0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Marcin Stępień / Agencja Wyborcza.plFot. Marcin Stępień ...

To wyniki z powtórnego liczenia głosów zleconych przez SN w 13 komisjach obwodowych w całej Polsce. SN, a dokładnie nielegalna Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oficjalnie ich nie ujawniła. Jednak OKO.press udało się ustalić wyniki wyborów w tych komisjach.

SN powtórne liczenie głosów w tych komisjach zlecił w związku z protestami wyborczymi. Zlecono to sądom rejonowym. Z powtórnego liczenia wynika, że w tylko w tych 11 komisjach głosy oddane na Rafała Trzaskowskiego zaniżono o 2609 – przypisano je Karolowi Nawrockiemu. Dzięki czemu on tam wygrał. Po powtórnym liczeniu okazało się, że wygrał tam jednak Trzaskowski.

Najnowsze dane dotyczą trzech komisji. W dwóch głosy oddane na Trzaskowskiego przypisano Nawrockiemu. A w jednej, głosy Trzaskowskiego wsypano do worka z głosami na Nawrockiego. I tak:

  • W komisji wyborczej nr 13 w Mińsku Mazowieckim przy ulicy Okólnej 14 (szkoła), pierwotnie wygrał Nawrocki z 611 głosami. Trzaskowski dostał tu 363 głosy. Po powtórnym przeliczeniu przez sąd okazało się, że jednak wygrał Trzaskowski z wynikiem 611 głosów. Jego głosy przypisano Nawrockiemu.
  • W komisji wyborczej nr 17 w Gdańsku przy ulicy Kępnej 38 (szkoła), również pierwotnie wygrał Nawrocki. Dostał 585 głosów, a Trzaskowski 346. Po powtórnym przeliczeniu okazało się, że jednak wygrał Trzaskowski, bo jego 585 głosów przypisano Nawrockiemu. Wyszło też na jaw, że w finalnej puli głosów na Nawrockiego, kilka głosów przypisano mu za dużo.
  • W komisji wyborczej nr 6 w Kamiennej Górze przy ulicy Skłodowskiej-Curie 2 (szkoła), wygrał Nawrocki z 368 głosami. Trzaskowski dostał ich 338. Po powtórnym przeliczeniu przez sąd okazało się, że wygrał Trzaskowski z wynikiem 428 głosów, a Nawrocki dostał ich finalnie 278. Ustalono, że 90 kart z głosami na Trzaskowskiego dosypano do worka z głosami na Nawrockiego.
01.06.2025 Warszawa , Praga Polnoc , ul Otwocka 8 , Mala Warszawa . Wieczor Wyborczy kandydata na urzad Prezydenta RP Karola Nawrockiego .
Fot. Slawomir Kaminski / Agencja Wyborcza.pl
Prezydent elekt Karol Nawrocki. Fot. Sławomir Kamiński/Agencja Wyborcza.pl.

Jak dopisano i dosypano głosów Nawrockiemu, w 8 kolejnych komisjach

Wcześniej w OKO.press opublikowaliśmy dane z 8 innych komisji wyborczych, w których powtórne liczenie też zlecił SN. Tu też dzięki wpisaniu do protokołów z głosowania nieprawdziwych danych wygrał Nawrocki. Po prostu większościowe głosy na Trzaskowskiego przypisano Nawrockiemu. A w jednej z komisji w Bielsku-Białej 160 głosów oddanych na Trzaskowskiego dosypano do worka z głosami na Nawrockiego.

Tą sprawą już zajmuje się prokuratura.

I tak:

  • W komisji wyborczej nr 95 w Krakowie przy ulicy Stawowej 179 (przedszkole), oficjalnie wygrał Nawrocki. W protokole z głosowania napisano, że dostał 1132 głosy, a Trzaskowski 540. Po powtórnym przeliczeniu głosów przez sąd okazało się, że to jednak Trzaskowski dostał 1132 głosy.
  • W komisji wyborczej nr 3 w Oleśnie przy ulicy Krasickiego 25 (szkoła), w protokole napisano, że Nawrocki dostał 637 głosów, a Trzaskowski 378. Po przeliczeniu przez sąd okazało się jednak, że Trzaskowski dostał 638 głosów, a Nawrocki 377.
  • W komisji wyborczej nr 9 w Strzelcach Opolskich przy ulicy Asnyka 6 (przedszkole), pierwotnie za Nawrockim miało głosować 416 wyborców, a za Trzaskowskim 223. Po przeliczeniu głosów przez sąd okazało się, że Trzaskowski dostał 416 głosów, a Nawrocki 223. Tu komisja błędnie wpisała wynik głosowania.

Przeczytaj także:

