0:000:00

0:00

"Nie można sobie pozwolić na to, aby nie chronić przyrody. Wobec rosnącej globalnej ingerencji człowieka w środowisko przyrodnicze, przeciwstawianie ochrony przyrody wartościom ekonomicznym i społecznym straciło rację bytu" - pisze 14 dziekanów i 19 prodziekanów wydziałów przyrodniczych polskich uniwersytetów.

Dziekani protestują "przeciwko trwającym i planowanym w najbliższej przyszłości, daleko idącym ingerencjom w cenne ekosystemy naszego kraju, w tym w szczególności ekosystemy Puszczy Białowieskiej i dużych polskich rzek".

Pomysł napisania listu powstał podczas konferencji dziekanów na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach 7-8 czerwca. Angielską wersję listu dostaną uczestnicy 41. sesji Komitetu Światowego Dziedzictwa UNESCO, która zbiera się 2 lipca w Krakowie. Wezmą w niej udział delegacje rządowe 170 państw. Na sesji ma zapaść decyzja, czy do Puszczy Białowieskiej zostanie wysłana specjalna misja badawcza. Miałaby ustalić, czy ostatni naturalny las Europy powinien zostać wpisany na Listę Dziedzictwa w Zagrożeniu UNESCO. Trafiają na nią obiekty Światowego Dziedzictwa, którym grozi dewastacja lub zniszczenie.

Obecnie Puszcza Białowieska to jedyny w Polsce obiekt przyrodniczy wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Tymczasem min. Szyszko kwestionuje wpisanie całej Puszczy na tę listę. "Łamiąc prawo, ten obiekt wpisano na listę dziedzictwa przyrodniczego UNESCO, nie dziedzictwa kulturowo-przyrodniczego, tylko przyrodniczego, jako nietknięty ręką człowieka w przeszłości” - mówił 21 czerwca w Sejmie.

OKO.press publikuje pełną wersję listu otwartego dziekanów

Szanowny Panie Prezydencie, Szanowna Pani Premier, Szanowny Panie Ministrze,

Jako Dziekani Wydziałów Przyrodniczych Uniwersytetów Polskich protestujemy przeciwko trwającym i planowanym w najbliższej przyszłości, daleko idącym ingerencjom w cenne ekosystemy naszego kraju, w tym w szczególności ekosystemy Puszczy Białowieskiej i dużych polskich rzek.

Wyrażamy tym samym sprzeciw wobec realizowanej polityki eksploatacji zasobów przyrodniczych, prowadzonej bez uwzględnienia społecznych i ekonomicznych kosztów degradacji środowiska naturalnego.

Uważamy, że prowadzone aktualnie działania gospodarcze, w tym wprowadzane przez Ministerstwo Środowiska akty prawne, przyczynią się - poprzez bezpowrotną dewastację zasobów przyrodniczych - do zubożenia społeczeństwa i wzrostu zagrożenia kraju zjawiskami katastrofalnymi.

Wobec rosnącej globalnej ingerencji człowieka w środowisko przyrodnicze, przeciwstawianie ochrony przyrody wartościom ekonomicznym i społecznym straciło rację bytu.

Przeświadczenie, że „nie stać nas na ochronę przyrody”, okazało się błędne i ustąpiło pewności, że nie możemy pozwolić sobie na to, aby jej nie chronić.

Dlatego domagamy się od decydentów wypracowania takich strategii gospodarowania zasobami przyrodniczymi Polski, które odrzucą podejście czysto eksploatacyjne na rzecz łączenia ochrony cennych walorów przyrodniczych z użytkowaniem gospodarczym i rekreacyjnym, strategii uwzględniających ekonomiczne i społeczne koszty nadmiernej eksploatacji przyrody, w tym konsekwencje utraty usług pełnionych przez degradowane ekosystemy.

W szczególności, oczekujemy respektowania zapisów prawa krajowego i międzynarodowego oraz wynikającego z nich zachowania przebiegu naturalnych procesów przyrodniczych w ekosystemach Puszczy Białowieskiej i dolinach dużych rzek Polski.

Wyrażamy także głębokie zaniepokojenie obecną sytuacją w Puszczy Białowieskiej, gdzie poprzez masowe cięcia niszczona jest przyroda najcenniejszego w skali kraju kompleksu leśnego. Zwracamy przy tym uwagę, iż działania te wiążą się obecnie z realnym ryzykiem umieszczenia Puszczy Białowieskiej na prowadzonej przez UNESCO Liście Światowego Dziedzictwa w Zagrożeniu.

