Wgląd do archiwów kurii, zmuszenie biskupów do zadośćuczynienia ofiarom księży, osoby duchowne jako obserwatorzy bez prawa głosu. To założenia obywatelskiego projektu komisji ds. pedofilii w Kościele fundacji "Nie lękajcie się". Potrzeba 100 tys. podpisów, żeby projekt trafił do Sejmu
"Dogłębne wyjaśnienie przypadków nadużyć seksualnych popełnionych przez osoby duchowne, w tym zaniechań oraz zaniedbań władz kościelnych, a także organów ścigania i sądów w ściganiu i skutecznym karaniu sprawców tych nadużyć, podejmowanie działań umożliwiających pociągnięcie do odpowiedzialności osób winnych tym nadużyciom i ich tuszowaniu, a także zadośćuczynienie wyrządzonych szkód", to cele powołania Komisji Prawdy i Zadośćuczynienia.
Założenia projektu przedstawili 20 maja w Sejmie jego autorzy. Zespół przygotowujący projekt składał się z prawników i prawniczek oraz ekspertek z zakresu seksuologii. Autorką większości założeń jest prof. Eleonora Zielińska, profesor nauk prawnych i działaczka społeczna. Zespół działał pod auspicjami Fundacji "Nie Lękajcie Się" oraz Stowarzyszenia "Lepszy Gdańsk" Jolanty Banach.
"Po premierze filmu braci Sekielskich mamy sceny jak z filmu »Spotlight«, setki telefonów i zgłoszeń. Dzięki tej komisji ci wszyscy pokrzywdzeni będą mieli miejsce, gdzie będą się czuć bezpieczni, będą wysłuchani, a ich sprawa zostanie zbadana przez ekspertów" – mówił w Sejmie Marek Lisiński, szef Fundacji "Nie Lękajcie Się".
Komisja jest wzorowana na modelu komisji, która w latach 2013-2017 działała w Australii. Komisja ma być wybierana przez 3/5 Sejmu z poparciem Senatu. W jej skład wejdzie 15 osób: 7 prawników, 3 psychologów i psychiatrów, 3 osoby rekomendowane przez doświadczone NGO'sy zajmujące się pomocą ofiarom przestępstw seksualnych oraz po jednej osobie wskazanej przez premiera i prezydenta RP.
Komisja wykonywać będzie zadania przy pomocy biura komisji, a jej działalność finansowana byłaby z budżetu państwa.
Przewodniczący komisji, przy zgodzie jej większości, może zapraszać na posiedzenia przedstawicieli Kościoła, ale tylko w charakterze obserwatorów, bez prawa głosu.
Jak twierdzą autorzy, komisja będzie tak umocowana prawnie, żeby była niezależna od politycznych nacisków. Raz do roku komisja składały w Sejmie sprawozdanie ze swojej działalności.
Komisja będzie miała szerokie kompetencje. Będzie mogła m.in.:
wzywać do złożenia wyjaśnień osobę składającą wniosek, osobę pokrzywdzoną lub inną osobę, która ma wiedzę w sprawie;
żądać udostępnienia związanych ze sprawą dokumentów, pism, korespondencji oraz archiwów, które są w posiadaniu Kościoła (w przypadku odmowy, komisja będzie mogła zwrócić się do prokuratora okręgowego o wydanie przez niego zarządzenia o przeszukaniu przez policję miejsca, gdzie mogą znajdować się dokumenty);
wnioskować o powiadomienie o: zwolnieniu skazanego z zakładu karnego (oraz jego ewentualnej ucieczce, przepustce, czasowym zezwoleniu itd.). Chodzi o to, że księża po wyrokach – mimo np. zakazu pracy z dziećmi – zostawali proboszczami i prowadzili rekolekcje dla dzieci;
Jeśli komisja stwierdzi, że działania władz kościelnych były niewystarczające lub nieprawidłowe, będzie wydawać stosowne oświadczenie i przesyłać je do odpowiedniej kurii. Komisja byłaby uprawniona do pośredniczenia w polubownym rozwiązaniu sprawy zadośćuczynienia.
Konkretna kuria miałaby 30 dni na przedstawienie propozycji kwoty i formy zadośćuczynienia. Jeśli kuria by odmówiła, komisja mogłaby występować z powództwem o odszkodowanie.
Projekt ustawy przewiduje ponadto zawieszenie przedawnienia w odniesieniu do ścigania nadużyć seksualnych popełnianych przez duchownych oraz szczególną ochronę osób pokrzywdzonych, które ukończyły 15. rok życia.
Autorzy opisali szczegółowe kompetencje i sprawy, jakimi będzie się zajmować komisja.
W sprawach indywidualnych osób pokrzywdzonych:
W sprawach dotyczących badania i oceny prawidłowości działań instytucji kościelnych i państwowych zadaniem komisji będzie zbadanie informacji o:
Teraz projekt został przekazany legislatorom, którzy stworzą z niego projekt ustawy. Kiedy to się stanie, autorzy rozpoczną zbieranie 100 tysięcy podpisów wymaganych pod obywatelskim projektem. Jeszcze nie wiadomo, czy projekt trafi do Sejmu w tej kadencji.
Na razie poparcie projektu Komisji Prawdy i Zadośćuczynienia zapowiedziały: Wiosna, SLD i Lewica Razem.
Platforma Obywatelska chce przedstawić swój projekt powołania komisji, ale jak powiedział Grzegorz Schetyna "jego projekt nie ma być konkurencją wobec inicjatywy »Nie lękajcie się«".
Udostępnij:
Kościół
Marek Lisiński
Tomasz Sekielski
Episkopat Polski
Sejm Rzeczypospolitej Polskiej VIII kadencji
film Sekielskich
nie lękajcie się
pedofilia w Kościele
tylko nie mów nikomu
Dziennikarz portalu tvn24.pl. W OKO.press w latach 2018-2023, wcześniej w „Gazecie Wyborczej” i „Newsweeku”. Finalista Nagrody Radia ZET oraz Nagrody im. Dariusza Fikusa za cykl tekstów o "układzie wrocławskim". Trzykrotnie nominowany do nagrody Grand Press.
Dziennikarz portalu tvn24.pl. W OKO.press w latach 2018-2023, wcześniej w „Gazecie Wyborczej” i „Newsweeku”. Finalista Nagrody Radia ZET oraz Nagrody im. Dariusza Fikusa za cykl tekstów o "układzie wrocławskim". Trzykrotnie nominowany do nagrody Grand Press.
Komentarze