  • W komisji wyborczej nr 35 w Tychach przy ulicy Tołstoja 5 (przedszkole), pierwotnie za Nawrockim było 581 głosów, a za Trzaskowskim 347. Po przeliczeniu wygrał Trzaskowski z 581 głosami, a Nawrocki miał ich 347.
  • W komisji wyborczej nr 4 w Wieńcu przy ulicy Szkolnej 1 (szkoła) w gminie Brześć Kujawski, Nawrocki dostał 466 głosów, a Trzaskowski 331. Po przeliczeniu okazało się, że głosy Trzaskowskiego przypisano Nawrockiemu.
  • W komisji wyborczej w numer 25 w Grudziądzu przy ulicy Hallera 37 (bursa), pierwotnie Nawrocki dostał tu 504 głosy, a Trzaskowski 324. Po przeliczeniu okazało się, że wygrał jednak Trzaskowski i że to on dostał 504 głosy.
  • W komisji wyborczej nr 61 w Bielsku-Białej, przy ulicy Miętusiej 5 (szkoła), pierwotnie 1048 głosów oddanych na Trzaskowskiego przypisano Nawrockiemu, który faktycznie dostał 771 głosów.
  • W komisji wyborczej nr 30 w Bielsku-Białej przy ulicy Sobieskiego 15 (zespół szkół), Nawrockiemu pierwotnie przypisano tu 610 głosów, a Trzaskowskiemu 349. Okazało się jednak, że 160 głosów na Trzaskowskiego wrzucono do worka z głosami na Nawrockiego. Po ponownym przeliczeniu głosów wygrał tu Trzaskowski. W tej sprawie będzie śledztwo, bo można mówić o fałszerstwie wyborczym.
Mężczyzna w okularach
Minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny Adam Bodnar. Kwestionuje legalność Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych przy SN, która będzie orzekać o ważności wyborów prezydenckich. Fot. Dawid Żuchowicz/Agencja Wyborcza.pl.

Tam, gdzie wygrał Trzaskowski, głosy policzono dobrze

Na zlecenie SN ponownie głosy przeliczono jeszcze w komisjach w Katowicach i w Tarnowie. W tych komisjach pierwotnie wygrał Trzaskowski.

W komisji wyborczej nr 53 w Katowicach przy ulicy Szopienickiej 58a (szkoła), głosy policzono raczej prawidłowo. Nawrocki tu przegrał, po przeliczeniu dostał 627 głosy (pierwotnie dostał ich 628). A Trzaskowski wygrał, dostał 828 głosów (dwa głosy mniej niż pierwotnie). Tu sąd stwierdził tylko, że było więcej głosów nieważnych (o 3).

Zaś w komisji nr 10 w Tarnowie przy ulicy Reymonta 30 (szkoła) głosy policzono prawidłowo. Wygrał tu Trzaskowski 363 głosami, a Nawrocki dostał ich 317. I taki wynik wyszedł po powtórnym przeliczeniu.

Okazuje się jednak, że do nieprawidłowości w liczeniu głosów mogło dojść też w innych komisjach wyborczych, nieobjętych do tej pory powtórnym przeliczeniem głosów. Interesuje się tym Prokuratura Krajowa, która już zbiera informacje. Chodzi m.in. o komisję w Biszczy, niedaleko Biłgoraja.

Dlaczego głosy są liczone ponownie

Powtórne liczenie głosów zarządziła nielegalna Izba SN, w której są sami wadliwi neo-sędziowie. Przeliczenie głosów zlecono tylko w 13 komisjach, w których obywatele podejrzewali anomalie w wynikach II tury wyborów prezydenckich.

Głosy ponownie liczą sądy rejonowe z danego terenu. Ale wyniki ich pracy są niejawne, wynika to z procedury. Tylko Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej powiadomił o powtórnym liczeniu głosów Prokuratora Generalnego i dlatego prokurator wziął w tym udział.

Wynik wyborów prezydenckich budzi duże polityczne emocje. Bo Karol Nawrocki wygrał z Rafałem Trzaskowskim różnicą 369 tysięcy 591 głosów. Trzaskowski, by z nim wygrać, musiałby dostać ok. 185 tysięcy głosów więcej.

W związku z pojawiającymi się zarzutami o złe policzenie głosów w komisjach – na niekorzyść Trzaskowskiego – padają głosy, by ponownie przeliczyć głosy z II tury w całej Polsce. Tym bardziej że oddano 189 tysięcy 294 głosów nieważnych, w tym 101 tysięcy 854 z nich uznano za nieważne z powodu postawienia dwóch znaków x zarówno przy nazwisku Trzaskowskiego, jak i Nawrockiego. A SN zlecił sądom – przy powtórnym liczeniu – sprawdzenie tylko głosów ważnych.

Politycy rządzącej Koalicji – na czele z premierem Donaldem Tuskiem – nie podważają wygranej Nawrockiego. W wyborach zawsze są też oddawane głosy nieważne. Ale politycy podkreślają, że trzeba mieć pewność, że głosy wyborców zostały dobrze policzone. Bo jest to ważne dla zaufania dla systemu wyborczego.

W związku z tym są też składane protesty wyborcze do SN. Złożył go m.in. komitet wyborczy Rafała Trzaskowskiego. Akcje składania protestów i postulat powtórnego przeliczenia wszystkich głosów rozkręcił poseł z list PO Roman Giertych. SN spodziewa się nawet 50 tysięcy protestów wyborczych. Nielegalna Izba SN na ich rozpatrzenie ma czas do 2 lipca 2025 roku.

Minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny Adam Bodnar kwestionuje jednak legalność Izby Kontroli. Jej status zakwestionowały bowiem europejskie Trybunały. Dlatego domaga się, by protesty wyborcze i orzeczenie o ważności wyborów wydała stara, legalna Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN. To ona orzekała o ważności wyborów przed rządami PiS.

Roman Giertych - mężczyzna 50 plus w garniturze
Poseł z listy PO, adwokat Roman Giertych. Fot. Mariusz Jałoszewski.
;
Na zdjęciu Mariusz Jałoszewski
Mariusz Jałoszewski

Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2000 r. dziennikarz „Gazety Stołecznej” w „Gazecie Wyborczej”. Od 2006 r. dziennikarz m.in. „Rzeczpospolitej”, „Polska The Times” i „Gazety Wyborczej”. Pisze o prawie, sądach i prokuraturze.

Komentarze