Apelujemy o podjęcie dialogu z naukowcami sprzeciwiającymi się prowadzonej ingerencji w środowisko przyrodnicze oraz kierowanie się aktualną wiedzą naukową przy podejmowaniu kluczowych decyzji.

Pamiętajmy o ciążącej na nas moralnej i prawnej odpowiedzialności za zachowanie przyrody dla następnych pokoleń w stanie niepogorszonym.

Dziekani:

1. Prof. dr hab. Beata Gabryś, Dziekan Wydziału Nauk Biologicznych Uniwersytetu Zielonogórskiego

2. Dr hab. inż. Barbara Gawdzik, prof. UJK, Dziekan Wydziału Matematyczno-Przyrodniczego Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach

3. Dr hab. prof. nadzw. Andrzej Icha, Dziekan Wydziału Matematyczno-Przyrodniczego Akademia Pomorska w Słupsku

4. Prof. dr hab. Igor Konieczny, Dziekan Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii Uniwersytetu Gdańskiego i Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego

5. Dr hab. Małgorzata Kruczek, Dziekan Wydziału Biologii i Nauk o Ziemi Uniwersytetu Jagiellońskiego

6. Prof. dr hab. Andrzej Kruk, Dziekan Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego

7. Prof. dr hab. Agnieszka Mostowska, Dziekan Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego

8. Dr hab. Dorota Nowak, Dziekan Wydziału Biotechnologii Uniwersytetu Wrocławskiego

9. Prof. dr hab. Zofia Piotrowska-Seget, Dziekan Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Śląskiego

10. Dr hab. Waldemar Surosz, prof. UG, Dziekan Wydziału Oceanografii i Geografii Uniwersytetu Gdańskiego

11. Prof. dr hab. Ryszard Szyszka, Dziekan Wydziału Biotechnologii i Nauk o Środowisku KUL

12. Prof. dr hab. Kazimierz Trębacz, Dziekan Wydziału Biologii i Biotechnologii Uniwersytetu Marii Curie -Skłodowskiej w Lublinie

13. Prof. dr hab. Werner Ulrich, Dziekan Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska, Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu

14. Dr hab., prof. UR Maciej Wnuk, Dyrektor Pozawydziałowego Instytutu Biotechnologii Uniwersytetu Rzeszowskiego

Prodziekani:

1. Dr hab. Maria Augustyniak, prof. UŚ, Prodziekan Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Śląskiego

2. Dr hab., prof. nadzw. Katarzyna Baldy-Chudzik, Prodziekan Wydziału Nauk Biologicznych Uniwersytetu Zielonogórskiego

3. Dr hab. Maciej Bartos, prof. UŁ, Prodziekan Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego

4. Dr Piotr Borsuk, Prodziekan Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego

5. Prof. dr hab. Maria Anna Ciemerych-Litwinienko, Prodziekan Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego

6. Dr hab. Joanna Czarnecka, Prodziekan Wydziału Biologii i Biotechnologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie

7. Dr hab. Małgorzata Garnczarska, prof. UAM, Prodziekan Wydziału Biologii Uniwersytetu A. Mickiewicza w Poznaniu

8. Prof. dr hab. Maciej Garstka, Prodziekan Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego

9. Dr hab. Ryszard Gurbiel, Prodziekan Wydziału Biochemii, Biofizyki, Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego

10. Prof. dr hab. Jolanta Jura, Prodziekan Wydziału Biochemii, Biofizyki, Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego

11. Dr Ewa Kukuła, Prodziekan Wydziału Biologiczno-Rolniczego Uniwersytetu Rzeszowskiego

12. Dr Małgorzata Kus-Liśkiewicz, Z-ca Dyrektora Pozawydziałowego Instytutu Biotechnologii Uniwersytetu Rzeszowskiego

13. Dr hab. Beata Messyasz, Prodziekan Wydziału Biologii Uniwersytetu A. Mickiewicza w Poznaniu

14. Prof. dr hab. Michał Obuchowski, Międzyuczelniany Wydział Biotechnologii, Uniwersytetu Gdańskiego i Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego

