Należąca do spółki skarbu państwa Fundacja KGHM przekazała 445 tys. zł fundacji prowadzonej przez Magdalenę Ogórek. Przy wsparciu państwowych koncernów prezenterka TVP buduje muzeum sztuki utraconej na Dolnym Śląsku
Informację o pieniądzach rozdanych przez fundację KGHM w pierwszym półroczu 2023 roku podał jako pierwszy tygodnik „Polityka”. 25 mln zł poszło m.in. na remonty kościołów, do fundacji bliskich władzy oraz do stowarzyszeń upamiętniających „Żołnierzy Wyklętych” i Jana Pawła II.
Wśród obdarowanych znalazła się fundacja Polish Lost Art Foundation prowadzona przez prezenterkę TVP Magdalenę Ogórek.
Otrzymała 445 tys. złotych na „Wystawę sztuki zagrabionej w Muzeum w Sulisławicach”.
O tym, że Ogórek buduje muzeum we wsi na Dolnym Śląsku, napisaliśmy w OKO.press i na FRONTSTORY.PL w grudniu 2022 roku. Jak ustaliliśmy, darowiznę na budowę przekazała gwieździe prorządowych mediów Fundacja Lotos (obecnie: Fundacja Orlen dla Pomorza). Jak wysoką? Dokładnej kwoty nie chcieli nam ujawnić ani darczyńcy, ani Magdalena Ogórek.
Najwyraźniej jednak nie wystarczyła na całość inwestycji. Na kolejny etap dorzuciła się inna fundacja zasilana pieniędzmi państwowej spółki.
Fundacja KGHM powstała w 2003 roku i działa przy KGHM Polska Miedź S.A. (dawniej Kombinat Górniczo-Hutniczy Miedzi) – jednej z największych spółek skarbu państwa w Polsce, znaczącego na świecie producenta miedzi i srebra. Jak czytamy na stronie, Fundacja KGHM ma kontynuować „tradycję wieloletniej działalności prospołecznej Fundatora KGHM Polska Miedź S.A.”.
Fundatora, bo
niemal 100 proc. budżetu fundacji (w 2022 roku wyniósł 42 250 000 zł) to pieniądze od spółki KGHM.
Fundacja co pół roku publikuje na swoich stronach informację, do kogo przekierowuje te pieniądze – stąd wiemy, że trafiły one m.in. do fundacji Magdaleny Ogórek. To akurat pozytywny przykład na tle wielu podobnych instytucji. Szczegółowych informacji o kwotach i beneficjentach próżno szukać choćby na stronach fundacji PKO BP czy fundacji PZU. Ich rzecznicy twierdzą, że nie muszą udostępniać takich danych.
„Środki pochodzą od darczyńców prywatnych, uprzejmie proszę sprawdzić sobie definicję środków publicznych” – napisała nam w mailu Magdalena Ogórek, gdy w grudniu 2022 pytaliśmy ją o tajemniczą darowiznę od Fundacji Lotos. Do dziś nie wiadomo, jak duże było tamto wsparcie.
Choć środki fundacji działających przy spółkach skarbu państwa nie są pieniędzmi publicznymi sensu stricto, nie oznacza to, że powinny być okryte tajemnicą.
Przesądził o tym Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 18 maja 2021 w sprawie Polskiej Fundacji Narodowej. NSA orzekł, że jeżeli fundacja realizuje zadania publiczne i dostaje pieniądze od spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa, to jej majątek ma charakter majątku publicznego. Powinien podlegać „takim samym zasadom transparentności i społecznego nadzoru jak w odniesieniu do majątku będącego własnością Państwa”.
Muzeum tak chętnie dotowane przez fundacje należące do państwowych gigantów buduje fundacja założona przez Magdalenę Ogórek w 2017 roku – Polish Lost Art Foundation (PLAF).
W radzie nadzorczej PLAF zasiadają europoseł PiS Ryszard Czarnecki, były dziennikarz Radia Kraków Miłosz Horodyski oraz Zbigniew Kazimierz Witek – niedawno zmarły, wieloletni prezes Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie.
To wszystko znajomi Magdaleny Ogórek: Witek i Horodyski pomagali jej przy pracy nad książką o zaginionych dziełach sztuki. A Ryszard Czarnecki jest częstym gościem jej radiowych audycji.
Działkę pod budowę muzeum (0,7 ha) Polish Lost Art Foundation kupiła w marcu 2021 roku w niewielkiej wsi Sulisławice na Dolnym Śląsku (najbliższa większa miejscowość: Ząbkowice Śląskie). Postawi na niej parterowy budynek z poddaszem użytkowym o łącznej powierzchni 366 m kw. Budowa ruszyła we wrześniu 2022 roku, obecnie kończona jest konstrukcja dachu.
Muzeum Sztuki Zagrabionej w Sulisławicach (w organizacji) trafiło już do wykazu muzeów prowadzonego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Uruchomienie muzeum pozwoli Polish Lost Art Foundation ubiegać się o publiczne pieniądze na wsparcie kultury i organizacji pozarządowych.
Resort Piotra Glińskiego co roku przyznaje dotacje np. na badanie polskich strat wojennych i wspieranie działań muzealnych. Utracone dzieła sztuki to jeden z priorytetów ministerstwa kultury.
Fundacja Magdaleny Ogórek dostała jedną z najwyższych dotacji Fundacji KGHM z pierwszego półrocza 2023 roku. Ale nie najwyższą.
Ponad 1,5 mln złotych otrzymało Stowarzyszenie Krzewienia Kultury Medialnej im. Jana Pawła II w Zamościu. Stowarzyszenie powołali księża, a także Maria Gmyz, zmarła w 2021 roku architektka związana z Ligą Polskich Rodzin, a następnie z PiS. Zamojskie stowarzyszenie za wsparcie od KGHM przygotowało dwa wydarzenia: „Dekanalny przegląd pieśni pasyjnych w parafii pw. Chrystusa Króla w Złojcu” oraz „O Niebo Lepiej. Koncert poświęcony postaci Jana Pawła II” z okazji 45. rocznicy wyboru Karola Wojtyły na papieża.
Darowizny od KGHM otrzymały też organizacje bliskie władzy PiS, m.in.:
Kultura
Media
Władza
Magdalena Ogórek
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Fundacja KGHM
Fundacja Polska Wielki Projekt
KGHM
Dziennikarka, absolwentka ILS UW oraz College of Europe. W OKO.press od 2018 roku, od jesieni 2021 w dziale śledczym. Wcześniej pracowała w Polskim Instytucie Dyplomacji, w Komisji Europejskiej w Brukseli, a także na Uniwersytecie ONZ w Tokio. W 2024 roku nominowana do nagrody „Newsweeka” im. Teresy Torańskiej.
Dziennikarka, absolwentka ILS UW oraz College of Europe. W OKO.press od 2018 roku, od jesieni 2021 w dziale śledczym. Wcześniej pracowała w Polskim Instytucie Dyplomacji, w Komisji Europejskiej w Brukseli, a także na Uniwersytecie ONZ w Tokio. W 2024 roku nominowana do nagrody „Newsweeka” im. Teresy Torańskiej.
Komentarze