po ludzku”, „Szkoła z klasą”, „Polska biega”. Autor książek "Psychologiczna analiza rewolucji społecznej", "Zakazane miłości. Seksualność i inne tabu" (z Martą Konarzewską); "Pociąg osobowy".
Komentarze