15. Dr hab. Małgorzata Puc, prof. US, Prodziekan Wydziału Biologii Uniwersytetu Szczecińskiego

16. Dr hab. Edyta Sierka, Prodziekan Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Śląskiego

17. Prof. dr hab. Maria Stankiewicz, Prodziekan Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu

15. Dr hab. Adriana Szmidt-Jaworska, Prodziekan Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu

18. Prof. dr hab. Piotr Świątek, Prodziekan Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Śląskiego

19. Dr hab. Ada Wróblewska, Prodziekan Wydziału Biologiczno-ChemicznegoUniwersytetu w Białymstoku

Resort, jak zwykle, "zaprasza do Puszczy"

PAP udało się tego samego dnia zdobyć komentarz resortu. Paweł Mucha, rzecznik prasowy Ministerstwa Środowiska, po zapoznaniu się z tezami listu, powiedział: "Ministerstwo Środowiska wykonuje prawo europejskie oraz prawo polskie". I dodał, że zaprasza naukowców-sygnatariuszy do Puszczy. "Żebyśmy na miejscu mogli porozmawiać w towarzystwie lokalnej społeczności, która mądrze gospodarując, zarządzając tym obiektem i korzystając z niego racjonalnie, przyczyniła się do tego, że przetrwał on do naszych czasów" - powiedział. Wyraził też chęć, by dyskusja o Puszczy Białowieskiej "bazowała przede wszystkim na dokumentach i na praktycznej wiedzy leśników". Zaznaczył jednak, że to dobrze, że naukowcy także chcą włączyć się w debatę.

Odpowiedź resortu była więc typowa. "Zapraszanie do Puszczy" to regularna praktyka ministra Szyszki. Takie zaproszenia kierował również pod adresem organizacji protestujących przeciwko wycince. Dotychczasowe doświadczenie pokazuje jednak, że były to puste gesty.

Rzeki w cieniu Puszczy

Wracając do listu: o ile pierwsza sprawa - realizowana przez resort środowiska i Lasy Państwowe walka z kornikiem w Puszczy Białowieskiej za pomocą masowej wycinki drzew - jest silnie obecna w mediach (nie tylko polskich), to druga już nie. A jest ona również bardzo ważna.

Chodzi o dostosowania polskich rzek do wymogów tzw. IV klasy żeglowności. Wymaga tego ratyfikowane przez Polskę 3 marca 2017 roku Europejskie Porozumienie w Sprawie Głównych Śródlądowych Dróg Wodnych o Międzynarodowym Znaczeniu (zwane Konwencją AGN).

Zarys planów związanych z przerobieniem polskich rzek na wodne autostrady zawiera dokument opracowany przez Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej pn. "Założenia do planów rozwoju śródlądowych dróg wodnych w Polsce na lata 2016 – 2020 z perspektywą do roku 2030", przyjęty przez rząd w czerwcu 2016 roku. Najbardziej kontrowersyjnym działaniem jest zamiar kaskadyzacji Wisły na odcinku od Gdańska do Warszawy. Oznacza to przegrodzenie rzeki zaporami.

Zdaniem ekspertów efektem tego będzie dewastacja przyrody polskich rzek oraz terenów nadrzecznych. Według oceny organizacji ekologicznej WWF zostanie zniszczonych 8 obszarów Natura 2000 i 10 rezerwatów przyrody.

OKO.press pisało o tej sprawie dwukrotnie:

Przeczytaj także:

To kolejny krytyczny list

Naukowców w związku polityką ministerstwa środowiska kierowanego przez Jana Szyszkę.

"Obecna strategia zarządzania Puszczą Białowieską jest szkodliwa dla wyjątkowej różnorodności biologicznej lasu" – napisało do ministra 29 kwietnia 2017 roku 70 badaczy – uczestników II Międzynarodowej Konferencji Lasów w Neuschönau w Niemczech. O tej sprawie pisaliśmy tu:

Wcześniej swoje krytyczne stanowisko w formie listu wyrażały również polskie środowiska twórcze. "Każdy powalony starodrzew jest jak kartka wyrwana z Kroniki Spuścizny Polskiej w Dziedzictwie Ludzkości" – napisali autorzy listu.

;

Udostępnij:

Robert Jurszo

Dziennikarz i publicysta. W OKO.press pisze o ochronie przyrody, łowiectwie, prawach zwierząt, smogu i klimacie oraz dokonaniach komisji smoleńskiej. Stały współpracownik miesięcznika „Dzikie Życie”.

Komentarze